Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lisa Pulitzer
2
6,8/10
Pisze książki: reportaż
Urodzona: 1964 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.lisapulitzer.com/
6,8/10średnia ocena książek autora
349 przeczytało książki autora
468 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ofiarowana. Moje życie w sekcie scjentologów
Jenna Miscavige Hill, Lisa Pulitzer
6,6 z 527 ocen
1542 czytelników 90 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Ofiarowana. Moje życie w sekcie scjentologów Jenna Miscavige Hill
6,6
Nie oszukujmy się - nikt nie czyta tej książki dla jej walorów artystycznych. A relacja tej dziewczyny przypomina odbiór relacji uchodźców z Korei Północnej - są traktowani u południowych sąsiadów z szacunkiem, ale też dystansem, jako potencjalni agenci z Północy. Sama książka natomiast zdradza niewiele ponad to, co człowiek jest w stanie sam wynaleźć w Google w ciągu kilkunastu minut - głównie rzekome interakcje pomiędzy nią a wujkiem. Czy warto zatem nabyć tę książkę? Moim zdaniem nie.
Ofiarowana. Moje życie w sekcie scjentologów Jenna Miscavige Hill
6,6
Historia oparta na faktach, także od podszewki można dowiedzieć się czym jest Scjentologia i jak wygląda codzienne życie jej wyznawców.
Dużym zaskoczeniem było dla mnie podejście wobec dzieci, którym co tu dużo pisać, zostaje odebrane normalne cieszenie się z czasów dzieciństwa, i od razu wrzucenie ich w świat zadań i obowiązków zupełnie nie dopasowanych do wieku.
Karanie za rzeczy przypadkowe, przyznawanie się do niepopełnionych czynów - to już dla mnie zakrywa za paranoję... Aż dziwne, że tyle czasu zajmuje wyrwanie się z tego toksycznego środowiska.
Warto sięgnąć po lekturę, aby dowiedzieć się co się dzieje dookoła nas