-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant5
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać423
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać5
Biblioteczka
2024-06-13
2024-06-08
Uwielbiam Regine Abel. Jej budowanie świata jest niesamowicie ciekawe i bardzo szybko wciąga czytelnika w ten nowy świat, który ma nieziemską atmosferę, gdzie używana jest magia, a półbogowie, zmiennokształtni i potwory chodzą wśród nas, a magia jest na porządku dziennym. Ronika to Zielona Wiedźma niskiego poziomu, która chce chronić siebie i swój dom rodzinny przed złym nekromantą Corneliusem. Zawiera umowę z Tkaczką, potężną wiedźmą, a kończy z przerażającym, wspaniałym upiorem, Asheronem, który od ponad 300 lat jest pogrążony w szaleństwie i rozpaczy, dopóki nie usłyszy głosu Roniki. Zawierają umowę, aby pomóc jej ocalić dom rodzinny oraz jej Drzewo Strażnicze Vigil. Kiedy stają w obliczu wszelkiego rodzaju niebezpieczeństw, Asheron zdaje sobie sprawę, że Ronika jest dla niego kimś więcej, niż mógłby przypuszczać, a obie jego części(demon i jego upiór)chcą jej jako partnerki. Ronika była przestraszona, potem zaintrygowana, a w końcu zauroczona Asheronem i tym, jak wiele dla niej znaczy. Podczas gdy Asheron pomaga jej ocalić dziedzictwo rodziny, jej miłość do niego rośnie i nie może znieść życia bez niego. Zrobi wszystko, co w jej mocy, aby ocalić istotę, dzięki której warto żyć.
Mam nadzieję, że w kolejnych książkach będziemy odkrywać więcej stworzeń w tym świecie. Podobał mi się świat zbudowany w tej książce, ze wszystkimi demonami i stworzeniami paranormalnymi, których akcja rozgrywa się gdzieś na Ziemi z początku XX, może z końca XIX wieku. To świetny początek nowej serii i czyżby Cornelius miał być kolejnym bohaterem tej serii?
Uwielbiam Regine Abel. Jej budowanie świata jest niesamowicie ciekawe i bardzo szybko wciąga czytelnika w ten nowy świat, który ma nieziemską atmosferę, gdzie używana jest magia, a półbogowie, zmiennokształtni i potwory chodzą wśród nas, a magia jest na porządku dziennym. Ronika to Zielona Wiedźma niskiego poziomu, która chce chronić siebie i swój dom rodzinny przed złym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-06-09
Silvano jest przyrodnim bratem Cosimo. To on pozbywa się ciał i sprząta bałagan pozostawiony przez innych w organizacji. Dokładnie to robi, gdy Millie widzi go w lesie. Millie ukrywa się i ucieka przed zabójcą ojca.
Millie i Silvano to wspaniała para. Są całkowitym swoim przeciwieństwem. Ona jest nieporządna i chaotyczna, podczas gdy on jest schludny i uporządkowany. Zwykle jest też zdystansowany i gburowaty, ale niemal natychmiast staje się opiekuńczy w stosunku do Millie. Kiedy Silvano jest z nią, jest słodki i miły i robi przemyślane, słodkie rzeczy, które nie pasują do niego. Millie jest kochana i dość szybko zdaje sobie sprawę, że może mu ufać. Uwielbiałam Storma! Ten szczeniak uratował życie Millie, tak jak ona jemu. Książka była wciągająca, pełna akcji ,wszystkie postacie drugoplanowe wspaniale uzupełniają tą serię:)
Silvano jest przyrodnim bratem Cosimo. To on pozbywa się ciał i sprząta bałagan pozostawiony przez innych w organizacji. Dokładnie to robi, gdy Millie widzi go w lesie. Millie ukrywa się i ucieka przed zabójcą ojca.
Millie i Silvano to wspaniała para. Są całkowitym swoim przeciwieństwem. Ona jest nieporządna i chaotyczna, podczas gdy on jest schludny i uporządkowany. ...
