Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety druga część wirusa przyniosła rozczarowanie. Nic nowego się nie pojawiło i odnosi się wrażenie że autor pisząc to sam się już męczy. Jeśli trzecia część pójdzie tym torem to spodziewam się UFO, Conana Barbarzyńcy i może brzozy ze Smoleńska. A propos ma ktoś trzecią część - MROK ? Mógłby się podzielić/Sprzedać ? Niestety książka na dziś nieosiągalna :(

Niestety druga część wirusa przyniosła rozczarowanie. Nic nowego się nie pojawiło i odnosi się wrażenie że autor pisząc to sam się już męczy. Jeśli trzecia część pójdzie tym torem to spodziewam się UFO, Conana Barbarzyńcy i może brzozy ze Smoleńska. A propos ma ktoś trzecią część - MROK ? Mógłby się podzielić/Sprzedać ? Niestety książka na dziś nieosiągalna :(

Ołtarz kości to zdecydowanie pozycja którą wspominam ciepło. Dobrze napisana z wieloma przeplatającymi się wątkami oraz dodatkiem mistyfikacji, które wcale nie stanowią zapchaj dziury lecz są idealnym uzupełnieniem całości. Jak ktoś lubi archiwum x w połączeniu z McGyverem to śmiało po tę książkę powinien sięgnąć i na pewno się nie zawiedzie.

Ołtarz kości to zdecydowanie pozycja którą wspominam ciepło. Dobrze napisana z wieloma przeplatającymi się wątkami oraz dodatkiem mistyfikacji, które wcale nie stanowią zapchaj dziury lecz są idealnym uzupełnieniem całości. Jak ktoś lubi archiwum x w połączeniu z McGyverem to śmiało po tę książkę powinien sięgnąć i na pewno się nie zawiedzie.

Typowy zapychacz nudnych wieczorów lub jak kto woli "męczyoko" przedsenne. Czyta się to w porządku, ale jak na takie tomiszcze zdecydowanie brak szybszej, konkretnej akcji.

Typowy zapychacz nudnych wieczorów lub jak kto woli "męczyoko" przedsenne. Czyta się to w porządku, ale jak na takie tomiszcze zdecydowanie brak szybszej, konkretnej akcji.

9/10, ale tu oceniam tę pozycję jako opowieść o człowieku-legendzie polskiej sceny rapu, dzięki której można poznać zarówno jego jak i dręczące go koszmary. Jeśli natomiast ktoś pochyli się nad tą książką nie znając wcześniej Magika, Kalibra czy Pfk to książka może rozczarować.

9/10, ale tu oceniam tę pozycję jako opowieść o człowieku-legendzie polskiej sceny rapu, dzięki której można poznać zarówno jego jak i dręczące go koszmary. Jeśli natomiast ktoś pochyli się nad tą książką nie znając wcześniej Magika, Kalibra czy Pfk to książka może rozczarować.

Nie ukrywam,że po książkę sięgnąłem tylko dlatego że polecił ja na swoim "fejsie" jeden z moich ulubionych raperów. Do tego okazało się że Krakus więc chciałem sprawdzić pióro swojaka. Książka ta to prawdziwy ogień z dupy i zdecydowanie pozycja obowiązkowa.

Nie ukrywam,że po książkę sięgnąłem tylko dlatego że polecił ja na swoim "fejsie" jeden z moich ulubionych raperów. Do tego okazało się że Krakus więc chciałem sprawdzić pióro swojaka. Książka ta to prawdziwy ogień z dupy i zdecydowanie pozycja obowiązkowa.

Pierwszy prawdziwy polski superbohater. Niezniszczalny, kulom się nie kłania do tego z ciętym dowcipem i jajami wielkości piłek lekarskich. Świetnie się to czyta, ale zalecam chłodny umysł i dystans bo pan Wójcik koloryzuje i przesadza mocno.

Pierwszy prawdziwy polski superbohater. Niezniszczalny, kulom się nie kłania do tego z ciętym dowcipem i jajami wielkości piłek lekarskich. Świetnie się to czyta, ale zalecam chłodny umysł i dystans bo pan Wójcik koloryzuje i przesadza mocno.

Kupiłem za 9,90 i po przeczytaniu uważam, nie jest warta wyższej ceny. Odgrzewany kotlet i nic poza tym. Po raz pierwszy szczerze odradzam, szkoda czasu.

Kupiłem za 9,90 i po przeczytaniu uważam, nie jest warta wyższej ceny. Odgrzewany kotlet i nic poza tym. Po raz pierwszy szczerze odradzam, szkoda czasu.

Jeśli ktoś lubi wampiry a kompletnie nie podchodzi mu klimat Stephenie Meyer, do tego lubi szybką, wartką akcje podaną na tacy, to jest to zdecydowanie książka dla niego. Chociaż temat oklepany udało się z niego wycisnąć coś świeżego i ciekawego. Naprawdę warto po nią sięgnąć.

Jeśli ktoś lubi wampiry a kompletnie nie podchodzi mu klimat Stephenie Meyer, do tego lubi szybką, wartką akcje podaną na tacy, to jest to zdecydowanie książka dla niego. Chociaż temat oklepany udało się z niego wycisnąć coś świeżego i ciekawego. Naprawdę warto po nią sięgnąć.

dla mnie osobiście flaki z olejem i pomimo zafascynowania osobą MJ`a wiem że do tej książki na pewno nie wrócę

dla mnie osobiście flaki z olejem i pomimo zafascynowania osobą MJ`a wiem że do tej książki na pewno nie wrócę

Dla każdego nawet "emerytowanego" już fana NBA pozycja po prostu obowiązkowa. Świetnie się to czytało i z chęcią kiedyś do tej pozycji wrócę.

Dla każdego nawet "emerytowanego" już fana NBA pozycja po prostu obowiązkowa. Świetnie się to czytało i z chęcią kiedyś do tej pozycji wrócę.