Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Danuta Brzosko-Mędryk
Źródło: http://www.album.fotosejm.pl/album/t_1.htm
7
7,3/10
Pisze książki: literatura piękna, powieść historyczna, biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż
Urodzona: 04.08.1921Zmarła: 01.09.2015
Urodziła się w Pułtusku w rodzinie inteligenckiej. W chwili wybuchu wojny była uczennicą Liceum im. Królowej Jadwigi w Warszawie. Po 1939 r. kontynuowała naukę na tajnych kompletach działając jednocześnie w podziemnym harcerstwie i ZWZ. W 1940 r. została aresztowana wraz z koleżankami i nauczycielkami i osadzona na Pawiaku, gdzie tajną zdała maturę. Po kilku tygodniach ją zwolniono, jednak 15 sierpnia 1942 r. została ponownie aresztowana i wywieziona do obozu na Majdanku, gdzie przebywała 15 miesięcy (numer obozowy 4550). Była pierwszą spikerką słynnego „Radia Majdanek”. W czasie ewakuacji obozu, 19 kwietnia 1944 r., została wywieziona do Ravensbrück (numer 36342),a stamtąd do komanda Lipsk obozu Buchenwald (nr 3050).
Po wyzwoleniu, po półtorarocznej kuracji, zaczęła studiować stomatologię na Akademii Medycznej w Łodzi. Po studiach podjęła pracę w wyuczonym zawodzie, pisząc jednocześnie książki poświęcone tematyce wojennej i obozowej (m.in. „Niebo bez ptaków”, „Matylda”, „Powiedz mojej córce”). Jest również autorką kilku scenariuszy filmowych (np. „Procesy”, „List gończy”). Członkini Związku Literatów Polskich. Za swoje zasługi była wielokrotnie odznaczana, w tym Krzyżem Komandorskim, Krzyżem Oficerskim i Krzyżem Kawalerskim OOP. Mieszkała z mężem w Warszawie.
W pięćdziesięciolecie wybuchu II wojny światowej otrzymała w Aachen nagrodę pokojową Aachener Friedenspreise.
Danuta Brzosko-Mędryk żyła 94 lata.
Po wyzwoleniu, po półtorarocznej kuracji, zaczęła studiować stomatologię na Akademii Medycznej w Łodzi. Po studiach podjęła pracę w wyuczonym zawodzie, pisząc jednocześnie książki poświęcone tematyce wojennej i obozowej (m.in. „Niebo bez ptaków”, „Matylda”, „Powiedz mojej córce”). Jest również autorką kilku scenariuszy filmowych (np. „Procesy”, „List gończy”). Członkini Związku Literatów Polskich. Za swoje zasługi była wielokrotnie odznaczana, w tym Krzyżem Komandorskim, Krzyżem Oficerskim i Krzyżem Kawalerskim OOP. Mieszkała z mężem w Warszawie.
W pięćdziesięciolecie wybuchu II wojny światowej otrzymała w Aachen nagrodę pokojową Aachener Friedenspreise.
Danuta Brzosko-Mędryk żyła 94 lata.
7,3/10średnia ocena książek autora
253 przeczytało książki autora
568 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Niebo bez ptaków Danuta Brzosko-Mędryk
8,1
„Szłyśmy, często pytając: dlaczego? I chociaż w ciągu jednego roku dojrzewałyśmy o lata, nie wstydziłyśmy się śmiechu i łez tęsknoty za domem.”
Dziś młode pokolenie ma możliwość rozwoju, kształcenia się w spokojnych warunkach, spełniana swoich zachcianek i marzeń. Z pewnością nie potrafią sobie wyobrazić, by mogło być inaczej. Zapominają, że ich rówieśnicy, których lata młodości przypadły na okres II wojny światowej, nie dostali takich szans, mimo że też mieli marzenia i plany na przyszłość. Wszystko w jednej chwili zabrała im wojna. Dziś, gdy tocząca się za naszymi granicami brutalna i bezsensowna wojna w Ukrainie, uświadamiamy sobie, że wszystko może zmienić się w ciągu jednej chwili. Niestety, ponownie odżywają ideologie, które przyczyniły się do okrucieństw, jakie miały miejsce w czasie II wojny światowej, dlatego każdy powinien poznać prawdę o tym, do czego zdolny jest człowiek ogarnięty chorą ideologią. Takim dowodem jest książka „Niebo bez ptaków” spisana przez byłą więźniarkę z Majdanka.
