Podróż Cilki

Ta książka nie ma nic wspólnego z prawdą podobnie jak cała seria. Niedobrze mi po jej przeczytaniu to wszystko jest pisane dla kasy wydarzenia przestawione w książce są fikcyjne ale przedstawiane tak aby czytelnik uwierzył że są prawdziwe. Rodzina głównej bohaterki próbowała zablokować wydanie książki bo przedstawiono ją jako dziwkę i złodzieja oraz wmówiono czytelnikom że miała romans z komendantem obozu co jest nie dość że obelgą to jeszcze totalnie nie realne. Takie książki w Polsce nie powinny być wydawane obrażają ofiary obozów te osoby jeszcze żyją ich rodziny również romantyzowanie holokaustu jest chore co gorsza młody człowiek który sięga po książkę a nie zna rzeczywistości jest w stanie uwierzyć w to co jest w niej napisane. Sama znam takie osoby Polska walczy o prawdę historyczną o to by w szkołach na całym Świecie uczono faktów na ten temat a jednocześnie pozwalamy aby takie książki były wydawane. Ludzie obozy to było piekło na ziemi a autorka chyba nawet nie było w żadnym z nich skoro pisze takie bzdury.

Ta książka nie ma nic wspólnego z prawdą podobnie jak cała seria. Niedobrze mi po jej przeczytaniu to wszystko jest pisane dla kasy wydarzenia przestawione w książce są fikcyjne ale przedstawiane tak aby czytelnik uwierzył że są prawdziwe. Rodzina głównej bohaterki próbowała zablokować wydanie książki bo przedstawiono ją jako dziwkę i złodzieja oraz wmówiono czytelnikom że...

Przeczytałam już wiele powieści o tej tematyce, ale również i tym razem nie potrafiłam powstrzymać łez.
Jak wiele może znieść człowiek....? Wiele....

Przeczytałam już wiele powieści o tej tematyce, ale również i tym razem nie potrafiłam powstrzymać łez.
Jak wiele może znieść człowiek....? Wiele....

Zachwycająca książka. raz , że o zesłanych na Sybir więźniach,dwa że o wykorzystywanych seksualnie wiezniarkach- takie przełamanie tematu tabu.
Nikt nie powinien potępiać ich tylko za to ,że chciały przeżyć.

Zachwycająca książka. raz , że o zesłanych na Sybir więźniach,dwa że o wykorzystywanych seksualnie wiezniarkach- takie przełamanie tematu tabu.
Nikt nie powinien potępiać ich tylko za to ,że chciały przeżyć.

Ohyda! Kolejna bajka nastukana TYLKO i WYŁĄCZNIE DLA PIENIĘDZY. Dla tych, którym WSZYSTKO JEDNO, byle było słodko pierdząco...
Centrum Badań Muzeum Auschwitz z całą stanowczością zaprzeczył istnienie związku Cilki (i innej więźniarkj) z komendantem obozu.

ŻENUJĄCY stwór, z literaturą jednak nie mający, poza literami, NIC wspólnego 😡😡😡😡😡

Ohyda! Kolejna bajka nastukana TYLKO i WYŁĄCZNIE DLA PIENIĘDZY. Dla tych, którym WSZYSTKO JEDNO, byle było słodko pierdząco...
Centrum Badań Muzeum Auschwitz z całą stanowczością zaprzeczył istnienie związku Cilki (i innej więźniarkj) z komendantem obozu.

ŻENUJĄCY stwór, z literaturą jednak nie mający, poza literami, NIC wspólnego 😡😡😡😡😡

Widzę tutaj dość sporo krytycznych opinii na temat tej książki . Zarzuca się jej przedstawianie fałszywego obrazu rzeczywistości obozowej i łagrowej. Ja niestety nie czytałam książek dokumentalnych więc nie mogę się odnieść. Mnie książka podobała się niesamowicie, bardziej niż Tatuażysta . Świetnie się ją czyta . Nie mogłabym się doczekać każdej wolnej chwili aby tylko znów móc wziąść do ręki. Wciąga od pierwszej do ostatniej strony.

Widzę tutaj dość sporo krytycznych opinii na temat tej książki . Zarzuca się jej przedstawianie fałszywego obrazu rzeczywistości obozowej i łagrowej. Ja niestety nie czytałam książek dokumentalnych więc nie mogę się odnieść. Mnie książka podobała się niesamowicie, bardziej niż Tatuażysta . Świetnie się ją czyta . Nie mogłabym się doczekać każdej wolnej chwili aby tylko znów...

