Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jedna z najpiękniejszych książek jakie w życiu czytałam! Pochłonęła mnie bez reszty! Będę do niej wracać...

Jedna z najpiękniejszych książek jakie w życiu czytałam! Pochłonęła mnie bez reszty! Będę do niej wracać...

Absolutnie wspaniała! Dająca ogromną nadzieję, ale nie opartą na uczuciach tylko naukowych dowodach. Jestem pod wrażeniem jak wielką pracę musieli wykonać autorzy.... należą się im za to ogromne wyrazy uznania!

Absolutnie wspaniała! Dająca ogromną nadzieję, ale nie opartą na uczuciach tylko naukowych dowodach. Jestem pod wrażeniem jak wielką pracę musieli wykonać autorzy.... należą się im za to ogromne wyrazy uznania!

Miłość Polki i Niemca....
Powieść wspaniała! Genialna!
Nie powiem nic więcej, każdy poprostu powinien przeczytać i się przekonać.
Wczoraj skończyłam czytać i chyba przeczytam ją jeszcze raz, gdyby nie stos książek czekających w kolejce, wrociłabym do niej już dziś.

Miłość Polki i Niemca....
Powieść wspaniała! Genialna!
Nie powiem nic więcej, każdy poprostu powinien przeczytać i się przekonać.
Wczoraj skończyłam czytać i chyba przeczytam ją jeszcze raz, gdyby nie stos książek czekających w kolejce, wrociłabym do niej już dziś.

Bardzo motywująca! Słucham fragmentów audiobooka gdy mam okresy w których potrzebuję uwierzyć w swoje mozliwości, zmotywować się do zdobycia jakiegoś szczytu w moim życiu.

Bardzo motywująca! Słucham fragmentów audiobooka gdy mam okresy w których potrzebuję uwierzyć w swoje mozliwości, zmotywować się do zdobycia jakiegoś szczytu w moim życiu.

Fenomenalna! Dotyka bardzo trudnego tematu przemocy domowej wobec dzieci.
Jest tak harmonijnie napisana, kojarzy mi się z genialnie skomponowanym utworem muzycznym. Każde zdanie ma tu swoje miejsce. Wszystko trafia dokładnie w punkt.... narracja, kompozycja, dialogi, akcja... Nie spotkałam jeszcze takiej powieści.

Fenomenalna! Dotyka bardzo trudnego tematu przemocy domowej wobec dzieci.
Jest tak harmonijnie napisana, kojarzy mi się z genialnie skomponowanym utworem muzycznym. Każde zdanie ma tu swoje miejsce. Wszystko trafia dokładnie w punkt.... narracja, kompozycja, dialogi, akcja... Nie spotkałam jeszcze takiej powieści.

Cudowna! Wspaniała opowieść o życiu wyjątkowego kapłana. Taka szczera, można w niej znaleźć wiele sytuacji podobnych do tych z życia każdego z nas... Czytam ją fragmentami i czuję jak wpływa na moje życie.

Cudowna! Wspaniała opowieść o życiu wyjątkowego kapłana. Taka szczera, można w niej znaleźć wiele sytuacji podobnych do tych z życia każdego z nas... Czytam ją fragmentami i czuję jak wpływa na moje życie.

