Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Pokoleniu 30-latków książka z pewnością przybliży czas stanu wojennego, związaną z nim codziennością ludzi w Polsce, ich obawy oraz problemy. Myślę jednak, że nie jest to wyczerpująca monografia na ten temat, a jedynie reportaż - wspomnienie oparty na przeżyciach kilku wybranych osób. Analizy przyczyn oraz skutków wprowadzenia stanu wojennego, jak również oceny postaw jego twórców tutaj nie znajdziemy

Pokoleniu 30-latków książka z pewnością przybliży czas stanu wojennego, związaną z nim codziennością ludzi w Polsce, ich obawy oraz problemy. Myślę jednak, że nie jest to wyczerpująca monografia na ten temat, a jedynie reportaż - wspomnienie oparty na przeżyciach kilku wybranych osób. Analizy przyczyn oraz skutków wprowadzenia stanu wojennego, jak również oceny postaw jego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Język i styl autora podobny jak w poprzednich powieściach, jednak to już nie to, opowiadania są krótkie, więc nie ma już tej wciągającej fabuły jak przy książkach z serii Cmentarzyska Zapomnianych Książek, czy też wcześniejszych. Nie mniej jednak warto przeczytać dla uzupełnienia bibliografii autora, szczególnie, że niestety już niczego nowego spod jego pióra nie będzie dane nam przeczytać...

Język i styl autora podobny jak w poprzednich powieściach, jednak to już nie to, opowiadania są krótkie, więc nie ma już tej wciągającej fabuły jak przy książkach z serii Cmentarzyska Zapomnianych Książek, czy też wcześniejszych. Nie mniej jednak warto przeczytać dla uzupełnienia bibliografii autora, szczególnie, że niestety już niczego nowego spod jego pióra nie będzie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wróciła "dawna Musierowicz" - opowieść jak zwykle ciepła, czasami wzniosła, ale też jak dawniej zabawna i pełna optymizmu. Porównując z poprzedzającymi ją książkami z serii, wypada zdecydowanie na plus.

Wróciła "dawna Musierowicz" - opowieść jak zwykle ciepła, czasami wzniosła, ale też jak dawniej zabawna i pełna optymizmu. Porównując z poprzedzającymi ją książkami z serii, wypada zdecydowanie na plus.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Od razu muszę przyznać, że najpierw zobaczyłam film - było to kilka lat temu - a dopiero teraz sięgnęłam po książkę. Wiele szczegółów fabuły umknęły mi przez lata, więc czytając książkę, odkrywałam trochę tą historię na nowo.
Odnośnie książki to początek może nieco znużyć, wydaje się rozwlekły i "o niczym", jednak to wprowadzenie było konieczne, aby powoli "odkrywać karty" sedna powieści.
Klimat drugiej części książki jest już niepokojący i wciąga, szczególnie, gdy bohaterka z jednej opowieści przechodzi w kolejną, nieco chaotycznie, lecz dodając tajemniczości tym wspomnieniom.
Książkę polecam, daje do myślenia.

Od razu muszę przyznać, że najpierw zobaczyłam film - było to kilka lat temu - a dopiero teraz sięgnęłam po książkę. Wiele szczegółów fabuły umknęły mi przez lata, więc czytając książkę, odkrywałam trochę tą historię na nowo.
Odnośnie książki to początek może nieco znużyć, wydaje się rozwlekły i "o niczym", jednak to wprowadzenie było konieczne, aby powoli "odkrywać...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka lekka, język i styl typowy dla Musierowicz, czyli mamy tu dużo wtrąceń z literatury, patetyzm, moralizatorstwo, a klimat zawsze sielski i przyjazny. Porównując ją w poprzednią z serii "Jeżycjada" - "Wnuczką do orzechów" wypada lepiej, jednak nadal daleko jej do hitowych książek z początków kariery Musierowicz, takich jak "Szósta klepka" czy "Kłamczucha". Nie wiem, czy dzisiejszy świat tak odstaje od świata Musierowicz, ale czytając " Feblika" miałam wrażenie oderwania od rzeczywistości. Niemniej jednak losy Borejków będę śledzić w kolejnych książkach i już niedługo zabiorę się za "Ciotkę Zgryzotkę".

