Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Uuu... Ta książka to coś. Szczerze. Świetna, porywająca fabuła, masa ciekawych wątków i sprytnie dobre tłumaczenie. A na deser jak to powinno być, szokujące zakończenie historii. <br />
Na bank do niej wrócę. ;)

Uuu... Ta książka to coś. Szczerze. Świetna, porywająca fabuła, masa ciekawych wątków i sprytnie dobre tłumaczenie. A na deser jak to powinno być, szokujące zakończenie historii. <br />
Na bank do niej wrócę. ;)

Kolejny doskonały popis pani Canavan. Kobieta zabija mnie swoim talentem i wyobraźnią. Niech tworzy jak najwięcej i jak najczęściej.

Kolejny doskonały popis pani Canavan. Kobieta zabija mnie swoim talentem i wyobraźnią. Niech tworzy jak najwięcej i jak najczęściej.

Wydaje mi się, że nadużywam określenia 'przeczytane'. Ledwo doszłam do połowy. Przez paskudny język nie dawałam rady czytać w swoim normalnym tempie, momentami musiałam się wracać i mocno drapać w głowę o co temu bohaterowi chodziło... Jedyny plus to momentami ponadczasowe poczucie humoru. I nic poza tym.

Wydaje mi się, że nadużywam określenia 'przeczytane'. Ledwo doszłam do połowy. Przez paskudny język nie dawałam rady czytać w swoim normalnym tempie, momentami musiałam się wracać i mocno drapać w głowę o co temu bohaterowi chodziło... Jedyny plus to momentami ponadczasowe poczucie humoru. I nic poza tym.

"Chryste Panie! Jak oni to dali do druku?!" - Taka była reakcja mich bliskich gdy streszczałam im książkę, a zwłaszcza te najpaskudniejsze momenty.
Ta książka posiada wszystko to co uwielbiam w literaturze. Horror, sensacja, wątek miłosny, mnóstwo tajemnic i splotów z prawdziwą historią. A zwłaszcza genialnie zrobiona postać czarnego charakteru powieści - aż nadto inteligentny psychopata bez zahamowań, który bez skrupułów, obdziera ze skóry i rzuca ludzkimi głowami do kosza. Po prostu genialny!
Za jakiś czas na bank do niej wrócę.

"Chryste Panie! Jak oni to dali do druku?!" - Taka była reakcja mich bliskich gdy streszczałam im książkę, a zwłaszcza te najpaskudniejsze momenty.
Ta książka posiada wszystko to co uwielbiam w literaturze. Horror, sensacja, wątek miłosny, mnóstwo tajemnic i splotów z prawdziwą historią. A zwłaszcza genialnie zrobiona postać czarnego charakteru powieści - aż nadto...

Tyle lat minęło, odkąd ją czytałam, a wciąż robi mi się smutno jak sobie przypomnę treść...

Tyle lat minęło, odkąd ją czytałam, a wciąż robi mi się smutno jak sobie przypomnę treść...

Nie i już! Nigdy więcej...

Nie i już! Nigdy więcej...

Polecany przedział wiekowy czytelników: dojrzała 16nastka - młodo czująca się 35tka.. Książka o szaleńczej i potężnej miłości, do tego z nutką sarkazmu, pikanterii i ironii losu.
Na długie jesienno - zimowe wieczory. Zdecydowanie polecam. ;)

Polecany przedział wiekowy czytelników: dojrzała 16nastka - młodo czująca się 35tka.. Książka o szaleńczej i potężnej miłości, do tego z nutką sarkazmu, pikanterii i ironii losu.
Na długie jesienno - zimowe wieczory. Zdecydowanie polecam. ;)

Kolejna książka która uwydatnia stwierdzenie, że 'Polak potrafi.' Sporo zagadek w stylu luźnego fantasy. Szybko i przyjemnie pochłania się tę książkę. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam.

Kolejna książka która uwydatnia stwierdzenie, że 'Polak potrafi.' Sporo zagadek w stylu luźnego fantasy. Szybko i przyjemnie pochłania się tę książkę. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam.

Brawo dla tego, kto wsadził ją do kanonu lektur obowiązkowych. Genialny humor i treść. Nie długo znów do niej wrócę.

Brawo dla tego, kto wsadził ją do kanonu lektur obowiązkowych. Genialny humor i treść. Nie długo znów do niej wrócę.

Książki o narkomanii to ciężkie książki. Nie w czytaniu, ale w zrozumieniu bohaterów. Jak już ktoś wspomniał we wcześniejszych opinaniach, ta niczym się nie wybiła. Jest masa lepiej napisanych o tej tematyce.

Książki o narkomanii to ciężkie książki. Nie w czytaniu, ale w zrozumieniu bohaterów. Jak już ktoś wspomniał we wcześniejszych opinaniach, ta niczym się nie wybiła. Jest masa lepiej napisanych o tej tematyce.

Spodziewałam się troszeczkę czegoś innego. Ale książka jest lekka, przyjemna i ciekawa.

Spodziewałam się troszeczkę czegoś innego. Ale książka jest lekka, przyjemna i ciekawa.

