Aktywność użytkownika Vejne
Czym zabić wampira? No wiadomo, że kołkiem! Dodajmy do tego wodę święconą i pamiętajmy się o tym, że krwiopijcy nie przepadają za zapachem czosnku, a znaki religijne budzą w nich dyskomfort. Na słońcu na pewno się spalają i to nie metaforycznie – nabierając ładnej opalenizny.
Co jednak, je...
Zadurzona w „Zakonie Drzewa Pomarańczy” bardzo ucieszyłam się na wieść, że powstał prequel do tej powieści. Uradowana w końcu zdobyłam go w bibliotece i niestety… przeżyłam spore rozczarowanie.
Akcja tej powieści rozgrywa się na kilkaset lat przed wydarzeniami z „Zakonu…”. Mamy do czynien...
Czy można ufać samemu sobie? I czym w zasadzie jest definicja „siebie”? Autorka przenosi nas do świata, w którym podzielona pomiędzy wiele ciał osoba może toczyć walkę z samą sobą, zupełnie już nieświadoma, do czego może do doprowadzić, a statek posiadać własną osobowość, emocje oraz przyw...
RozwińGdzie mógłby trafić prześladowany przech pecha i szczęście zarazem mag Rincewind jeśli nie na pełen dzikich gatunków roślin i zwierząt obcy mu kontynent. Ta powieścią sir Terry Pratchett zaprasza nas na ląd IksIksIksIks, zwany też Czteriksami, która do złudzenia przypomina karykaturę Austr...
RozwińI to już ostatnia część cyklu „Mistrza Gry”, którego też tożsamość i motywację poznajemy właśnie w tym tomie. Było to bardzo dobre zakończenie wątków politycznych opisywanego przez autorkę świata. Byłam absolutnie zaskoczona tajemnicami, jakie wypłynęły jeszcze na wierzch. Uwiarygodniły ta...
Rozwiń
Kolejna z części przygód o Aline w tym tomie wyjątkowo mało bazuje na magii. Autorka skupia się przede wszystkim na motywie strategii i przetrwania, zmuszając głównych bohaterów do walki z żywiołem, zdradą oraz ludzkimi słabościami.
Alexander kradnie całą uwagę, a jego matka wcale nie jest...
Jest to przede wszystkim romans. Tym razem poznajemy zupełnie inne oblicze miłości, bowiem w tej części opisana jest relacja Aline i Michela, o którym w pierwszym tomie dowiadujemy się tylko z opowieści.
Pozycja zupełnie nieskomplikowana o raczej linearnej budowie fabularnej wkracza w niec...
Zwaśnione królestwa, zakazana miłość, akcje szpiegowskie pod ukrytą tożsamością. Czego chcieć więcej w powieści przygodowej? Ano coś tam by się znalazło do pomarudzenia, ale niewiele.
Niewątpliwym atutem tej historii jest to, że akcja nawet na chwilę nie zwalnia. Już pierwsze strony wprow...
„Miłość, pies i czekolada” to bardzo zgrabnie napisana obyczajówka. Autorka może pochwalić się dobrym stylem, zachęcającym do zagłębienia się w historię nawet te osoby, dla których nie jest to gatunek pierwszego wyboru – czyli na przykład dla mnie. 10/10? Nie, dlatego rozpiszę co jeszcze s...
RozwińPowieść jest marketingowo przyrównywana do historii takich jak „Obcy” czy „Coś”. Niestety, ja nie odebrałam z lektury ani odrobiny napięcia. Nie jest to książka, której przeczytać się nie da, ale zdecydowanie brakowało mi w niej kolorytu, który wyróżniałby poszczególne postacie i solidnej ...
Rozwiń