2017-01-02
Ksiąka wciągnęła mnie niesamowicie, łyknięta dosłownie w jeden dzień. Miejscami przypominała mi Greya, zwłaszcza w tej scenie jak wchodzi do pokoju w samych rozpiętych spodniach, na bosaka. On złamany przez to co przeszedł w dzieciństwie przez swoją zaćpaną matkę, ona ćpunka i prostytutka. Jessica jest jego 20 "zabawką", ale wyjątkową zabawką. Brax wraz z Duboisem i Cartierem jak się okazuje nie są złymi facetami , oni pomagają tym zagubionym dziewczynom/"zabawkom" wyjść na prostą. Jess jest dla mnie bohaterką i podziwiam ją, że po tym co przeszła ze swoim mężem psychopatą i po tych sześciu latach ćpania nie poddała się i walczyła o siebie i swoją miłość. Epilog z perspektywy Richarda jest fantastyczny. Uwielbiam Jess i Braxa i ich przyjaciół, tworzą cudowną rodzinę , wszyscy oni zasłużyli na szczęśliwe zakończenie. Książka godna polecenia.
Ksiąka wciągnęła mnie niesamowicie, łyknięta dosłownie w jeden dzień. Miejscami przypominała mi Greya, zwłaszcza w tej scenie jak wchodzi do pokoju w samych rozpiętych spodniach, na bosaka. On złamany przez to co przeszedł w dzieciństwie przez swoją zaćpaną matkę, ona ćpunka i prostytutka. Jessica jest jego 20 "zabawką", ale wyjątkową zabawką. Brax wraz z Duboisem i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-31
Bardzo chciałam dostać historię Zamorianina, Krogala , no i ją dostałam!!! Krogala poznaliśmy już wcześniej w I Married a Beast, który chciałby być, tak samo szczęśliwy, jak jego kuzyn Byron z jego ludzką partnerką Bellą. Prosi Kayoga by znalazł dla niego jego bratnią duszę. Zajęło mu to aż pięć lat ,ale dotrzymał obietnicy. Farah wkracza w jego życie i zmienia je na lepsze. Sama ucieka przed mężczyzną, który trzymał ją w złotej klatce i manipulował nią przez siedem lat. Zdecydowanie nie chce aranżowanego małżeństwa, ale kiedy pojawia się oferta wykraczająca poza zwykłe zasady PMA, wie, że to jej najlepsza szansa. Przy Krogalu ma szansę wrócić do normalnego życia, a "wielki miś" został w końcu pokochany, za to kim naprawdę jest. Krogal to przerażający zamorski wojownik. Jednak pomimo swojego wysokiego wzrostu, niezwykłej siły i wszystkiego, co pozytywne, co musi być największe w Xoccoris, woli wykorzystywać swoje umiejętności jako weterynarz i opiekować się zagrożonymi stworzeniami, ku niezadowoleniu swojej matki.
Cały klan Zamorian jest niesamowity, lojalny, fascynujący i kochający (każdy na swój sposób),a Joree skradła moje serce. PMA stała się jedną z moich ulubionych serii.
Bardzo chciałam dostać historię Zamorianina, Krogala , no i ją dostałam!!! Krogala poznaliśmy już wcześniej w I Married a Beast, który chciałby być, tak samo szczęśliwy, jak jego kuzyn Byron z jego ludzką partnerką Bellą. Prosi Kayoga by znalazł dla niego jego bratnią duszę. Zajęło mu to aż pięć lat ,ale dotrzymał obietnicy. Farah wkracza w jego życie i zmienia je na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-06-03
„Byli podobni – ona i on. Dwie strony tej samej monety, dwa końce tej samej liny.”
Ta książka zaczyna się w tym samym miejscu, w którym zakończyła się poprzednia i jest lepsza od Predatora.