Jak dla mnie lepsza niż Tatuażysta. Rzadko zdarza się, że drugie tomy są lepsze, a tu taka niespodzianka. Pięknie napisana, niezbyt ubarwiona, człowiek zatapia się i przenosi w tamten świat. Pełna ciepła i emocji książka, co świadczy o tym, że nie tylko drastyczne opisy mogą oddawać prawdę o tamtych czasach i przezyciach. Polecam.

Jak dla mnie lepsza niż Tatuażysta. Rzadko zdarza się, że drugie tomy są lepsze, a tu taka niespodzianka. Pięknie napisana, niezbyt ubarwiona, człowiek zatapia się i przenosi w tamten świat. Pełna ciepła i emocji książka, co świadczy o tym, że nie tylko drastyczne opisy mogą oddawać prawdę o tamtych czasach i przezyciach. Polecam.

Cilka to dzielna, młoda kobieta, która przetrwała zarówno Auschwitz jak i łagry. Książka przeplatana fikcją jak i prawdziwymi zdarzeniami. Opisuje to co przeżyła i to co najprawdopodobnie mogła przeżyć ta dzielna kobieta. Wykorzystywana seksualnie, fizycznie i psychicznie najpierw przez SS-manów, później w łagrach. Po ponad 10latach więzienia w końcu mogła cieszyć się życiem w spokoju u boku męża.
Historia z życia wzięta ukazująca jak bardzo my sami (w sensie ludzie, ludziom) robiliśmy krzywdy innym.

Cilka to dzielna, młoda kobieta, która przetrwała zarówno Auschwitz jak i łagry. Książka przeplatana fikcją jak i prawdziwymi zdarzeniami. Opisuje to co przeżyła i to co najprawdopodobnie mogła przeżyć ta dzielna kobieta. Wykorzystywana seksualnie, fizycznie i psychicznie najpierw przez SS-manów, później w łagrach. Po ponad 10latach więzienia w końcu mogła cieszyć się...

Polecam! Ciekawa, interesująca, smutna ale godna przeczytania. Teraz zabieram się za Trzy siostry tej samej autorki.

Polecam! Ciekawa, interesująca, smutna ale godna przeczytania. Teraz zabieram się za Trzy siostry tej samej autorki.

W trakcie czytania towarzyszyły mi mieszane uczucia, jednak całość oceniam jako warte przeczytania. Nastawiłam się na poznanie szczegółów z życia Cilki w obozie zagłady, zagłębić się w przyczynę jej ponownego zesłania, niestety informacje na ten temat w książce są szczątkowe i dosyć przerysowane. Lektura natomiast przybliża życie Cilki w Workutłagu, gdzie spędziła blisko 10 lat swojego życia. Bardzo podobał mi się wątek Alexandra, którego oblicze dodawało bohaterce otuchy i pozostawiało cień nadziei na przyszłość. Wzruszyły mnie także historie przyjaźni, które były zawiązywane w tak odczłowieczającym miejscu, gdzie każdy walczy o przetrwanie, a mimo wszystko mogli liczyć na swoją pomoc i wsparcie. Gdy jedyni tracili nadzieje i pogrążali się w mroku, inni nawoływali ciepło wspomnień wolności, potrafili cieszyć się drobnym, czyimś szczęściem... Nie zabrakło brutalnej rzeczywistości w nieludzkich warunkach pracy, masowej śmierci, gdzie ludzkie życie nie znaczyło wiele, liczyła się jedynie wydajność pracownicza. Niestety ta jednostajność, gdzie dzień skupiał się jedynie na codziennej pracy, w większości czynił tę książkę dosyć monotonną i odczuwałam wiele razy znudzenie. Mimo tego, ze książka nie wzbudziła we mnie wielkich emocji, nadal polecam przeczytać :)

W trakcie czytania towarzyszyły mi mieszane uczucia, jednak całość oceniam jako warte przeczytania. Nastawiłam się na poznanie szczegółów z życia Cilki w obozie zagłady, zagłębić się w przyczynę jej ponownego zesłania, niestety informacje na ten temat w książce są szczątkowe i dosyć przerysowane. Lektura natomiast przybliża życie Cilki w Workutłagu, gdzie spędziła blisko 10...

Książka jest fenomenem. Historia którą na pierwszych stronach nie wydaję się najlepsza, po kilku stronach staje się chwytająca za serce i zostaje długo w pamięci. Gorąco polecam

Książka jest fenomenem. Historia którą na pierwszych stronach nie wydaję się najlepsza, po kilku stronach staje się chwytająca za serce i zostaje długo w pamięci. Gorąco polecam