Pisarze, którzy wydali pierwsze książki podczas studiów
Skończyliście już studia? A może ten przyjemny okres dopiero przed wami? Najczęściej kojarzy nam się on z zawieraniem nowych przyjaźni, chodzeniem na imprezy, pisaniem prac na różne dziwne tematy i nocnym zakuwaniem do egzaminów. Dla niektórych pisarzy jednak studia były czasem wytężonej pracy nad pierwszą książką – zakończonej pełnym sukcesem. Co więcej, nie spoczęli na laurach i po dostaniu dyplomu nadal piszą. Oto kilku autorów, których książki były w księgarniach, zanim obronili magisterkę!
Chabon, który dostał nagrodę Pulitzera za nieprzetłumaczoną na polski książkę "The Amazing Adventures of Kavalier & Clay", swoją pierwszą powieść zaczął pisać na studiach licencjackich, a wydał ją przed obroną magisterską. Była to również nie wydana po polsku powieść o dojrzewaniu, "The Mysteries of Pittsburgh".
Roth zaczęła pisać Niezgodną, pierwszy tom bardzo popularnej serii dla młodzieży, podczas ferii zimowych, kiedy studiowała na uniwersytecie Northwestern. Roth ma w tej chwili 26 lat, a skończyła już prace nad cała trylogią.
Białe zęby, powieść, która przyniosła Zadie Smith sławę, powstała, kiedy jej autorka była jeszcze studentką w Cambridge. W tej chwili znajduje się na liście lektur na wielu uniwersytetach na całym świecie.
Ta pisarka, autorka niedawno wydanej u nas książki Ostatni dzień lata, nie wydała wprawdzie książki przed ukończeniem studiów, ale zasługuje na miejsce na tej liście, ponieważ jej napisany w czasach studenckich artykuł, który otworzył jej drogę do kariery pisarskiej, został opublikowany w jednej z najbardziej prestiżowych gazet świata – "The New York Times". Joyce Maynard wysłała zbiór swoich tekstów do wydawcy krótko po tym, jak została przyjęta do Yale. Spodobały się na tyle, że poproszono ją o napisanie tekstu dla nich. Można go przeczytać w całości tutaj. Artykuł przeczytał J. D. Salinger, autor "Buszującego w zbożu". Był pod tak wielkim wrażeniem, że napisał do autorki list z gratulacjami. Zaczęli prowadzić regularną korespondencję, a krótko potem Joyce Maynard rzuciła studia i zamieszkała z Salingerem. Podczas spędzonych razem dziesięciu miesięcy ukończyła swoją pierwszą książkę. Związek z pisarzem się ostatecznie rozpadł, ale Maynard na studia już nie wróciła. Wydała kolejne książki i zaczęła pracować na etacie w "The New York Times".
Helen Oyeyemi zaczęła pisać naprawdę wcześnie. Jej pierwsza książka, Mała Ikar, została opublikowana, gdy autorka zaczęła już studia, jednak tekst był skończony jeszcze wcześniej, kiedy Oyeyemi była w szkole średniej.
Źródło: bustle.com
komentarze [15]
Zacząć pisać można i w liceum, czy w gimnazjum, ale te książki/opowiadania lądują głęboko w szufladzie (lub jak w moim przypadku są niszczone). Nie które talenty mogą się zmarnować... Wracając do artykułu, to w Polsce kariera młodego pisarza jest raczej trudna jak nie możliwa. Mało wydawnictw chce wydawać debiutantów (chyba, że zapłaci za wydanie z własnej kieszeni), wolą...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSami zagraniczni autorzy ze świata który Polski nie dotyczy. Podajcie polskie przykłady ludzi, którym udało się coś wydać, bo niejednokrotnie spotkałam się z naszymi rodzimymi autorami, którzy piszą lepiej niż ci zagraniczni. I nie rozumiem jakim autorytetem może być Pani Roth skoro jej książka zbyt ambitna nie jest, a wręcz bardzo naiwna. Przez całą książkę nastolatki...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Dorota Masłowska bodajże przed maturą napisała "Wojnę polsko-ruską", kontrowersyjną, ale na pewno nie naiwną. Sukces poprawiła "Pawiem" i dostała nagrodę Nike.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKiedy Olga Tokarczuk wydała pierwszą książkę?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPozwólcie, że ugryzę temat z innej strony... Czytając interesującą i wciągającą książkę zawsze sobie mówię "o Boże, jak ja chciałbym potrafić tak pisać". Odpalam wtedy komputer, wymyślam historię, zmieniam ją wielokrotnie, rozmyślam i analizuję tylko po to żeby ostatecznie zapisać plik gdzieś na twardym dysku i zapomnieć o nim na lata. Z upływem czasu i liczbą przeczytanych...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Piszę historyjkę. Jestem z niej dumna, ale nie mam czasu by ją skończyć. Zostawiam ją na parę tygodni. Wracam do niej i stwierdzam, że jest dużo do poprawy. Zaczynam od początku, zostawiam, powracam, poprawiam... i tak w kółko.
Mam tylko nadzieje,że kiedyś skończę swoją historyjkę i opuści mnie chęć by ją znowu poprawić.
Są i tacy (zapewne), którzy napisali i wydali jakąś książkę bez studiów, ale to zakrawa - zdaje się - na bezczelność.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dlaczego zawsze wymienia się jakichś zagranicznych pisarzy w takich zestawieniach (szczególnie amerykańskich), przy czym zazwyczaj są to książki, na które nawet bym nie spojrzał.
Może warto podjąć ten wysiłek i poszukać w naszym ogródku - polskim, europejskim? Albo w ogóle stworzyć coś własnego, a nie przepisywać wiecznie z zagranicznych stron.
Proszę!
(Nie wspominając o...
Niektórzy wydali pierwszą książkę jeszcze przed rozpoczęciem studiów, np. Michalina Olszańska, która zadebiutowała, mając zaledwie 17 lat.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOgólnie to znajdzie się wiele dzieciaków, którym na nieszczęście wydano książki, które nigdy nie powinny zostać wydane.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZdaje mi się - ale nie jestem do końca pewien - że nasz polski autor, Jakub Ćwiek również powinien znaleźć się na tej liście ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"pracy (...) zakończonej pełnym sukcesem."
Czytaj ze zrozumieniem.
Przepraszam, więc uważasz, iż bestsellerowy - jak dotąd uznawane za opus magnum autora - zbiór opowiadań "Kłamca" otwierający (dziś już) pięciotomowy cykl - zresztą również sprzedający się niby świeże bułeczki - to nie pełen sukces?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post