Błogosławiony Chesterton?
(catholicnewsagency.com)
W Wielkiej Brytanii trwają przygotowania do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego angielskiego pisarza Gilberta Keitha Chestertona, powszechnie znanego jako autor cyklu nowel detektywistycznycho Ojcu Brownie.
Jak podaje CNA, ordynariusz diecezji Northampton w Wielkiej Brytanii, biskup Peter Doyle, zamierza podjąć w sprawie beatyfikacji pierwsze kroki. Obecnie szuka on odpowiedniego duchownego, który mógłby rozpocząć dochodzenie w kierunku tej ewentualnej możliwości.
O zamierzeniach biskupa poinformowano kilka dni temu na konferencji Amerykańskiego Stowarzyszenia Chestertona, co spotkało się z niezwykle entuzjastyczną reakcją jego członków. Przewodniczący stowarzyszenia stwierdził - Wielu ludzi miało na to od dłuższego czasu nadzieję. Chesterton cieszy się na całym świecie wielkim poważaniem, zwłaszcza w USA. Są osoby, które już długo uważają, że Chesterton to ktoś, kto zostanie wyniesiony na ołtarze.
Dahle Ahlquist, autor książki o Chestertonie „Apostoł zdrowego rozsądku", ujawnił, że na decyzję biskupa wpłynął m.in. fakt, że propozycję wyniesienia angielskiego pisarza na ołtarze wspierał swego czasu arcybiskup Buenos Aires, kardynał Jorge Bergoglio, obecny papież Franciszek. Jest on zresztą honorowym członkiem argentyńskiego Stowarzyszenia Chestertona, a podczas jednej z konferencji Stowarzyszenia odprawił nawet nabożeństwo.
Gilbert Keith Chesterton (1874-1936) jest powszechnie znany jako autor cyklu nowel detektywistycznych, których główną postacią jest Ojciec Brown. W młodości przejawiał postawę agnostyczną, z czasem zmienił jednak poglądy i włączył się w nurt odnowy duchowej Kościoła anglikańskiego. W 1922 roku przeszedł z anglikanizmu na katolicyzm i stał się jego apologetą. Swoją drogę do poznania wiary opisał w monumentalnym dziele „Ortodoksja”. Jest autorem takich książek jak „Wiekuisty człowiek”, „Latając gospoda”, „Heretycy” czy „Święty Franciszek z Asyżu". Jego powieść „Człowiek, który był Czwartkiem" zwyciężyła swego czasu w intrygującym rankingu literackim. Gdy zapytano funkcjonariuszy brytyjskich służb specjalnych, jaki utwór XX wiecznej literatury najlepiej oddaje charakter działalności policji politycznej, tajnych operacji i ukrytej agentury, zdecydowana większość respondentów wskazała na wspomniany utwór Chestertona.
Dziękujemy Marcinowi za podesłanie informacji!
komentarze [20]
Czegóż dokonał ten pisarz? Był męczennikiem za wiarę?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Pisząc szczerze, to zwracanie się per 'pani' nie przeszkadza mi w dyskusji. I nie wiem, czemu ktoś się o to czepia.
Tak więc, panie Marcinie, od razu zaznaczę, że to tylko moja subiektywna opinia i nie próbuję nikomu wmówić, że mam sto procent racji. Dla mnie dziwne są beatyfikacje i kanonizacje dzieci. Bo umarły bardzo młodo, nie mając szans na poznanie życia? Bo chodziły...
Marcin, w internetowych dyskusjach panuje zasada zwracania się do siebie na ty, odpuść już sobie tę panią.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Prawda, gapa ze mnie - nic tu o Watykanie nie ma w tym artykule, ale Monika ma rację, że zwracam uwagę na to, iż co chwilę kogoś beatyfikują i kanonizują. Czasem są to naprawdę dziwne wybory...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNawet jak ta konkretna wiadomość z Watykanu nie pochodzi, to wiele innych tamtędy przeszło i nie wiem czy kryptonite odnosi się do konkretnego przypadku, czy raczej do ogólnego trendu. A ten jest taki, że ostatnio beatyfikuje się i kanonizuje na potęgę - czy przypadkiem w drugiej połowie ubiegłego wieku nie starano się bić w tym wszelkich rekordów? I czy następcy JP2 nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Czemu ograniczać się do pisarzy, raper Medium też się kwalifikuje moim zdaniem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Marcin, wiem, że najpierw trzeba coś poznać, aby potem to krytykować, ale mnie raczej zdziwiła informacja, co chce robić Kościół. Widać, obecnie nie wystarczy umrzeć za wiarę, tylko publicznie mówić o tej instytucji i religii w samych superlatywach. Tak to chyba połowa ludzkości powinna zostać błogosławiona...
Jak mamy iść w tym kierunku, to przecież autora słynnego 'Na...