‘zamiast tarcz szkolnych – czerwony trójkąt z literą „P”. Zamiast nazwisk – numery.
A chleb… Poznałyśmy wartość okruszyn, zaczęłyśmy poznawać motywy ludzkiego działania.’
Pani Danuta Brzosko-Mędryk urodziła się 4 sierpnia 1921 w Pułtusku, więc gdy zaczęła się wojna miała 18 lat. To czas, gdy powinna czerpać radość z przywilejów młodości, uczyć się i przygotowywać do matury. Niestety, wybuch wojny zdmuchnął wszelkie plany i marzenia, zamieniając życie ludzkie w piekło. Często można było wówczas w rozmowach usłyszeć pytanie: „Dlaczego?”, bo nikt nie potrafił zrozumieć, powodów wywołania wojny przez Niemców i takiego traktowania, jakie wykazywali oni w trakcie okupowania terenów innego narodu. W 1939 roku Pani Danuta była uczennicą Gimnazjum im. Królowej Jadwigi w Warszawie, a już rok później uczęszczała na tajny kurs maturalny przygotowując się na ten egzamin dojrzałości w warunkach dalekich od normalności. Niestety, ta dojrzałość przyszła znacznie szybciej i w formie, jakiej nikt nie chciałby doświadczać. Pani Brzosko została aresztowana 16 lipca 1940 roku podczas egzaminu maturalnego z łaciny w mieszkaniu na ulicy Śniadeckich w Warszawie i wywieziona na Pawiak wraz z innymi uczennicami i nauczycielkami. Ustny egzamin maturalny ukończyła będąc więźniarką Pawiaka na tzw. spacerniaku. O tym opowiada film dokumentalny pt.: „Egzamin dojrzałości”, nakręcony przez pana Andrzeja Kałuszko w 2014 roku. Więzienie opuściła wraz z innymi dziewczętami i kobietami w dniu 17 stycznia 1943 roku. Niestety, ponownie do niego wróciła 15 sierpnia 1943 roku za działalność konspiracyjną. Rok później trafiła do obozu w Majdanku otrzymując numer 4550.
„Przekraczało to wyobrażenia normalnych ludzi. Wychowane w miłości bliźniego, patrzyłyśmy przerażone na objawioną brutalność.”
Trudno mi ubrać w słowa emocje, jakie pojawiały się u mnie w trakcie czytania o losach pani Danuty i jej współtowarzyszek niedoli spowodowanej przez hitlerowskich oprawców. Niezwykle ciężko czyta się takie wspomnienia, mając świadomość, że nie jest to wymysł literacki, lecz prawdziwe zdarzenia o niewyobrażalnym okrucieństwie, które zgotował człowiek człowiekowi. Spisane ku pamięci dla potomnych, a przede wszystkim w hołdzie ofiarom ludobójstwa, kobietom, dzieciom, ich, matkom, mężczyznom, czyli dla wszystkich tych, którzy zginęli, ale też tym, którzy w ówczesnych ciężkich warunkach życia, pośród ciągłego zagrożenia życia potrafili wykrzesać ze swego serca okruchy dobroci pomagając innym we wspólnym trudzie obozowego życia.
Zapisane fakty ukazują jak podła jest natura ludzka, która potrafi wydobyć z siebie takie ogromne pokłady zła wobec drugiego człowieka, i to tylko dlatego, że jest innego pochodzenia. Przerażające jest w tym to, że wśród wielu ofiar byli młodzi ludzie, dzieci, które wciąż zadawały sobie pytanie dlaczego? Dlaczego to się dzieje? Dlaczego ktoś chce ich zabić, dręczyć i nie pozwala normalnie żyć?