W tej książce Dante, Tristan i Morana wciąż próbują odkryć tajemnicę zaginionych dziewcząt i przyczyn rozwiązania Przymierza, który nastąpił 23 lata temu. Relacja Tristana i Morany przechodzi na wyższy poziom. Uwielbiam to, w jaki sposób są wobec siebie lojalni , nie ma tu żadnej toksyczności, nie ma nieporozumień w komunikacji, tylko otwarte, szczere rozmowy i ogromne zaufanie. Sposób, w jaki potrafią się ze sobą komunikować za pomocą wyrazu twarzy i języka ciała jest cudowny. Uwielbiam przyjaźń Dantego z Moraną. Akcja goni akcję. Niektóre tajemnice zostają ujawnione, ale wciąż nie wiadomo, kto ciągnie za sznurki w Syndykacie. Jestem bardzo ciekawa historii Dantego i nie mogę się jej doczekać.
„Byli podobni – ona i on. Dwie strony tej samej monety, dwa końce tej samej liny.”
Ta książka zaczyna się w tym samym miejscu, w którym zakończyła się poprzednia i jest lepsza od Predatora.
W tej książce Dante, Tristan i Morana wciąż próbują odkryć tajemnicę zaginionych dziewcząt i przyczyn rozwiązania Przymierza, który nastąpił 23 lata temu. Relacja Tristana i Morany...
2022-06-09
Krótka historia rozgrywa się w tym samym świecie co BCzSz, ale nie jest częścią głównej serii ani spinoffu.
Historia Syna opowiadała o dwóch osobach, które zaryzykowały, robiąc coś poza swoją strefą komfortu. Czasami nigdy nie zdajesz sobie sprawy z tego, czego potrzebujesz, dopóki nie pojawia się to przed tobą.
Polubiłam Claire jako bohaterkę. Miała silną wolę i asertywność, zawsze wiedziała, czego chce w tym życiu. Ale kiedy wydarzyło się coś, co wymagało zmiany jej przekonań, nie bała się zaryzykować.
Syna lub Michaela, jak nazwała go Claire, nie trudno było pokochać. Jego niewinność i smutek przyciągnęły mnie do niego. Był niesamowicie uprzejmy i staromodny – doskonały dżentelmen. Ale nie daj się zmylić z tym, że jest popychadłem. Był alfą do szpiku kości. Miał długie włosy z czerwienią i czernią.
Wszystkie sceny karmienia były niesamowicie seksowne. Nie przeszkadzało mi nawet to, że zakochali się w ciągu trzech dni.
To naprawdę dobrze napisane opowiadanie. Chciałabym, żeby to nie była nowelka, ale mam nadzieję, że zobaczymy ponownie Michaela i Claire.
Krótka historia rozgrywa się w tym samym świecie co BCzSz, ale nie jest częścią głównej serii ani spinoffu.
Historia Syna opowiadała o dwóch osobach, które zaryzykowały, robiąc coś poza swoją strefą komfortu. Czasami nigdy nie zdajesz sobie sprawy z tego, czego potrzebujesz, dopóki nie pojawia się to przed tobą.
Polubiłam Claire jako bohaterkę. Miała silną wolę i...
2024-05-30
Uwielbiam Nate'a i Nallę oraz ich wspólną podróż. Bardzo współczułam Nate'owi, jak cierpiał i przez co przechodził. Ten samiec był złamany, zniknął młody człowiek, którego poznałam wcześniej, a Nalla, sama w sobie jest twardzielką. Współczułam jej i jej relacji z rodzicami ze względu na to, jak opiekuńczy był Zbihr. Nate i Nalla mają swoje wzloty i upadki, na ich drodze stają przeszkody, co utrudnia im dotarcie do swojego HEA.
