Profil użytkownika: Flandra
miasta Mężczyzna
Biblioteczka
Opinie
Feministki wstały z kolan i teraz na tych kolanach piszą książki.
To nie książka, to zbiór esejów. Część rzeczy się powtarza, część jest "rzucona" ot tak sobie (np. oskarżenie kapitalizmu), część jest jakby z innej bajki (esej o Virginii Woolf). Do tego tłumaczenie z uporczywą feministyczną nowomową, które po prostu wkurza.
ale
pomijając to wszystko ... polecam, bo są tam...
Zaczęłam czytać niejako "ku pokrzepieniu serc" ;) ale okazało się, że ta książka to coś więcej.
Teza, że mamy do czynienia z zanikaniem przemocy mogłaby pewnie zostać wyłożona w jakimś mniej lub bardziej zwięzłym artykule prasowym, Steven Pinker jednak karmi nas wiedzą, badaniami naukowymi, z wszelkich możliwych dziedzin i to jest największym atutem tej książki. To też...
Sama koncepcja antykruchości jest ciekawa, wręcz fascynująca, ale ...
książka jest niespójna, nielogiczna, chaotyczna i w dodatku nie opiera się chyba na żadnych danych czyli w jakimś stopniu jej tezy są wyssane z palca.
Autor sugeruje np., że lepiej być samozatrudniającym się taksówkarzem, niż mieć ciepłą posadkę urzędnika w banku (przy założeniu podobnych rocznych...
Aktywność użytkownika Flandra
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
ulubieni autorzy [1]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie