Właśnie wtedy dotarła do niej prawdziwość ludzkiej natury i tego, jak można zmarnować życie na kłótnie i nienawiść, a przecież każdego z nas czeka identyczny koniec. Żyjemy po to, aby umrzeć, w międzyczasie komplikując sobie owo życie aż miło, zamiast czerpać z niego pełnymi garściami. I po co to wszystko? Dla udowodnienia swojej racji? Dla bycia lepszym od innych? Dla złudnej satysfakcji? Dla karmienia złości? Dla zasady?".
Właśnie wtedy dotarła do niej prawdziwość ludzkiej natury i tego, jak można zmarnować życie na kłótnie i nienawiść, a przecież każdego z nas...
Rozwiń
Zwiń