Ghrom powraca po 33 latach i musi się pogodzić z tym, że nie było go przy jego krwiczce i synku i jak to bardzo mocno wpłynęło na Beth, MG i Braci. Podziwiałam Zbihra , bo musiał włożyć mnóstwo pracy w to, by jego przeszłość nie zniszczyła jego teraźniejszości i przyszłości. Jest silny, a jednocześnie przerażony swoją przeszłością. Jego miłość do córki jest ogromna i jak każdy rodzic nie potrafi jej odpuścić. Bardzo podobała mi się jego szczera rozmowa z Vhrednym i jestem zachwycona tym, co tam ustalono. W tej historii było mnóstwo postaci i bardzo podobały mi się wszystkie wzmianki o Braciach, Bandzie Drani i wojownikach. Uwielbiałam spotykać się z dziećmi, które są już dorosłe i widzieć przebłyski ich osobowości. Doceniam ten przeskok w czasie, bo patrzenie na nich, jako dorosłych wydawało się normalne. Bardzo podobało mi się poznawanie Bitty i tego, z kim mogłaby być sparowana. Było też kilka naprawdę zabawnych momentów. Przekomarzanie się pomiędzy MG i Shulim powodował u mnie ogromny uśmiech, przypominając mi o Braciach z tamtych czasów. To było bezcenne!
Jak to zawsze bywa u J. R. Ward dzieje się kilka historii naraz i również opowiedzianych z różnych POV. Był nawet POV psańca Fritza.
The Beloved był fenomenalny! To była historia, której potrzebowałam i chłonęłam każdą sekundę. Emocje, uzdrowienie, dramat i humor były jak zwykle wyjątkowe. Po zakończeniu Lassitera była to doskonała kontynuacja. Pokochałam młode pokolenie i ewolucję świata i jestem podekscytowana tym, co zostało przygotowane na przyszłe historie.
Nie mogę się doczekać kolejnych historii i tego, jak ten świat będzie się nadal rozwijał.
Uwielbiam Nate'a i Nallę oraz ich wspólną podróż. Bardzo współczułam Nate'owi, jak cierpiał i przez co przechodził. Ten samiec był złamany, zniknął młody człowiek, którego poznałam wcześniej, a Nalla, sama w sobie jest twardzielką. Współczułam jej i jej relacji z rodzicami ze względu na to, jak opiekuńczy był Zbihr. Nate i Nalla mają swoje wzloty i upadki, na ich drodze...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-27
Cudownie znowu było przeczytać o grupie wyjątkowych przyjaciół, którzy tak bardzo się od siebie różnią. Uwielbiam odnajdywać w nich prostotę, cudowną przyjaźń, jaką dzielą, ale także ich całkowicie optymistyczny humor. Poza tym, kiedy są razem, cechuje ich bardzo surowa szczerość, co jest całkiem odświeżające.
W tej serii podoba mi się to, że romans, który jest oczywisty od początku, nigdy nie jest łatwy. Bohaterowie często muszą walczyć o uchwycenie swojej pięknej historii. I nie mówimy tylko o uwiedzeniu, ale o pokonywaniu osobistych przeszkód, rozwiązywaniu swoich problemów, aby potem odnieść sukces w prawdziwym związku. Wszystko to sprawia, że fabuła jest intensywna i dodaje pikanterii historii.
Ale nie wszystko kręci się wokół romansu, bo nad watahą wisi cień ekstremistów sprzeciwiających się zmianom, oraz znacznie bardziej nowoczesny temat, który dotyczy Bailey i Deke'a: kradzież tożsamości w Internecie. Jest to interesujące, ponieważ jest szczególnie dobrze zakorzenione w naszym świecie i społeczeństwie.
Cudownie znowu było przeczytać o grupie wyjątkowych przyjaciół, którzy tak bardzo się od siebie różnią. Uwielbiam odnajdywać w nich prostotę, cudowną przyjaźń, jaką dzielą, ale także ich całkowicie optymistyczny humor. Poza tym, kiedy są razem, cechuje ich bardzo surowa szczerość, co jest całkiem odświeżające.
W tej serii podoba mi się to, że romans, który jest oczywisty od...
2024-05-23
"W niektórych przypadkach najcichsza miłość jest tą najgłośniejszą"
Ta książka to jeden z najlepszych romansów sportowych i fałszywych randek z przepełnionym napięciem seksualnym. Sytuacje wymuszonej bliskości tylko podsycały napięcie między Ryanem i Indy/Blue, a także pocieszały i dawały satysfakcję z tego, jak kochali się tak cicho, bezwarunkowo i dogłębnie.
