Opinie użytkownika
Kompletnie różna od współczesnych nam wyobrażeń wizja wypraw kosmicznych. W skrócie - ładujemy najwybitniejszych przedstawicieli naszej planety do ogromnej rakiety i wysyłamy w nieznane. Tak jakby uczeni byli najlepiej przygotowani do tego typu podróży. Wśród nich nasz bohater, który nie wiadomo po co się tam znalazł. Niby jest lekarzem, ale tak po trochu zajmuje się...
więcej Pokaż mimo toTo nie jest kolejna książka o wzorcach. Celem autorów jest zmienienie podejścia do projektowania obiektowego z poszukiwania czasowników i rzeczowników w dziedzinie problemu na analizę wspólności i zmienności. Oprócz wysokiej merytorycznej zawartości znalazło się też miejsce na interesujące, filozoficzne przemyślenia autorów.
Pokaż mimo toPrzez karty pierwszych trzech tomów tego cyklu powieściowego przewijały się głównie postacie słabych, pełnych problemów mężczyzn. W części czwartej Carlos Ruiz Zafón daje nam postać pięknej i silnej Alicji Gris. Pomimo że jest praktycznie kaleką po zjedzeniu porcji gumijagód , ups! nałykaniu się prochów, potrafi poruszać się jak kocica, wbić człowiekowi przez oko do mózgu...
więcej Pokaż mimo to"Odprawa ..." zabiła u mnie miłość do czytania na lata! Nienawidzę jej, jak i ludzi przez których musiałem to czytać w szkole średniej!
Pokaż mimo toJest to wprowadzenie do Pythona co oznacza ni mniej ni więcej jak tylko to, że zbyt wielu pożytecznych przykładów zastosowania języka tu się nie znajdzie. Zresztą sam autor często zaleca sięgnięcie po bardziej zaawansowane przykłady do swojej (niestety nie przetłumaczonej na język polski) książki "Programming Python". Z trudem udało mi się dotrzeć do końca. Autor za często...
więcej Pokaż mimo toSzok i niedowierzanie! Dałbym 10, ale obniżam o 3 punkty za brak informacji o pancernej brzozie, sztucznej mgle i bombie termo-barycznej :)
Pokaż mimo toPrzyznam się, że rzuciłem się na tą książkę jak patologiczna rodzina na 500 zł, i niestety dostałem po łapkach. Wydaje się, że pomysł na nią był całkiem niezły - wielka rura kanalizacyjna przemierza nasz Układ Słoneczny, a dzielna grupa astronautów ma ją zbadać. I tu skończyły się Autorowi dobre pomysły (przynajmniej w tej części). Spodziewałem się ciekawych bohaterów,...
więcej Pokaż mimo toJak dla mnie trochę zbyt amerykańska. "Katastrofa, no to cool. Wreszcie będzie się można wykazać. Yeah!". No i ta poprawność polityczna, że aż rzygać się chce. Z drugiej strony wulgaryzmy jakoś autora nie rażą. Ile razy można czytać, że bohater ma przesrane? Jeśli autora poznaje się po tym jak kończy to ten daje plamę. Filmowa końcówka dużo lepsza (choć i tak głupia...
więcej Pokaż mimo toRyje beret. Niby wszyscy wiedzą jaka jest Rosja i Putin, ale po przeczytaniu tej książki wszystko nabiera jakby innej perspektywy. Absolutny must have w dzisiejszych czasach.
Pokaż mimo toGdybym chciał być złośliwy i dołożyć autorowi to powiedziałbym, że chciał stworzyć atmosferę tajemnicy, ale zamiast tego napisał dużo niezrozumiałych słów. Ale "Piknik na skraju drogi" też mi się za bardzo nie podobał, a to jest niewiele gorsze.
Pokaż mimo toKsiążka napisana na kolanie. Jakby autorowi do czegoś było śpieszno. Zapewne do kasy od wydawcy :)
Pokaż mimo toDokończyłem to tylko dlatego, że nie lubię porzucać lektury w połowie. Odrobinę lepsza, ale niewiele. Zamiast katowania się wątpliwej jakości "dziełkiem" znanego Verne'a polecam "Na srebrnym globie" Żuławskiego. Też strzelają z armaty, ale różnica poziomów literackich jak z Ziemi na ... Księżyc.
Pokaż mimo toStraszne rozczarowanie! Nie takiego Verne'a zapamiętałem z dzieciństwa. Problem tej książki nie polega na tym, że autor z prawami fizyki mija się jak kula z płotem, ale że jest sakramencko nudna. Jakiś prezes Klubu Artylerzystów, chce wybudować armatę i wystrzelić pocisk na Księżyc, a nikt nie puka się w głowę, nie rzuca kłód pod nogi. Wręcz przeciwnie. Cały świat wychodzi...
więcej Pokaż mimo toWłaściwie to trudno mi to oceniać bo mamy tu do czynienia z półproduktem. Widocznie do nas już też dotarła "moda" na dzielenie wszystkiego na części: filmów, gier a ostatnio też i książek. Wiadomo - kasa! Ale jest jeszcze coś co trudniej zdobyć od pieniędzy, ale za to bardzo łatwo stracić - zaufanie czytelnika. Nie wiem czy pan Darda czyta nasze opinie, ale jeśli tak jest...
więcej Pokaż mimo toLudzie, nie czytajcie tej książki! To jakiś bełkot. XXV wiek, kosmos, a facet używa współczesnych pojęć wziętych z marynarki wojennej. Lotniskowce, krążowniki, myśliwce. Trafił się nawet jakiś pancernik. Czy on wie, że nawet współcześnie są one nie używane! Wszystko przebija jednak przejście myśliwca w "tryb plemnika". Bez jaj! Nie żartuję. I jeszcze temu podobne kwiatki....
więcej Pokaż mimo toKsiążka mogła by się kończyć jedno zdanie wcześniej. Więcej uwag co do tej znakomitej powieści nie mam.
Pokaż mimo toStrasznie mocne zioła musiano palić w tamtych czasach :) Tylko dla najmocniejszych zawodników.
Pokaż mimo to