Do odkochania jeden krok

Okładka książki Do odkochania jeden krok Katarzyna Świderska
Okładka książki Do odkochania jeden krok
Katarzyna Świderska Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos literatura obyczajowa, romans
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Wydawnictwo WasPos
Data wydania:
2024-05-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-24
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382904680
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
229
229

Na półkach:

Główną bohaterką jest Łucja. Kobieta po trzydziestce, matka nastoletniego chłopca oraz narzeczona Leszka. Jej życie mogłoby się wydawać, że jest ustabilizowane i niczego jej nie brakuje. Jednak nie jest ona szczęśliwa. Nie dogaduje się z synem, a relacja z narzeczonym pozostawia wiele do życzenia. Gdy otrzymuje telefon od Babci, by ta pomogła jej w odrestaurowaniu lodziarni po jej zmarłym mężu, Lusia nie zastanawia się długo. Chcąc uciec od dotychczasowego życia, mimo konfliktu jaki jest między nią, a Babcią, postanawia wyjechać do Szczęśliwic.
Tam spotyka Witka, swoją dawną miłość...

Jak zakończy się ta historia? Czy Łucja wróci do rodziny, czy zbuduje swoje życie na nowo?

Książkę czyta się bardzo szybko, niebywale lekkie pióro pozwala ekspresowo przejść przez historię. Fabuła ciekawa i dopracowana, a bohaterowie świetnie wykreowani. Głównej postaci niestety nie byłam w stanie polubić, kobieta po trzydziestce, a sposób jej wyrażania był dość... specyficzny. Poza tym nie podobało mi się jej zachowanie, które było momentami infantylne, ale myślę, że to kwestia właściwego wykreowania postaci ;) Bo chyba właśnie o to chodzi, by wzbudzali emocje, nie zawsze te pozytywne.

Historia na dwa wieczory, nie wymagająca, ciekawa. Miło spędziłam przy niej czas, ale nie wywarła we mnie takich emocji, bym zapamiętała ją na dłużej.

Na plus przepiękną okładka, która przyciąga wzrok i zachęca do sięgnięcia po książkę :)

Główną bohaterką jest Łucja. Kobieta po trzydziestce, matka nastoletniego chłopca oraz narzeczona Leszka. Jej życie mogłoby się wydawać, że jest ustabilizowane i niczego jej nie brakuje. Jednak nie jest ona szczęśliwa. Nie dogaduje się z synem, a relacja z narzeczonym pozostawia wiele do życzenia. Gdy otrzymuje telefon od Babci, by ta pomogła jej w odrestaurowaniu lodziarni...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
123
123

Na półkach:

Łucja to matka nastolatka i narzeczona. Z pozoru jej ułożone życie nie jest idealne i kobieta nie do końca jest szczęśliwa. Ma dość użerania się z synem i wiecznie nieobecnego narzeczonego. Do tego ostatnio opuściła ją wena i nie idzie jej napisanie książki, a terminy gonią. Jest sfrustrowana. Wszystko się zmienia za sprawą niespodziewanego telefonu babci, z którą tak naprawdę od długiego czasu nie utrzymuje kontaktu. Wszystko przez konflikt z przeszłości i urazę , którą chowa po dziś dzień.
Babcia ma nietypową prośbę do Lusi, chce aby ta przywróciła do życia lodziarnie nieżyjącego dziadka. Co z tego wyniknie? Szczególnie, że w miasteczku mieszka Witek - pierwsza i jedyna miłość kobiety. Czy urazy z przeszłości pozwolą zakopać topór wojenny i ruszyć do przodu?

Historia pokazana w książce jest walką Lusi o odnalezienie swojego celu w życiu, a przede wszystkim siebie, miłości i akceptacji. Kobieta, jak większość matek ma kompleksy, czuje się niedoceniona, niedowartościowana. Momentami działała mi na nerwy swoim brakiem konsekwencji. Niby kobieta po 30-tce, a potrafiła zachowywać się jak nastolatka. Z jednej strony ma w miarę poukładane życie, a z drugiej chciała coś zmienić. Tylko niekoniecznie wiedziała co i jak. Jej wahania nastrojów momentami przerastały mnie. Potem na szczęście w miarę ogarnęła się i nawet było mi jej szkoda.
Mężczyzni występujący w książce nie są idealni, przez co są bardzo autentyczni. Leszek, narzeczony to taki typowy facet. Jak kobieta go zaczyna olewać to wtedy budzi się z letargu i zaczyna się starać. Muszę przyznać że słodkie były te jego starania i kibicowałam mu. Choć też nie był w porządku wobec Lusi. Każde z nich ma swoje za uszami. Witek natomiast to jedna wielka zagadka dla mnie. Sam tak naprawdę nie wiedział co i kogo chce. Poplątane z pogmatwanym 😅
Niemniej historia jest warta przeczytania, pozwala zastanowić się nam nad naszymi wyrobami i wyobrażeniami. Jest bardzo życiowa i można z niej wyciągnąć wnioski na przyszłość. Styl autorki jest lekki i przyjemny. Bardzo fajnie, że oprócz rozterek i wątpliwości znajdziemy tu również zabawne momenty. Emocji na pewno tutaj nie brakuje. Uważam, że książka jest idealna na nadchodzące wieczory szczególnie dla osób w podobnym wieku co nasza bohaterka. Do tego ta okładka... Cudowna. Nie mogę się na nią naprzeć, mimo że obiecywała słodki romans 😉