Książka lekka, język i styl typowy dla Musierowicz, czyli mamy tu dużo wtrąceń z literatury, patetyzm, moralizatorstwo, a klimat zawsze sielski i przyjazny. Porównując ją w poprzednią z serii "Jeżycjada" - "Wnuczką do orzechów" wypada lepiej, jednak nadal daleko jej do hitowych książek z początków kariery Musierowicz, takich jak "Szósta klepka" czy "Kłamczucha". Nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zanim sięgnęłam po książkę, zdarzyło mi się przeczytać kilka jej recenzji. Zdziwiły mnie trochę negatywne komentarze o rozczarowaniu, jakie sprawiła Musierowicz tą książką. Postanowiłam jednak nie nastawiać się na "nie" od początku i mimo wszystko przeczytać.
Niestety potwierdzają się opinie innych, ponieważ tak jak bardzo zachwycałam się wczesną Musierowicz, tak bardzo nie podobała mi się "Wnuczka do orzechów". I zaczęłam się zastanawiać, czy to rzeczywiście wina książki, czy może mój wiek, już jednak nie nastoletni, czy może czasy współczesne opisywane przez autorkę nie mają tego uroku, który bez wątpienia posiadały jej książki sprzed dwudziestu i więcej lat...

Zanim sięgnęłam po książkę, zdarzyło mi się przeczytać kilka jej recenzji. Zdziwiły mnie trochę negatywne komentarze o rozczarowaniu, jakie sprawiła Musierowicz tą książką. Postanowiłam jednak nie nastawiać się na "nie" od początku i mimo wszystko przeczytać.
Niestety potwierdzają się opinie innych, ponieważ tak jak bardzo zachwycałam się wczesną Musierowicz, tak bardzo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W moim mniemaniu jest to gorsza książka od "Cienia Wiatru" i pozostałych książek Zafona, co jednak nie oznacza, że była słaba. Wciąż urzeka literacki kunszt autora, jednak fabuła nie jest już tak wciągająca jak w innych jego publikacjach. Najciekawsza historia jest zaczerpnięta z powieści Dumasa "Hrabia Monte Christo", natomiast brakuje mi atmosfery magii i tajemniczości znanej z poprzednich powieści.

W moim mniemaniu jest to gorsza książka od "Cienia Wiatru" i pozostałych książek Zafona, co jednak nie oznacza, że była słaba. Wciąż urzeka literacki kunszt autora, jednak fabuła nie jest już tak wciągająca jak w innych jego publikacjach. Najciekawsza historia jest zaczerpnięta z powieści Dumasa "Hrabia Monte Christo", natomiast brakuje mi atmosfery magii i tajemniczości...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam dopiero po wielu latach od nastoletniej fascynacji książkami L.M. Montgomery, z całkowicie dorosłej perspektywy, dlatego obawiałam się, że pryśnie czar Wyspy Księcia Edwarda z przełomu XIX i XX wieku... Owszem, nie utożsamiałam się tak z bohaterką, jak zdarzało mi się to robić mając lat naście i mniej. Wręcz przeciwnie, życie Joanny wydawało mi się tak marne i bezcelowe, że aż niemożliwe w realnym świecie. Jednak ta dorosła perspektywa pozwoliła mi dojrzeć w romantycznej historii starej panny najpiękniejszą lekcję optymizmu i cieszenia się z życia takim, jakie przynosi los. Życie Joanny przechodzi niesamowitą ewolucję, co czytelnika napawa nadzieją, że ten los bywa jednak przewrotny i potrafi zaskoczyć... także pozytywnie. Nawet w dorosłej perspektywie potwierdza się, że Montgomery jest świetną pisarką, w historii nie brakuje humoru, a kunsztu jej języka próżno szukać u wielu współczesnych pisarzy.

Przeczytałam dopiero po wielu latach od nastoletniej fascynacji książkami L.M. Montgomery, z całkowicie dorosłej perspektywy, dlatego obawiałam się, że pryśnie czar Wyspy Księcia Edwarda z przełomu XIX i XX wieku... Owszem, nie utożsamiałam się tak z bohaterką, jak zdarzało mi się to robić mając lat naście i mniej. Wręcz przeciwnie, życie Joanny wydawało mi się tak marne i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie spodziewałam się wybitnej literatury już w momencie, gdy sięgałam po książkę, jednak szukałam czegoś łatwego i przyjemnego do czytania na plaży. Rzeczywiście, reprezentuje raczej słaby poziom, szczególnie w momentach, gdy bohaterki opowiadają o swoich miłosnych podbojach. Niektóre z tych opowieści były bardzo irytujące,a wręcz żenujące. Trochę szkoda, bo sam pomysł książki nie był zły, podobała mi się konwencja wplatania "wątków kawowych" w treść historii opowiadanej z perspektywy baristy, Ottavio. Fragmenty o kawie były chyba najciekawszymi w całej książce.

Nie spodziewałam się wybitnej literatury już w momencie, gdy sięgałam po książkę, jednak szukałam czegoś łatwego i przyjemnego do czytania na plaży. Rzeczywiście, reprezentuje raczej słaby poziom, szczególnie w momentach, gdy bohaterki opowiadają o swoich miłosnych podbojach. Niektóre z tych opowieści były bardzo irytujące,a wręcz żenujące. Trochę szkoda, bo sam pomysł...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to