-
ArtykułyPlenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać1
-
ArtykułyW świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1
-
ArtykułyZaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać1
-
ArtykułyMa 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant4
Biblioteczka
2017-11-28
2019-10-11
Hmm, po genialnej (!!!) "Złodziejce książek" "Posłaniec" to jedynie przeciętność. I oceniam go na 5/10. W tym mieści się pomysł powieści i sama akcja.
Dodaję jednak trzy plusy.
Pierwszy za przesłanie. Wiem,że adresowane jest do młodzieży, ale i dorośli mogą z niego czerpać garściami. A w przesłaniu chodzi o to, by wyjść ze swej skorupy przeciętności, by pokazać,że jesteśmy w stanie osiągnąć więcej, niż widzą w nas znajomi, przyjaciele i krewni. By wyzbyć się własnych ograniczeń, swego przeciętniactwa, bylejakości i udowodnić, że możemy robić wielkie rzeczy. A te wielkie rzeczy to pomoc innym. Pomoc, która może mieć różne oblicza. Jedne mniejszego kalibru i wymagające tylko chęci i odrobinę empatii, a inne grubsze, w których potrzebna jest mocna pięść. Czy będzie to czytanie książki samotnej od lat wdowie, czy wyrwanie żony z rąk męża- gwałciciela i oprawcy. Nieważne.
Drugi plus za charakterystyczny styl autora, w którym nawet proste myśli urastają do rangi wielkich słów i wbijają się w pamięć. Te krótkie równoważniki zdań, które podbijają wartość każdej myśli, choćby najzwyklejszej.
Trzeci plus za najlepszą literacką kreację bohatera, jakim jest pies.(No może, po psie, który koleją jeździł). Odźwierny, bo tak się wabi towarzysz bohatera, to niezrównane zwierzę. Pocieszy, otuchy doda i wypije z gospodarzem kawę na ganku!
Hmm, po genialnej (!!!) "Złodziejce książek" "Posłaniec" to jedynie przeciętność. I oceniam go na 5/10. W tym mieści się pomysł powieści i sama akcja.
Dodaję jednak trzy plusy.
Pierwszy za przesłanie. Wiem,że adresowane jest do młodzieży, ale i dorośli mogą z niego czerpać garściami. A w przesłaniu chodzi o to, by wyjść ze swej skorupy przeciętności, by pokazać,że...
Nie będę pisać dużo, bo jak zwykle jestem spóźniona. Oj długo, długo pamięta się takie dzieła. Bo jest to DZIEŁO najwyższych lotów. I jakże pod innym kątem opisuje grozę wojny. Paradoksalnie zmienia nasz utarty pogląd na wydarzenia tamtych lat. Konstrukcja narratora jest genialna. A obrazki z wyglądu dziecinne jakże sugestywne. Na stronie 259 - swastyka w Słońcu i piramida pomordowanych przez Pana z wąsikiem. Genialne.
Nie będę pisać dużo, bo jak zwykle jestem spóźniona. Oj długo, długo pamięta się takie dzieła. Bo jest to DZIEŁO najwyższych lotów. I jakże pod innym kątem opisuje grozę wojny. Paradoksalnie zmienia nasz utarty pogląd na wydarzenia tamtych lat. Konstrukcja narratora jest genialna. A obrazki z wyglądu dziecinne jakże sugestywne. Na stronie 259 - swastyka w Słońcu i piramida...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to