Ryan i Indy są dla siebie idealni. Bardzo podobała mi się ich dynamika i przyjaźń. Wszystko w ich cichej historii miłosnej jest piękne i realistyczne, a sposób, w jaki ta dwójka uzdrowiła się nawzajem, po prostu kochając się za to, kim naprawdę byli, był zachwycający.
Ryan i Indy mogli mieć różne osobowości, ale mieli te same problemy. Nigdy nie byli doceniani, szanowani i kochani za to, kim byli. Podobało mi się, jak wnosili do swojego życia niuanse i subtelną wygodę oraz jak popychali się nawzajem do granic możliwości.
Wnieśli zmiany w swoje życie, dając sobie listę wszystkich małych rzeczy, które mogli zrobić, aby wyjść ze swojej strefy komfortu.
Podobało mi się, jak rozumieli swoje obawy i traktowali je z cierpliwością. Zmienili się też w najbardziej integralny sposób i to jest najczystsza forma miłości na świecie. Ich miłość jest cicha, ale także pochłaniająca, bez skrępowania i zacięta. Sceny, w których opowiadali o swojej przeszłości, złamały mnie i uzdrowiły.
Mimo że ich sytuacja życiowa nie była idealna, starali się ją wykorzystać, zmieniając małe rzeczy, aby mogli żyć razem w harmonii. Ryan Shay oddawał jej cześć swoim ciałem i duszą. Kochał ją cicho i gwałtownie, w każdy sposób, jakiego pragnęła i na jaki Indy zasługiwała.
A Epilog był taki uroczy, moje serducho przyspieszyło zarówno ze szczęścia, jak i smutku, ponieważ historia się skończyła, ale Ryan i Indy otrzymali takie zakończenie, na jakie zawsze zasługiwali.
Czekam na historię Kaia. Chciałabym, by Rio i Dom również dostali swoje historie.
"W niektórych przypadkach najcichsza miłość jest tą najgłośniejszą"
Ta książka to jeden z najlepszych romansów sportowych i fałszywych randek z przepełnionym napięciem seksualnym. Sytuacje wymuszonej bliskości tylko podsycały napięcie między Ryanem i Indy/Blue, a także pocieszały i dawały satysfakcję z tego, jak kochali się tak cicho, bezwarunkowo i dogłębnie.
Ryan i Indy...
2024-05-24
Riggs jest spin-offem oryginalnej serii Kings.
Riggsa i Lunę poznaliśmy już wcześniej w serii MC The Kings of Retribution.
Riggs jest prezesem oddziału w Luizjanie, byłym wojskowym, zaciekłym, opiekuńczym, lojalnym i wielokrotnie pomagał pierwotnemu oddziałowi. Lunę poznaliśmy w książce siódmej, Prospect.
Wszystko to było częścią fabuły Prospect, jednak autorki wykonały świetną robotę, podsumowując szczegóły od początku i wypełniając luki, jednocześnie przedstawiając perspektywę zarówno Riggsa, jak i Luny. A potem akcja zaczyna się tam, gdzie zakończyła się ostatnia książka, prowadząc nas przez trzymającą w napięciu fabułę i rozwój relacji, jednocześnie przygotowując grunt pod nową serię, której członkowie MC mieszkają w Nowym Orleanie.
Riggs jest spin-offem oryginalnej serii Kings.
Riggsa i Lunę poznaliśmy już wcześniej w serii MC The Kings of Retribution.
Riggs jest prezesem oddziału w Luizjanie, byłym wojskowym, zaciekłym, opiekuńczym, lojalnym i wielokrotnie pomagał pierwotnemu oddziałowi. Lunę poznaliśmy w książce siódmej, Prospect.
Wszystko to było częścią fabuły Prospect, jednak autorki wykonały...
2024-05-24
Bardzo czekałam na historię Kaia. Większość informacji o Kaiu poznaliśmy już w książce Aza i Siergieja.
W pierwszej części tej książki poznajemy jego dzieciństwo i szkolenie w jednostce ZERO przez Krugera i jak nieodwracalnie to go ukształtowało.