„Niebo bez ptaków” to w pewnym sensie pamiętnik spisany zaraz po wojnie na podstawie własnej pamięci autorki, ale też zapisków robionych w obozie, grypsów i wysyłanych potajemnie na poza obszar obozu. ogromnie smutna, wręcz przybijająca lektura, którą czytała, wciąż ją odkładając. Wprawdzie autorka oszczędza szczegółowych opisów, ale wszystko przekazuje stosując narrację w czasie teraźniejszym i w perspektywie pierwszoosobowej, więc każde zdarzenie odbiera się z ogromną mocą. Bardzo sugestywnie nakreśla sytuację pobytu na Pawiaku, jak i potem, gdy trafiła do obozu na Majdanku.
Coraz mniej jest już osób, które przeżyły koszmar wojny, dlatego każde świadectwo tamtych dni jest ważne, byśmy pamiętali o wydarzeniach z tej dramatycznej przeszłości naszego kraju, spisanych w takich książek, jak „Niebo bez ptaków”. Warto zaznaczyć, że obecne wydanie jest trzecim z kolei. Tuż po wojnie, 26 kwietnia 1946 roku, w rocznicę zwolnienia z obozu, pani Danuta Brzosko-Mędryk zaczęła spisywać wspomnienia tytułując je „Dlaczego?” Miały one formę rękopisu o formacie A4 oprawionego w tekturową okładkę. Jej pisane świadectwo spowodowało, że w 1972 roku została powołana przez rząd USA na bezpośredniego świadka w procesie o deportację zbrodniarki wojennej Hermine Braunsteiner-Ryan. W 1968 roku ukazał się on, jako praca pt.: „Niebo bez ptaków”, a po raz drugi w 1975 roku, a w 2022 roku po raz trzeci w pełniejszej wersji, z poprawkami edytorskimi dając dzisiejszemu pokoleniu obraz czasu, o którym nie powinniśmy zapominać.
Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka
Niebo bez ptaków Danuta Brzosko-Mędryk
8,1
„Chciałam złożyć hołd pomordowanym kobietom i dzieciom, w miarę swoich umiejętności wznieść pomnik tym, które tam zginęły, i tym, które przeżyły, a z których nadal czerpię siłę i wiarę”.
Autorka książki „Niebo bez ptaków” jako dwudziestodwulatka została uwięziona na Majdanku za działalność konspiracyjną. Podczas swojego pobytu tam robiła notatki na temat koszmarnej rzeczywistości, z którą stykała się każdego dnia. Niestety jej bruliony zostały zniszczone w czasie Powstania Warszawskiego. Mimo to, Danuta Brzosko – Mędryk starała się jak najszybciej odtworzyć ich treść. Jak wiadomo jednak ludzka pamięć jest ulotna, więc niektóre z faktów nie do końca zgadzają się z rzeczywistością, jednak absolutnie nie umniejsza to tragedii, jaka dokonywała się każdego dnia na Majdanku.
Autorka bardzo szczegółowo opisywała każdy dzień, każdą pełnioną funkcję, nie tylko swoją, ale również innych więźniów. Nie brakowało również mocnych opisów torturowania więźniów, czy ogólnego ich traktowania.
Książka poza szczegółowymi opisami zawiera również niepublikowane listy, które były wysyłane z więzienia czy też pamiątkowe fotografie.
Bardzo trudno oceniać mi wojenną rzeczywistość i autentyczne wspomnienia autorki, ale niestety, pomimo świadomości, czego dotyczą, nie potrafiłam całkowicie się oddać lekturze. Musiałam sobie ją dawkować fragmentami, żeby w ogóle doczytać do końca. Widocznie nie jest to forma, która do mnie przemawia. Niemniej jeśli kogoś interesuje historia, wojenne czasy i życie codzienne na Majdanku to oczywiście zachęcam do lektury.
Cieszę się, że mogłam poznać tę historię, ale jednak spodziewałam się troszkę innej formy i szczegółowość wszystkich opisów i przeżyć po prostu mnie pokonała.