Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mniej więcej do połowy akcja w książce zamiera stopniowo, w końcu myślałam że przerwę jej czytanie. Ale cieszę się, że tego nie zrobiłam. Mniej więcej od połowy do końca przyspiesza. Generalnie to nie jest książka do czytania na szybko, jako lekki, przyjemny przerywnik w ciągu dnia. Trzeba wczuć się w jej treść, bez pośpiechu, wejść w refleksyjny nastrój, by odczuć jej klimat. Inaczej po prostu może wydać się niecierpliwemu czytelnikowi nudna. Jej piękno kryje się w głębi, pod zewnętrzną warstwą tekstu.

Mniej więcej do połowy akcja w książce zamiera stopniowo, w końcu myślałam że przerwę jej czytanie. Ale cieszę się, że tego nie zrobiłam. Mniej więcej od połowy do końca przyspiesza. Generalnie to nie jest książka do czytania na szybko, jako lekki, przyjemny przerywnik w ciągu dnia. Trzeba wczuć się w jej treść, bez pośpiechu, wejść w refleksyjny nastrój, by odczuć jej...

Ciepła, motywująca do zmian, nastawia pozytywnie do rzeczywistości,

Ciepła, motywująca do zmian, nastawia pozytywnie do rzeczywistości,

Uroczy romans z delikatną nutą erotyzmu. Miło spędziłam czas z tą lekturą. Lekko się czytało, mnie akurat książka wciągnęła. Czytałam spokojnie, bez pośpiechu, smakując tego miodu na serce. Co prawda zdarzały się momenty, kiedy irytował mnie "filtr" przez który Victoria postrzegała swoje małżeństwo. Biorąc jednak pod uwagę jej traumatyczne przeżycia wyniesione z domu, nie dziwi mnie jego obecność i przeświadczenie, jakim się kierowała. Cały czas jednak miałam nadzieję, że przejrzy na oczy i dopingowałam Lucasowi. Polubiłam tę dwójkę, która stanowiła sympatyczną mieszankę wybuchową.

Uroczy romans z delikatną nutą erotyzmu. Miło spędziłam czas z tą lekturą. Lekko się czytało, mnie akurat książka wciągnęła. Czytałam spokojnie, bez pośpiechu, smakując tego miodu na serce. Co prawda zdarzały się momenty, kiedy irytował mnie "filtr" przez który Victoria postrzegała swoje małżeństwo. Biorąc jednak pod uwagę jej traumatyczne przeżycia wyniesione z domu, nie...

Książka traktuje głównie o romantycznych losach Zofii Knyszewskiej. Kwestie historyczne stanowią jedynie słabe tło dla wydarzeń z jej życia, bez większego wpływu na nie. Akcja równie dobrze mogłaby się toczyć w innym czasie. Ktoś oczekujący wyraźnego wątku historycznego, bliższego poznania wydarzeń z tego czasu byłby rozczarowany. Adresatem książki myślę, że są młodzi dorośli. Bohaterka rozpoczyna studia, pracuje, próbuje ułożyć sobie życie, które jest głównie opisane z perspektywy miłosnych zawirowań, wzlotów i upadków w tym temacie. Nie nazwałabym jej jednak słodką, idiotyczną lekturą. Jest właściwie przeciętna i na chwile relaksu się nada.

Książka traktuje głównie o romantycznych losach Zofii Knyszewskiej. Kwestie historyczne stanowią jedynie słabe tło dla wydarzeń z jej życia, bez większego wpływu na nie. Akcja równie dobrze mogłaby się toczyć w innym czasie. Ktoś oczekujący wyraźnego wątku historycznego, bliższego poznania wydarzeń z tego czasu byłby rozczarowany. Adresatem książki myślę, że są młodzi...

Bardzo ciekawa książka z rozwoju osobistego na polskim rynku. Tytuł co prawda brzmi rodem jak przepis „kup złotą kurę a będziesz bogaty”, jak innych podobnych tego typu publikacji sprzedających „złoty przepis” na sukces, jednak jej treść mnie nie rozczarowała. Nazwa książki Kamila Cebulskiego „Myśleć Jak Milionerzy” ma związek z koncepcją posiadania przez ludzi filtrów percepcyjnych, czyli sposobów myślenia i postrzegania rzeczywistości. Każdy z nas widzi te same sytuacje i sprawy w różny sposób, ulegając utartym przyzwyczajeniom, nawykom, schematom, stereotypom. Autor w książce zestawia ze sobą filtry ludzi biednych i bogatych, ukazując różnice między myśleniem jednych i drugich. Ludzie często zasłaniają się m.in. wymówkami braku pieniędzy i czasu. Autor obnaża jednak błędność takiego myślenia podpowiadając, w jaki sposób można obejść te rzekome problemy, które wydają się być rzeczywiste dla osoby wyposażonej w filtry biednego. Porusza także temat efektywnego wykorzystania czasu, nazwany przez niego kompresją. Ukazuje także niewłaściwe wyobrażenia na temat posiadania własnego biznesu czy wolności finansowej. Nawiązuje do prawnej strony prowadzenia działalności gospodarczej obalając stereotypowe wyobrażenia na ten temat i pozorne przeszkody z tym związane. Zwraca uwagę na słabą znajomość aktów prawnych przez społeczeństwo, także przedsiębiorców, jakie tego są konsekwencje i nieodkryte korzyści.
Książkę tę poleciłabym osobom, które chcą od życia czegoś więcej, od dłuższego czasu noszą się z zamiarem realizacji swoich pomysłów na biznes (i nie tylko), jednak coś zatrzymuje ich na tej drodze. Nazwałabym ją elementarnym podręcznikiem na drodze zmiany myślenia, inspirującym do wcielenia jej w czyn. Niewątpliwą zaletą tej książki jest fakt, że została napisana przez polskiego autora, znającego dobrze mentalność swoich rodaków, przez co jej treść staje się bliższa dla odbiorcy i adekwatna, żeby ten nie znalazł nowej wymówki, dlaczego „przepis na sukces nie zadziała”.

Bardzo ciekawa książka z rozwoju osobistego na polskim rynku. Tytuł co prawda brzmi rodem jak przepis „kup złotą kurę a będziesz bogaty”, jak innych podobnych tego typu publikacji sprzedających „złoty przepis” na sukces, jednak jej treść mnie nie rozczarowała. Nazwa książki Kamila Cebulskiego „Myśleć Jak Milionerzy” ma związek z koncepcją posiadania przez ludzi filtrów...

Jak dla mnie bardzo średnia w pozytywnym znaczeniu. Szybko się czyta i jakoś mimowolnie ze względu na lekkość tekstu. Typowa nastolatkowa książka. Trochę romansu, szkolnych problemów, tajemniczości, akcji. Generalnie polecam, jednak nie nazwałabym jej wybitną czy rewelacyjną i must have. Natknęłam się na nią dużym przypadkiem, właśnie czytam drugi tom :)

Jak dla mnie bardzo średnia w pozytywnym znaczeniu. Szybko się czyta i jakoś mimowolnie ze względu na lekkość tekstu. Typowa nastolatkowa książka. Trochę romansu, szkolnych problemów, tajemniczości, akcji. Generalnie polecam, jednak nie nazwałabym jej wybitną czy rewelacyjną i must have. Natknęłam się na nią dużym przypadkiem, właśnie czytam drugi tom :)