Druga części dzieje się od jego wyjazdu do Meksyku i odzyskiwaniu tego co stracił przez zdradę osoby, której ufał.
Uwielbiam książki Nevy właśnie ze względu na prostotę fabuły, która momentami jest banalna, przewidywalna, ale jednocześnie dostarcza niesamowitej dawki emocji.
Bardzo czekałam na historię Kaia. Większość informacji o Kaiu poznaliśmy już w książce Aza i Siergieja.
W pierwszej części tej książki poznajemy jego dzieciństwo i szkolenie w jednostce ZERO przez Krugera i jak nieodwracalnie to go ukształtowało.
Druga części dzieje się od jego wyjazdu do Meksyku i odzyskiwaniu tego co stracił przez zdradę osoby, której ufał.
Uwielbiam...
2024-05-19
"Ponieważ wierzę w ciebie" to rozdzierająca serce, szczera i pięknie emocjonalna historia o rodzinnych sekretach, głębokiej miłości, wyborach i drugich szansach.
"Ponieważ wierzę w ciebie" to rozdzierająca serce, szczera i pięknie emocjonalna historia o rodzinnych sekretach, głębokiej miłości, wyborach i drugich szansach.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-14
Tak wiele wydarzyło się w tej historii zarówno z Penną, jak i Cruzem, a oni oboje byli tam, aby się wspierać i kochać. Sposób, w jaki rozegrała się historia miłosna, był piękny.
Cruz traktował Pennę z szacunkiem, gdy zaszła taka potrzeba, traktował ją jak każdego innego ucznia.
Widzieliśmy, jak Penna zmienia się z niepewnej siebie w nieustraszoną (znowu) dzięki miłości i wsparciu Cruza. Znalazła sposób, żeby byli razem. Znalazła sposób, aby mu pomóc, gdy on nie chciał pomocy. Znalazła sposób, żeby sprowadzić go do domu. Była silna, odważna i nie do powstrzymania, a wszystko to dzięki Cruzowi.
Autorka naprawdę ożywiła tę historię. Ludzie, miejsca i akrobacje zostały pięknie opisane. Od Machu Picchu przez Buenos Aires po Kubę!!! A potem daje nam Epilog, który zatacza koło, zamyka całą serię i doprowadził mnie do łez.
Tak wiele wydarzyło się w tej historii zarówno z Penną, jak i Cruzem, a oni oboje byli tam, aby się wspierać i kochać. Sposób, w jaki rozegrała się historia miłosna, był piękny.
Cruz traktował Pennę z szacunkiem, gdy zaszła taka potrzeba, traktował ją jak każdego innego ucznia.
Widzieliśmy, jak Penna zmienia się z niepewnej siebie w nieustraszoną (znowu) dzięki miłości i...
2017-11-17
Jak widać na przykładzie Lauren i Natashy, że Karma nieraz pomaga ludziom zmienić się z dupków na wspaniałych ludzi, którzy troszczą się o innych i nawet poświecą siebie, żeby ich uratować, w ten sposób zmieniła się Lauren, nasza główna bohaterka. Po tym jak traktowali ją Davils MCi inne dziewczyny z klubu to się nie mieści w głowie, ale jakimś cudem Lauren i Natasha były ich ulubienicami. Zwłaszcza upodobali je sobie Demon i Strike, całe szczęście, że w końcu trafili tu Brytyjczycy i uwolnili dziewczyny. Trafiły do innego Klubu, ale tam były traktowane, jak przystało na kobiety. Były szanowane i kochane, opiekowali się nimi. Tutaj dziewczyny zdrowiały i znalazły miłość , Lauren zakochała się z wzajemnością w Brandonie/Grimie, on jej pokazał, jak powinien się opiekować mężczyzna zakochany w swojej kobiecie. Jego bracia też są niesamowici, szanują kobiety, dziwkami Klubowymi się zabawiają, jak to w Klubach bywa, choć w końcu dopadają Damona i prawie wszystkich zabijają z jego klubu. Niestety Strike przeżył i chce je odzyskać. Mam nadzieję, że w drugiej części, poznamy historię Devlina i Natashy, bo widać ,że coś między nimi jest.
