Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gracjan Franciszek Majka
Znany jako: Gracjan Franciszek Majka OFMCapZnany jako: Gracjan Franciszek Majka OFMCap
2
6,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
5 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Życie Ojca Pio Gracjan Franciszek Majka
6,3
Szczerze mówiąc niezbyt paliłam się do przeczytania tej książki. Zrobiłam to tylko z tego względu, że był to swego rodzaju przymus. Cóż mogę powiedzieć? Lektura nie jest zbyt obszerna, a i tak pomimo niewielkiej ilości stron wraz z ich ubywaniem czytelnik ma wrażenie, że wciąż czyta o tym samym. Historia nie jest ciekawie ubrana w słowa, przez co niezbyt chętnie się w nią zagłębiałam. Pomimo, iż jestem osobą wierzącą, ten utwór literacki nie zmusił mnie do jakichś głębszych przemyśleń. Oczywiście, przedstawił świętego Ojca Pio jako osobę uparcie dążącą do marzeń, pobożną i szukającą umiłowania w Bogu, osobę, która jest gotowa cierpieć za otaczające ją społeczeństwo i jest to na pewno postawa godna naśladowania. Jednak sam święty to jedno, a lektura to drugie. Osobiście uważam, że nie jest ona warta przeczytania, albowiem jest dość kiepską biografią.
Życie Ojca Pio Gracjan Franciszek Majka
6,3
Ojciec Pio był niezwykle gorliwym i oddanym swojemu powołaniu kapłanem. Wybrany przez Boga, niósł pomoc i nadzieję tym, którzy najbardziej jej potrzebowali. Spowiadał, odprawiał msze, budował szpitale i modlił się w intencji innych. Jego życie było niekończącym się pasmem cierpień, które z wdzięcznością przyjmował i ofiarował za grzechy ludzi. Dzięki książce Grancjana Franciszka Majki możemy poznać lepiej jego żywot i dowiedzieć się wielu zaskakujących rzeczy o błogosławionym Pio z Petrelciny.
„Życie Ojca Pio” jest bardzo zwięźle i przystępnie napisaną biografią. Już od pierwszych stron w oczy rzuca się fakt, że autor książki nie jest profesjonalistą, a jedynie amatorsko trudni się pisarstwem – jego styl pozostawia wiele do życzenia. Brakowało złożonych zdań, wyszukanych słów czy synonimów. Był jednak jeden plus – dzięki temu lekturę czytało się bardzo łatwo; niczym szkolne wypracowanie.
Nie jestem osobą bardzo wierzącą, więc w normalnych okolicznościach sama nigdy nie sięgnęłabym po tą książkę; musiałam przeczytać ją do szkoły. Dlatego też momentami po prostu nie mogłam się wczuć, a czytanie o modlitwach, mszach i Biblii zupełnie do mnie nie przemawiało. Czego jednak spodziewać się po religijnej książce? O to mogę obwiniać tylko siebie. To, co mi się zaś podobało, wiązało się z wszelkimi świeckimi stronami życia ojca Pio, jego pomocą potrzebującym, odbiorem jego osoby przez świat i nadprzyrodzonymi zjawiska (stygmaty, bilokacja, uzdrowienia). Gdybym mogła wyciąć większość świętobliwej części, powstałaby całkiem znośna historia.
Skłamałabym mówiąc, że „Życia Ojca Pio” niewiadomo jak mnie porwało i zafascynowało. Nie czytało się tej książki źle, dowiedziałam się także kilku ciekawych rzeczy, lecz nic poza tym. W stu procentach nie moje klimaty.