Jak trafić do piekła Laura Passer 7,9
ocenił(a) na 103 dni temu Rzadko oceniam książki na 10/10, zawsze mam przed tym opory, zwłaszcza kiedy porównuję daną książkę do innych.
Czasem zdarzają się jednak bardzo wyjątkowe pozycje, o których wiem, że długo nie zapomnę i "Jak trafić do piekła" właśnie taka jest. 😊
Już przez samą tematykę wyróżnia się na tle innych romansów - w końcu w którym z nich znajdziecie dosłownie zaświaty?
Główna bohaterka trafiła do Poczekalni i choć pewnie większość zmarłych starałaby się dostać wyżej, ją bardziej fascynuje Piekło.
Wystarczy, że sprowadzi kilka dusz na złą drogę, namówi parę osób do grzechu i być może jej starania okażą się owocne, a ona zostanie jednym ze Strażników Piekła.
W końcu dostaje misję, aby zejść na ziemię i przekonać najszlachetniejszego z ludzi do popełnienia najcięższego grzechu.
Czy lekarz da się omotać pięknej Madi?
A może to w niej narodzą się jakieś prawdziwe uczucia?😉
Autorka zabrała nas w niesamowitą przygodę, w której mogliśmy odwiedzić jej wyobrażenie zaświatów, które, muszę przyznać, bardzo mi się spodobało!
Całość jednak została przyjemnie przyziemna. 😁 Większość akcji dzieje się właśnie wśród ludzi, a Madi z każdym rozdziałem wciąga się w ten świat, wciągając nas razem ze sobą.😊
Jej związek z Davidem jest tu, oczywiście, ważny, ale to inne wątki zainteresowały mnie bardziej.
Cudownie było obserwować, jak Madi nawiązuje kolejne relacje, czerpiąc z nich, ale też wiele dając od siebie, choć mocno się przed tym wzbrania.
Nie chcę zdradzić zbyt dużo z fabuły, ale chcę, żebyście się przygotowali na wielkie emocje, trochę zabawy i szaleństwa, ale też szczyptę lub dwie smutku i bólu. Ja się dwa razy popłakałam, a mi się to nie zdarza! 😁
Zakończenie wyrzuciło mnie z butów, jestem zachwycona i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy!
Naprawdę, naprawdę nie wyobrażam sobie, co Laura może w nim nawymyślać, ale połknę wszystko, co mi da.😅
To jak, dacie się porwać do tego piekła?😊