Definitywnie górująca wśród książek obowiązkowych. ;)

Definitywnie górująca wśród książek obowiązkowych. ;)

Definitywnie jedna z moich ulubionych pozycji. Ciekawe historie i wręcz nieprzyzwoicie dużo humoru. Wracam do niej w każde swe paskudne dni.

Definitywnie jedna z moich ulubionych pozycji. Ciekawe historie i wręcz nieprzyzwoicie dużo humoru. Wracam do niej w każde swe paskudne dni.

Książka mi pomogła. I to dosłownie. Nie znoszę polityki PiSu, ani nawet nie przepadałam, za prezydentem Kaczyńskim. Cały szum telewizyjny również nie robił na mnie wrażenia, byłam tym zmęczona...
Za to ta książka wprowadziła mnie we właściwy tok myślenia. Nareszcie poczułam dosadny ból tego wydarzenia. W końcu wiem, co, jak i kiedy... I dołączam z czystym sercem do masy innych ludzi z pytaniem: "Jak to możliwe?"

Autor podzielił swoje dzieło na kilka rozdziałów, począwszy od 10 kwietnia, aż do pogrzebu prezydenta opisywał każdy dzień żałoby Polski. Oprócz treści, która ewidentnie wpływa na nasze sumienia, poznajemy wielką ilość faktów o których nie mieliśmy pojęcia, oraz zdjęć, których nie dane nam było zobaczyć wśród tego całego szumu po katastrofie. Chociaż było wiadome, że za jakiś czas wyjdzie książka o tej tematyce, i że za pewne ktoś szykuje się na ładny zarobek, to jednak Piotr Kraśko spisał się w swej roli. Dodatkowo, część pieniędzy z książki przeznacza na cele charytatywne.

Wiele wzruszających momentów, wspaniałych fotografii i mnóstwo ciepła, które próbuje przesłać nam Kraśko. Nie potrafię jedynie powiedzieć jak nazwać to maleńkie, wspaniałe "coś" co czyni tę książkę jedną z lepszych książek reportażowych. Być może to ogrom tragedii, być może kilka łez, które zapewne upuścicie na czarną czcionkę tej lektury.

Polecam tym, przejętym tragedią smoleńską i tym nie.

Książka mi pomogła. I to dosłownie. Nie znoszę polityki PiSu, ani nawet nie przepadałam, za prezydentem Kaczyńskim. Cały szum telewizyjny również nie robił na mnie wrażenia, byłam tym zmęczona...
Za to ta książka wprowadziła mnie we właściwy tok myślenia. Nareszcie poczułam dosadny ból tego wydarzenia. W końcu wiem, co, jak i kiedy... I dołączam z czystym sercem do masy...

Zdecydowanie książka do mnie przemówiła. Nie jest wybitna, jak ktoś już wspomniał, ale wciąga. Pisana inaczej. ;)

Zdecydowanie książka do mnie przemówiła. Nie jest wybitna, jak ktoś już wspomniał, ale wciąga. Pisana inaczej. ;)

Tą książkę możemy śmiało zaliczyć do literatury kobiecej. Lecz nie do każdej kobiety książka trafi. Siódmy zmysł jest dla marzycielek, kobiet z wielką fantazją, bez jakichkolwiek oporów psychicznych. W książce jest wiele motywów science fiction i dobrego kryminału. Temu po prostu trzeba się poddać i odpłynąć razem z główną bohaterką.

Tą książkę możemy śmiało zaliczyć do literatury kobiecej. Lecz nie do każdej kobiety książka trafi. Siódmy zmysł jest dla marzycielek, kobiet z wielką fantazją, bez jakichkolwiek oporów psychicznych. W książce jest wiele motywów science fiction i dobrego kryminału. Temu po prostu trzeba się poddać i odpłynąć razem z główną bohaterką.

Prosty, trafiający do przeciętnego czytelnika język. Kilka dobrych motywów erotycznych, zwrotów akcji i ciekawe przedstawienie postaci. Moim zdaniem warto przeczytać. ;)

Prosty, trafiający do przeciętnego czytelnika język. Kilka dobrych motywów erotycznych, zwrotów akcji i ciekawe przedstawienie postaci. Moim zdaniem warto przeczytać. ;)

Zdecydowanie jedna z moich ulubionych pozycji. Mroczna, absorbująca, bez momentów spływających nudą. Rewelacja.

Zdecydowanie jedna z moich ulubionych pozycji. Mroczna, absorbująca, bez momentów spływających nudą. Rewelacja.

Tej książki zdecydowanie nie powinno się porównywać ze słynnym Harrym P. Jest zupełnie inna. Inaczej napisana, innym językiem, ze zdecydowanie innymi motywami. Jest w niej więcej mroku, a na pewno mniej zagadek. Zdecydowanie polecam, gdyż naprawdę wyróżnia się z masy obecnego chłamu. ;)

Tej książki zdecydowanie nie powinno się porównywać ze słynnym Harrym P. Jest zupełnie inna. Inaczej napisana, innym językiem, ze zdecydowanie innymi motywami. Jest w niej więcej mroku, a na pewno mniej zagadek. Zdecydowanie polecam, gdyż naprawdę wyróżnia się z masy obecnego chłamu. ;)