-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2023-07
2022-09
2022-09
Książka jako "pamiętnik" z obozu to cenna pozycja. Uważam, że każde takie wspomnienia są bardzo cenne... Jednak w przypadku tej pozycji pojawiły się u mnie pewne wątpliwości. Być może to moje subiektywne odczucie, ale zwłaszcza akcje pod koniec książki wzbudzają pewne niedowierzanie. Pozostały mi w pamięci dwie sytuacje.
Pierwsza to ta kiedy autorka schowała się pod jakąś skrzynią chcąc uniknąć "zidentyfikowania" jako "król". Pozwolę sobie
zacytować:
"Raz apel "łapania króli" zastał nas na Lagrowej (...). Nie było się gdzie skryć (...) w kącie stały skrzynie. Przykryłam Krysię jedną, a sama weszłam pod drugą. (...) Potem przybiegł pies i szczekał tuż nad skrzynią. (...) wyskoczyłam ze skrzyni i tupnęłam w furii nogą: - Idź w tej chwili precz! (...) Podeszłam do psa, popatrzyłam mu prosto w oczy i powiedziałam: - Jeżeli zaraz stąd nie pójdziesz, to ja ciebie uduszę własnymi rękami. (...) I... pies skulił sie, schował ogon i pognał przed siebie."
Bardzo pojętny pies jak widać...
I druga sytuacja, gdy przed lękiem, żeby nie być zidentyfikowanymi, "króle" chowały się i unikały znalezienia.
Cytat: "Niemcy postanowili, że muszą się doliczyć zaginionych "królików". Do tego apelu przygotowywałyśmy się starannie. Te z najgorszymi nogami (...) wzięły ze sobą kołdry ukradzione z kamery, jedzenie, łopatę i... zakopały się pod blok. (...) Siedem dni i siedem nocy przeżyły tam, zakopane w tej zimnej, mokrej dziurze. "
To ciekawe, bo z dalszej treści wynika, że "Do komendanta wezwano dziesięć operowanych według alfabetu, rzekomo miały iść na wolność."
Po co więc było to chowanie się??? Przepraszam, ale mnie tu brakuje logiki...
Książka jako "pamiętnik" z obozu to cenna pozycja. Uważam, że każde takie wspomnienia są bardzo cenne... Jednak w przypadku tej pozycji pojawiły się u mnie pewne wątpliwości. Być może to moje subiektywne odczucie, ale zwłaszcza akcje pod koniec książki wzbudzają pewne niedowierzanie. Pozostały mi w pamięci dwie sytuacje.
Pierwsza to ta kiedy autorka schowała się pod jakąś...
2022-05
Nie dotarłam do końca... Bardzo ciężka, niezrozumiała i nie widzę żadnego sensu czytać do końca.
Nie dotarłam do końca... Bardzo ciężka, niezrozumiała i nie widzę żadnego sensu czytać do końca.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-05
2022-04
Typowa Mniszkówna. Nic dodać, nic ująć.
Typowa Mniszkówna. Nic dodać, nic ująć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03
Lubię książki H.Mniszek, aczkolwiek jeśli ktoś oczekuje wartkiej akcji, to pewnie się rozczaruje. Mnóstwo tu opisów przyrody, dygresji na jej temat i .... przemyśleń. Na pewno bardzo dogłębne studium psychologiczne. Wyłuskując z tego główny motyw książki to warte przeczytania i warte przemyślenia.
Lubię książki H.Mniszek, aczkolwiek jeśli ktoś oczekuje wartkiej akcji, to pewnie się rozczaruje. Mnóstwo tu opisów przyrody, dygresji na jej temat i .... przemyśleń. Na pewno bardzo dogłębne studium psychologiczne. Wyłuskując z tego główny motyw książki to warte przeczytania i warte przemyślenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dla miłośników historii Łodzi to książka obowiązkowa:) Według mnie bardzo rzetelnie zebrany materiał na temat rodziny Geyerów. Choć brakuje mi oczywiście szczegółów z życia prywatnego. Jednak całokształt daje obraz jak ten rozwój Łodzi przemysłowej się zaczynał i .... niestety... jak się zakończył. Polecam!
Dla miłośników historii Łodzi to książka obowiązkowa:) Według mnie bardzo rzetelnie zebrany materiał na temat rodziny Geyerów. Choć brakuje mi oczywiście szczegółów z życia prywatnego. Jednak całokształt daje obraz jak ten rozwój Łodzi przemysłowej się zaczynał i .... niestety... jak się zakończył. Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to