Łucja to matka nastolatka i narzeczona. Z pozoru jej ułożone życie nie jest idealne i kobieta nie do końca jest szczęśliwa. Ma dość użerania się z synem i wiecznie nieobecnego narzeczonego. Do tego ostatnio opuściła ją wena i nie idzie jej napisanie książki, a terminy gonią. Jest sfrustrowana. Wszystko się zmienia za sprawą niespodziewanego telefonu babci, z którą tak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2206
2144

Na półkach: , , ,

Książka „Do odkochania jeden krok” Katarzyny Świderskiej zabiera nas do życia Łucji Krasińskiej, w której znajdziemy realne problemy, życiowe rozterki, decyzje na rozstaju dróg, problemy rodzinne, niespełnioną miłość, romans, ukrywane tajemnice, szantaż, kradzież roweru, wandalizm oraz wiele innych.
Lusia od wielu lat nie utrzymuje kontaktu z dziadkami, którzy mieszkają w Szczęśliwicach. Ma syna Kostka, narzeczonego od wielu lat, mieszka w Warszawie, jednak jej życie nie zawsze było takie uporządkowane. To przez dziadka musiała wyjechać, nikt jej nie uwierzył, zostawiła za sobą złamane serce i urazę, z którą nie mogła siebie poradzić przez wiele lat. Pewnego dnia dzwoni do niej babcia i prosi o pomoc w prowadzeniu lodziarni. Decyzja ta wprowadzić życie bohaterki trochę zamieszania. Na swojej drodze spotka Witka, jego narzeczoną Danusię, szantażystę "Kijankę" oraz miejscowe plotkary.
Lusia będzie musiała podjąć mnóstwo decyzji, które odmienią losy wszystkich.
Kostek pozna Patrycję.
Narzeczony Łucji również nie do końca okaże się wspaniałym partnerem.
Jednym zdaniem, będzie się działo i to dużo, praktycznie na każdej płaszczyźnie.
To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i z pewnością nie ostatnie.
Miło spędzony czas.

Książka „Do odkochania jeden krok” Katarzyny Świderskiej zabiera nas do życia Łucji Krasińskiej, w której znajdziemy realne problemy, życiowe rozterki, decyzje na rozstaju dróg, problemy rodzinne, niespełnioną miłość, romans, ukrywane tajemnice, szantaż, kradzież roweru, wandalizm oraz wiele innych.
Lusia od wielu lat nie utrzymuje kontaktu z dziadkami, którzy mieszkają w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
474
266

Na półkach:

Hmm, zacznę od tego, że już sama okładka zachęca, by sięgnąć po książkę, jest kolorowa, kwiecista i cieszy oko. Ale według mnie okładka nie do końca pasuje do treści książki. Bo w książce dzieje się wiele... Niekoniecznie dobrego.

Łucja została wychowana przez dziadków. Jednak od lat nie ma z nimi kontaktu, ponieważ w przeszłości sporo ich poróżniło. Kobieta ma teraz swoje życie, syna i narzeczonego. Choć nie do końca jest szczęśliwa, nie zmieniłaby tego życia.
Kiedy Łucja dostaje telefon od babci, że dziadek nie żyje i przydałaby się pomoc przy prowadzeniu lodziarni, kobieta nie wierzy w to, co słyszy. Jednak po wielu przemyśleniach, Łucja postanawia wrócić. Skrycie liczy na to, że zobaczy na wsi swoją dawną miłość, która brutalnie została jej odebrana.

Co wydarzy się na wsi i jak dalej potoczy się życie Łucji? Czy warto zepsuć dotychczasowe życie przez chwilę zapomnienia? Okazuje się, że partner Łucji również ma trochę za uszami. Czy ta para będzie wreszcie ze sobą szczera?

#doodkochaniajedenkrok to książka, w której jest wiele emocji, nierzadko sprzecznych. Jednak jest utrzymana w lekkim tonie, czasami zbyt lekkim. W opowieści tej spotykamy się z miłością, tęsknotą, wspomnieniami, smutkiem, a także ze zdradą. Nie do końca polubiłam się z bohaterką tej książki, totalnie nie przypadły mi do gustu jej porównania w formie "sucharu"? Np. "Wyglądam, jakbym uprawiała seks z pralką", "Schody pokonuję po cichu, niczym nastolatek z amerykańskich filmów, czający się na pozbawienie cnoty córki pastora w różowym pokoiku po zakneblowaniu jej ust pluszowym misiem", "...wpatrzone jak ty w swoje włosy pod prysznicem, gdy sypią się jak igły z bożonarodzeniowej choinki w styczniu", to kilka z przykładów, mogłabym wymienić więcej, ale nie o to chodzi. Porównania tego typu sprawiły, że miałam ochotę odłożyć tą książkę, delikatnie mówiąc. Nie pasowały mi do kontekstu, wydawały się takie "odklejone". Na szczęście później bohaterka przestała ich używać i lektura stała się dużo przyjemniejsza, do końca czytałam niż zaciekawiona , ciężko było się oderwać.

