Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Djénane Kareh Tager
1
6,8/10
Pisze książki: reportaż
Jest dziennikarką. Wydała wiele książek, między innymi „40 batów za spodnie” (2012),którą napisała wraz z Lubną Ahmad al-Hussein oraz „Sous mon niquab” (2010),która przyniosła jej wielki sukces we Francji
6,8/10średnia ocena książek autora
120 przeczytało książki autora
147 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Droga przez piekło Djénane Kareh Tager
6,8
Lat temu kilka, w 2011 roku w państwach Wschodu wybuchł bunt (niezależnie od siebie). Najpierw Tunezja, potem Egipt i Syria zaczęły walczyć o wyzwolenie spod rządów dyktatorów. Dziś, trzy lata po tych wydarzeniach do rąk czytelników trafiła książka jednej z uczestniczek buntu, mieszkanki Syrii, Fayzy.
Fayzę poznajemy w momencie gdy ma 19 lat i wiedzie dosyć szczęśliwe życie. Ma kochających rodziców, którzy są dosyć nowocześni i nie stosują się do wszystkich syryjskich nakazów. Ufają córce i pozwalają się jej uczyć. Życie wydaje się płynąć powoli, nie nastręczając problemów, ale tylko do czasu... Pewnego dnia bowiem ojciec naszej bohaterki trafia do więzienia bez wyraźnego powodu i jest torturowany. To bardzo go zmienia. Z dobrego, uczciwego i szanującego człowieka pod wpływem wydarzeń i radykalnej rodziny staje się tyranem, awanturnikiem i mężczyzną, dla którego ważny był honor.
Zwykle jest tak, że to co ciekawe szybko się kończy. Tak było w tym przypadku. Książka bardzo interesująca lecz krótka. Bardzo wciągnęły mnie losy Fayzy... a tu koniec bo książka ma tylko 152 strony.
Ostatnio w internecie przeczytałam dyskusję, że bloger, który napisze, że polubił lub nie polubił bohatera jest nieprofesjonalny bo on nie ma kogoś lubić tylko oceniać. Nie muszę chyba mówić, że nie zgadzam się z tą opinią? Moim zdaniem- ocena bohatera jest częścią recenzji, pokazaniem, jak na czytelnika może wpływać kreacja literacka, zamysł autora. Przecież może wywoływać skrajne emocje: od zachwytu po irytację.
Losy Fayzy były bardzo interesujące. Z zaciekawieniem czytałam o realiach życia w zbuntowanej Syrii, o szkole, nauce i miłości młodej dziewczyny do Mohameda.
Polecam!
Droga przez piekło Djénane Kareh Tager
6,8
"Kaci reżimu potrafią dawkować cierpienie, wiedzą kiedy przerwać męki, żeby zapobiec śmierci ofiary,zanim ta nie wycierpi tyle ile trzeba". (str 128)
Dwa miliony Syryjczyków musiało opuścić swój kraj uciekając przed krwawą rzeźnią zgotowaną przez reżim Al-Asada.Wśród nich była młoda dziewczyna Fayza, która straciła wszystko, poznała czym jest strach, głód, zakłamanie, fanatyczna wiara. Opowiada o wstrząsających losach swojej rodziny, które splatały się z historią kraju. Syria była socjalistycznym rajem, który okazał się piekłem. Tam ludzie woleli milczeć, gdyż mówienie było równoznaczne z więzieniem czy śmiercią.Ludzie bali się wszystkiego, a bezpodstawne aresztowania były codziennością.Wzorem Tunezji i Egiptu naród syryjski się zbuntował i w pokojowej manifestacji domagał się reform, wyrażając swoje potrzeby i wolę życia.Wojna jaka rozgorzała w Syrii rozbudziła w narodzie okrucieństwo, zatracenie odczuwania litości, braterstwa i miłości rodzicielskiej. Tysiące niewinnych ludzi aresztowano, torturowano, a dalsze ich losy są nieznane. Spotykamy opisy wymyślnych, odrażających i wyrafinowanych tortur, które załamywały najbardziej odporne jednostki. Dorośli, a zwłaszcza dzieci zamykały się w swoim bólu i cierpieniu próbując odnaleźć wolę życia, snując marzenia,jednak droga do ich spełnienia była daleka,bo nigdy już nie będzie jak dawniej.
"Nasze rany są zbyt głębokie, żeby mogły się zagoić, nie zostawiając blizn". (str 147/148)
Pomoc medyczna urągała ludzkiej godności, tam się szybciej umierało niż uzyskiwało właściwą pomoc.Oprócz zawieruchy wojennej dochodzą zawirowania rodzinne bohaterki. Mając do wyboru koszmar życia w rodzinnym kraju decyduje się na status uchodźcy plamiąc honor rodziny. Fayza stała się twarda, życie ją zahartowało.
"Mam 19 lat i jestem stara" (str 9)
Jak może wyglądać życie na wygnaniu z balastem okrutnych wspomnień, w skrajnym ubóstwie i poniżeniu, kiedy dopiero co osiągnęło się pełnoletność?
Pokolenie Fayzy zadaje pytania, nie pozwoli się zdeptać i stłamsić, bo ma wolę życia i świadomość swoich praw.