Jak widać na przykładzie Lauren i Natashy, że Karma nieraz pomaga ludziom zmienić się z dupków na wspaniałych ludzi, którzy troszczą się o innych i nawet poświecą siebie, żeby ich uratować, w ten sposób zmieniła się Lauren, nasza główna bohaterka. Po tym jak traktowali ją Davils MCi inne dziewczyny z klubu to się nie mieści w głowie, ale jakimś cudem Lauren i Natasha były...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-10
Co mogę powiedzieć o Darkest Deeds Cory Kenborn?
Po pierwsze, to trzeba przeczytać! Po drugie, akcja była szybka, ekscytująca, seksowna jak diabli i wciągająca. Po trzecie, nie mogłam przestać przewracać stron, żeby dowiedzieć się, co będzie dalej, a te wszystkie słowne potyczki sprawiły, że z niecierpliwością czekałam na więcej.
Ava i Niko razem są jak dynamit. Podobały mi się wszystkie zwroty akcji, oraz to, komu bohaterowie mogą zaufać i odkryć kto jest zdrajcą. To była świetna zabawa , akcja była pełna napięcia i niespodzianek, które pozostawiają szczękę na podłodze.
Gorąco polecam każdemu, kto lubi dreszczyk emocji, gorące momenty i dowcipne przekomarzania.
Co mogę powiedzieć o Darkest Deeds Cory Kenborn?
Po pierwsze, to trzeba przeczytać! Po drugie, akcja była szybka, ekscytująca, seksowna jak diabli i wciągająca. Po trzecie, nie mogłam przestać przewracać stron, żeby dowiedzieć się, co będzie dalej, a te wszystkie słowne potyczki sprawiły, że z niecierpliwością czekałam na więcej.
Ava i Niko razem są jak dynamit. Podobały...
2024-05-12
Budowa i tworzenie światów naprawdę przykuły moją uwagę! Uważam, że autorka wykonała świetną robotę wprowadzając czytelnika w nowe, ekscytujące światy. Mera to moja nowa ulubiona bohaterka! Jest silna, lojalna i naprawdę ma tę wewnętrzną siłę, którą absolutnie pokochasz, wraz z bezczelną postawą.
Shadow jest zagadką, potężną istotą przyzwyczajoną do absolutnego podporządkowania się i kontroli.
Jest niechętnie ciekawy i lekko zafascynowany Merą, tak samo, jak ona go denerwuje, on jest nią zaintrygowany. Nie poznajemy go jeszcze tak naprawdę , ale obraz co do niego jest zdecydowanie coraz wyraźniejszy.
Z niecierpliwością czekam na drugą część tej trylogii oraz na Spin-offy!!
Budowa i tworzenie światów naprawdę przykuły moją uwagę! Uważam, że autorka wykonała świetną robotę wprowadzając czytelnika w nowe, ekscytujące światy. Mera to moja nowa ulubiona bohaterka! Jest silna, lojalna i naprawdę ma tę wewnętrzną siłę, którą absolutnie pokochasz, wraz z bezczelną postawą.
Shadow jest zagadką, potężną istotą przyzwyczajoną do absolutnego...
2024-05-10
"Strę ve'ratu.....równie prawdziwe jak gwiazdy.
Gdy tylko poczujesz sie zagubiona, wypowiedz te słowa, a znowu sprowadzę cię do domu."
Infernium nie przypomina niczego, co czytałam wcześniej. Autorka naprawdę stworzyła bardzo mroczny, brutalny gotyk. Przekazuje czytelnikom niezwykle szczegółową historię o Nocnym Cieniu, wszystkich jego mieszkańcach i ich zdeprawowanych zwyczajach. Nie jest to historia dla osób o słabym sercu, ale sprawi, że serce zacznie bić mocniej na wiele sposobów.
Ta dylogia opowiada nam niesamowitą historię o wiecznej miłości, która istniała wbrew wszelkim przeciwnościom.
"Strę ve'ratu.....równie prawdziwe jak gwiazdy.