Hmm, zacznę od tego, że już sama okładka zachęca, by sięgnąć po książkę, jest kolorowa, kwiecista i cieszy oko. Ale według mnie okładka nie do końca pasuje do treści książki. Bo w książce dzieje się wiele... Niekoniecznie dobrego.

Łucja została wychowana przez dziadków. Jednak od lat nie ma z nimi kontaktu, ponieważ w przeszłości sporo ich poróżniło. Kobieta ma teraz...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
11
7

Na półkach:

Tytuł: "Do odkochania jeden krok"
Autor: Katarzyna Świderska
Wydawnictwo: Waspos
Premiera: 24.05.2024r.

Łucja jest, jak wiele polskich matek. Zmęczona dniem codziennym, walką z nastoletnim synem i narzeczonym, który większość czasu jest w trasie. Z własną rodziną nie utrzymuje kontaktu, a ta, w którą ma wejść jest tak zadufana w sobie, że na samą myśl o chwili spędzonej w ich towarzystwie aż wykręca. Do tego wszystkiego czuje, że jej życie jest raczej wegetacją, gdzie syn uważa ją za wyrodną matkę, a partner jak się okazuje ma coś do ukrycia.
Wszystko się zmienia, gdy po dwudziestu latach dostaje telefon od znienawidzonej babci, która prosi ją o pomoc.
Czy powrót do Szczęśliwic, miejsca, w którym wszystko się zaczęło, a jednocześnie skończyło, jest dobrym pomysłem?
Łucja popychana chęcią ucieczki przed własnym życiem postanawia pomóc babci w poprowadzeniu biznesu, który był wszystkim dla jej zmarłego męża.
Dotychczasowe życie Lusi, jak pieszczotliwie zwracają się do niej najbliżsi wywraca się do góry nogami, gdy na swojej drodze spotyka Witka, młodzieńczą miłość, która w brutalny sposób została przerwana.

Wydawałoby się, że przeszłość powinna zostać tam, gdzie jest jej miejsce, ale czy ta dwójka będzie potrafiła pójść na przód bez oglądania się za siebie? Czy będą mogli patrzeć na siebie bez wzbudzania emocji, które powinny dawno temu zostać pogrzebane?
Co się wydarzy, gdy w odwiedziny do kobiety przyjedzie jej narzeczony i syn, a miejscowy pijaczek zacznie upominać się o lodziarnię, jak o swoją własność?

Łucja, choć jest trzydziestokilkuletnią kobietą, nie potrafi pogodzić się z demonami przeszłości, które przez ostatnich kilkanaście lat deptały jej po piętach. A teraz, gdy wróciła do miejsca, gdzie przeżyła zarówno szczęśliwe, jak i rozdzierające serce chwile, czuje ich oddech na karku, co coraz bardziej ją przygniata.

Autorka w dość obrazowy sposób przedstawiła nam tak naprawdę historię, w której niejedna kobieta mogłaby odnaleźć siebie i swoje przeżycia. Bagaż doświadczeń, rozterek, dylematów i wyborów, które mają się dokonać mógłby pogrążyć emocjonalnie nie jedną osobę.
Czy Łucja podda się i pozwoli negatywnym myślom przejąć stery nad jej życiem?
Czy i jakie skutki będą miały dla niej i jej najbliższych podjęte decyzje? Czy zdobędzie się na odwagę, by zawalczyć o siebie, o uczucia, o swoją miłość?

Tę książkę polecam wszystkim, którzy lubią lekki romans, gdzie specyficzny humor przeplata się ze skrajnymi emocjami. Z całą pewnością główni bohaterowie dostarczą Wam wielu niezapomnianych wrażeń, dla których warto sięgnąć po tę książkę.

Tytuł: "Do odkochania jeden krok"
Autor: Katarzyna Świderska
Wydawnictwo: Waspos
Premiera: 24.05.2024r.

Łucja jest, jak wiele polskich matek. Zmęczona dniem codziennym, walką z nastoletnim synem i narzeczonym, który większość czasu jest w trasie. Z własną rodziną nie utrzymuje kontaktu, a ta, w którą ma wejść jest tak zadufana w sobie, że na samą myśl o chwili spędzonej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
10
7

Na półkach:

Ciekawa powieść. Szybko się czyta.

Ciekawa powieść. Szybko się czyta.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    15
  • Przeczytane
    8
  • Legimi
    2
  • Do zdobycia
    1
  • #WyzwanieLC2024
    1
  • Synchrobook
    1
  • 200-400
    1
  • Literatura obyczajowa romans
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Do odkochania jeden krok


Podobne książki

Przeczytaj także