Niesamowicie wciągająca saga. Chciało by się aby lektura trwała i trwała...
Na tle 1 i 2 tomu, ten tom jest nieco 'słabszy', autorkę byłoby stać na więcej, ale to wciąż bardzo wysoki poziom.
Jestem naprawdę pod wrażeniem research'u jaki wykonała. Ogrom pracy i zaangażowania aby czytelnikowi zakochanemu w tradycji i wsi polskiej dać tę radość bycia pochłonietym przez lekturę. Mistrzostwo pod wieloma względami! Klimat! Język! Ach... Jak przyjemnie było płynąć przez tę sagę...
We wszystkich tomach widzę jednak pewną wadę: 'strzelba Czechowa nie wypaliła'.
Jest wiele wątków, których zakończenia czytelnik oczekuje, takie też obietnice daje autorka a wątki te rozmywają się później i do zakończenia nie dochodzi, a w niektórych przypadkach to wyczekiwane zakończenie czy rozwój wydarzeń zastąpiony jest kilkoma zdaniami wyjaśnienia (często dopiero w kolejnym tomie). Czytelnik czuję się zawiedziony, niemal oszukany. To ważna zasada kompozycyjna, którą autorka nieustannie łamie: jeżeli wisi strzelba, czytelnik spodziewa się że ona wystrzeli...i wystrzelić musi. Nie ważne kogo postrzeli, może to też być nietrafiony strzał pustym nabojem...ale strzelba musi wystrzelić! Gdy autor daje czytelnikowi obietnice, naprowadza go i zapowiada coś...musi obietnicę spełnić! Nie wystarczy czegoś na co czytelnik tak czekał wytłumaczyć kilkoma zdaniami i postawić kropkę. Czytelnik czekał na konkretne emocji i powinien je dostać.
Gdyby nie ta wada oceniłabym całą sagę na 10 (jako arcydzieło).
Wolałabym też nieco dłużej zatrzymywać się przy niektórych wydarzeniach, nie pędzić aż tak, lepiej poznać niektórych bohaterów.
Gdyby nie oba mankamenty, byłaby to powieść moich marzeń...

Niesamowicie wciągająca saga. Chciało by się aby lektura trwała i trwała...
Na tle 1 i 2 tomu, ten tom jest nieco 'słabszy', autorkę byłoby stać na więcej, ale to wciąż bardzo wysoki poziom.
Jestem naprawdę pod wrażeniem research'u jaki wykonała. Ogrom pracy i zaangażowania aby czytelnikowi zakochanemu w tradycji i wsi polskiej dać tę radość bycia pochłonietym przez...

Książka o wielu twarzach, wielu warstwach...
Klimatyczna. Fabuła nieśpieszna, przyjemna. Narracja intrygująca. Podczas lektury powracałam myślami do wspomnień z mojego dzieciństwa i momentami było mi tak ciepło i przyjemnie.
Nie wiele się tam dzieje, ale książka nie jest nudna, co uważam za fenomen. Znam tyle powieści o wartkiej i przesyconej zdarzeniami fabule, które....nie wciagały mnie poprostu, a z Empuzjonem jest inaczej. Nie mogę też powiedzieć, że od razu byłam zachwycona. Dopiero po pewnym czasie, gdy zauważyłam, że powracam do książki myślami, że analizuje jej treść, że budzi to we mnie różne emocje i skłania do pewnych przemyśleń... Dopiero wtedy bardziej ją doceniłam.
Chętnie wrócę do niej za jakiś czas, myśle że jest w niej jeszcze sporo do odkrycia i jeszcze wiele ciekawych emocji tam na mnie czeka, chociaż znam już jej treść.

Książka o wielu twarzach, wielu warstwach...
Klimatyczna. Fabuła nieśpieszna, przyjemna. Narracja intrygująca. Podczas lektury powracałam myślami do wspomnień z mojego dzieciństwa i momentami było mi tak ciepło i przyjemnie.
Nie wiele się tam dzieje, ale książka nie jest nudna, co uważam za fenomen. Znam tyle powieści o wartkiej i przesyconej zdarzeniami fabule,...

Piękna opowieść o niesamowitym człowieku. Książka może zmienić nasze życie, jeśli tylko jej na to pozwolimy. Polecam gorąco.

Piękna opowieść o niesamowitym człowieku. Książka może zmienić nasze życie, jeśli tylko jej na to pozwolimy. Polecam gorąco.