Gdy tylko poczujesz sie zagubiona, wypowiedz te słowa, a znowu sprowadzę cię do domu."
Infernium nie przypomina niczego, co czytałam wcześniej. Autorka naprawdę stworzyła bardzo mroczny, brutalny gotyk. Przekazuje czytelnikom niezwykle szczegółową historię o Nocnym Cieniu, wszystkich jego mieszkańcach i ich zdeprawowanych...
2020-10-04
Ta seria jest jedną z moich ulubionych, więc wiem, przez co przechodzili Luke i Tessa, dopóki nie dostali tego czego najbardziej pragnęli, pełnej rodziny. Ta lektura była słodka i jednocześnie rozdzierająca serce. Kochałam ich więź i to, jak potężna była ich miłość, by przezwyciężyć wszystko, nawet tę jedyną rzecz, której im brakowało w ich życiu. Chciałabym też kilka rozdziałów, w których Luke i Tessa sprawdzają się jako rodzice. Miejmy nadzieję, że dostaniemy to w kolejnej książce!
Bardzo się cieszyłam, że mogłam się dowiedzieć, co dzieje się u pozostałych par Bama Boys.
Ta seria jest jedną z moich ulubionych, więc wiem, przez co przechodzili Luke i Tessa, dopóki nie dostali tego czego najbardziej pragnęli, pełnej rodziny. Ta lektura była słodka i jednocześnie rozdzierająca serce. Kochałam ich więź i to, jak potężna była ich miłość, by przezwyciężyć wszystko, nawet tę jedyną rzecz, której im brakowało w ich życiu. Chciałabym też kilka...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"W chaosie znajduje się wolność"
Cole i Silver znają się od dzieciństwa. Oboje żywili do siebie wzajemną niechęć. I tak było do czasu, gdy w najgorszym dniu swojego życia odnaleźli razem spokój. Podzielili się słabościami i nawiązała się więź. Więź, która trwała wiecznie.
Zarówno Cole, jak i Silver mieli bardzo skomplikowaną historię. Obydwoje pragnęli siebie i nienawidzili. Sprawy skomplikowały się jeszcze bardziej, gdy ich rodzice się pobrali. Ale Cole nie miał zamiaru pozwolić nikomu stanąć mu na drodze. Sil była jego, a to oznaczało, że nic ich nigdy nie rozdzieli.
Silver przed wszystkimi utrzymywała swój wizerunek suki, ale tak naprawdę była bardzo samotna, tylko Cole był jedyną osobą, która ją znała.
Cole jest tajemnicą. Na zewnątrz jest dżentelmenem, ,ale wewnątrz jest cichym złoczyńcą, który nie zawaha się rozerwać cię na kawałki, jeśli staniesz mu na drodze.
Nikt nie jest gotowy na chaos, który sprowadzi na was Cole Nash!
Cole'a i Silver łączyła nie tylko chemia fizyczna, ale także emocjonalna intymność, której brakowało poprzednim parom. Dorastali, kochając się i nienawidząc, ale jednocześnie rozumiejąc się jak nikt inny. Podobało mi się to, jak opiekuńczy i zaborczy są wobec siebie. Ich zakazany romans tylko zwiększył ich atrakcyjność, a ten aspekt ich związku został w tej książce doskonale przedstawiony.
Zajęło mi trochę czasu, by rozpracować kim jest "Lalkarz", bo ciężko jest dostrzec prawdę, która jest przed oczami.
Cole'owi i Silver zajęło lata dotarcie do ich szczęśliwego zakończenia, ale było warto i nie chciałabym, żeby było inaczej.
"W chaosie znajduje się wolność"
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCole i Silver znają się od dzieciństwa. Oboje żywili do siebie wzajemną niechęć. I tak było do czasu, gdy w najgorszym dniu swojego życia odnaleźli razem spokój. Podzielili się słabościami i nawiązała się więź. Więź, która trwała wiecznie.
Zarówno Cole, jak i Silver mieli bardzo skomplikowaną historię. Obydwoje pragnęli siebie i...