Historie mieszkańców Jeszkotli nie są zbyt porywające jak dla mnie, ale jakież to jest...prawdziwe. Bohaterowie tacy żywi. Przebija się tu ukochany przeze mnie hiperrealizm (w tym kierunku tworzę obrazy). Książkę słuchałam małymi fragmentami, rozsmakowując się.
Były momenty wręcz nudne i dłużące się, ale były fragmenty i rozdziały, których słuchałam w kółko przez kilka dni, aż niemal nauczyłam się ich na pamięć, za każdym razem odkrywając w nich coś nowego. Zdecydowanie jest to książka którą można czytać na okrągło i za każdym razem spojrzeć na nią inaczej, odkryć coś nowego. Były też fragmenty nad którymi poprostu...płakałam - wydawało się, że znają mnie lepiej niż ja sama.
Gorąco polecam jako słuchowisko. Głos Mai Ostaszewskiej nadaje książce charakteru.
Pomimo posiadania audiobooka, chętnie kupię w wersji papierowej aby wracać do cytatów.
Dodam jeszcze, że nie potrafię zrozumieć zarzutów iż treść jest "antyreligijna". Nie znalazłam ani jednego takiego akcentu. Są fragmenty kontrowersyjne. Owszem są. Ale nie ma w nich nic "antykościelnego". Ja znalazłam tam obraz Boga...taki prawdziwy, niesamowicie bliski człowiekowi, poprostu dotykający serca. Jestem praktykującą katoliczką i po przeczytaniu niektórych fragmentów nie odczowałam antykościelnych akcentów, a jeszcze głębszy zachwyt nad Bogiem.

Historie mieszkańców Jeszkotli nie są zbyt porywające jak dla mnie, ale jakież to jest...prawdziwe. Bohaterowie tacy żywi. Przebija się tu ukochany przeze mnie hiperrealizm (w tym kierunku tworzę obrazy). Książkę słuchałam małymi fragmentami, rozsmakowując się.
Były momenty wręcz nudne i dłużące się, ale były fragmenty i rozdziały, których słuchałam w kółko przez kilka...

Ciekawie skonstruowana fabuła, interesujący pomysł dający duży potencjał, ale.... nie mogę się oprzeć wrażeniu, że ten potencjał został nieco zmarnowany. Czegoś zabrakło. Początkowo książka w ogóle mnie nie wciagała. Postanowiłam dobrnąć do końca i poczułam to wyczekiwane zainteresowanie po pewnym czasie. Ostatnie strony już pochłaniałam. Pod koniec poczułam...wzruszenie, którego poprostu się nie spodziewałam. Zakończenie poprostu mnie zaskoczyło. Spodziewałam się "czytadła" a książka pokazała, że ma w sobie głębię, która popychała mnie do refleksji, pod wpływek której wilgotniały oczy. Powiem więcej, chociaż przez pewien czas książka wydawała mi się poprostu nudna... wróce do niej jeszcze. Własnie po to by znów poczuć owo wzruszenie o którym wspominałam. Zdradzę jeszcze tyle, że książkę powinny przeczytać osoby będące w żałobie, po trałmie związanej z odchodzeniem bliskich, bliscy osób w śpiaczkach i tego typu ciężkich stanach. Poczują refleksję, która daje nieco ukojenia. Ja trafiłam na tą lekturę właśnie przeżywając żałobę po siostrze i mamie.....
Polecam jako słuchowisko.

Ciekawie skonstruowana fabuła, interesujący pomysł dający duży potencjał, ale.... nie mogę się oprzeć wrażeniu, że ten potencjał został nieco zmarnowany. Czegoś zabrakło. Początkowo książka w ogóle mnie nie wciagała. Postanowiłam dobrnąć do końca i poczułam to wyczekiwane zainteresowanie po pewnym czasie. Ostatnie strony już pochłaniałam. Pod koniec poczułam...wzruszenie,...

Historia pochłonęła mnie bez reszty i długo byłam pod wrażeniem tej książki. Nie mam zwyczaju powracać do raz przeczytanej książki, tą przeczytałam już trzy razy. Zdecydowanie jedna z najlepszych powieści, przeszkadza mi jedynie powierzchowne opowiadanie historii przez autorkę. Tyle się tu dzieje, chciała bym poczuć że jestem wewnątrz tych wydarzeń, zatrzymać się trochę, poczuć klimat i emocje....tego niestety mi zabrakło

Historia pochłonęła mnie bez reszty i długo byłam pod wrażeniem tej książki. Nie mam zwyczaju powracać do raz przeczytanej książki, tą przeczytałam już trzy razy. Zdecydowanie jedna z najlepszych powieści, przeszkadza mi jedynie powierzchowne opowiadanie historii przez autorkę. Tyle się tu dzieje, chciała bym poczuć że jestem wewnątrz tych wydarzeń, zatrzymać się trochę,...