Ostatni kontynent

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Świat Dysku (tom 22)
- Tytuł oryginału:
- The Last Continent
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2006-02-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-02-23
- Data 1. wydania:
- 1999-06-20
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8374691786
- Tłumacz:
- Piotr W. Cholewa
- Tagi:
- Swiat dysku Rincewind
Coś zaginęło na Niewidocznym Uniwersytecie - najbardziej prestiżowej (tzn. jedynej) instytucji naukowej w Ankh-Morpork. Brakuje profesora - ale grupa poszukiwawcza jest w drodze! Zespół starszych magów podąży jego tropem, dokądkolwiek by prowadził, nawet na drugi koniec Dysku, gdzie Ostatni Kontynent, Czteriksy, wciąż jest w stadium budowy.
Wyobraźcie sobie magiczną krainę, gdzie deszcz jest tylko mitem, gdzie to, co zwykłe, jest niezwykłe, a przeszłość i teraźniejszość biegną ramię w ramię.
Przeżyjcie grozę spotkania z Szalonym Krasnoludem, Wojownikiem Szos, Śmiercią, jednym czy drugim Stwórcą i przerażającym Pasztecikowym Pływakiem...
Wczujcie się w tę pasję, kiedy mieszkańcy Ostatniego Kontynentu odkrywają, co się dzieje, kiedy pada deszcz, a rzeki wypełniają się wodą (na przykład trzeba odwołać regaty)...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 4 763
- 1 509
- 1 160
- 157
- 146
- 104
- 103
- 81
- 58
- 47
OPINIE i DYSKUSJE
Magowie mnie niezmiennie bawią :D
"Po prostu tacy są. Albo nadgryzają coś i potem z pełnymi ustami mówią: "Ciekawe, czy jest trujące". A wie pan, co naprawdę doprowadza do szału? Że nigdy nie jest."
Magowie mnie niezmiennie bawią :D
Pokaż mimo to"Po prostu tacy są. Albo nadgryzają coś i potem z pełnymi ustami mówią: "Ciekawe, czy jest trujące". A wie pan, co naprawdę doprowadza do szału? Że nigdy nie jest."
Uważam, że jest to najciekawsza książka z cyklu przygód Rincewinda. Spadomisie pozostały na zawsze w mojej pamięci ;)
Uważam, że jest to najciekawsza książka z cyklu przygód Rincewinda. Spadomisie pozostały na zawsze w mojej pamięci ;)
Pokaż mimo toGdzie mógłby trafić prześladowany przech pecha i szczęście zarazem mag Rincewind jeśli nie na pełen dzikich gatunków roślin i zwierząt obcy mu kontynent. Ta powieścią sir Terry Pratchett zaprasza nas na ląd IksIksIksIks, zwany też Czteriksami, która do złudzenia przypomina karykaturę Australii.
Przyznam, że nie jest to moja ulubiona pozycja w serii Świata Dysku, tak jak i od paru tomów zdecydowanie do moich ulubionych linii fabularnych nie należy wątek czarodziejów z Niewidocznego Uniwersytetu. Mam wrażenie, że książki te budowane są według bardzo prostego schematu chaotycznych przygód Rincewinda i zgnuśnienia magów. Może się to trochę przejeść po pewnym czasie.
Powieść to jeden wielki żart na temat wyobrażeń o Australii, a może po części i samej Australii taka, jaka jest naprawdę. Można zaśmiać się prawie do łez przy opisach wszechobecnego symbolu kangura czy wyzwania na strzyżenie owiec.
Pozycja obowiązkowa dla fanów błyskotliwego angielskiego humoru, opcjonalna dla miłośników bardziej wymagającej fabuły i rozwoju relacji między bohaterami.
Gdzie mógłby trafić prześladowany przech pecha i szczęście zarazem mag Rincewind jeśli nie na pełen dzikich gatunków roślin i zwierząt obcy mu kontynent. Ta powieścią sir Terry Pratchett zaprasza nas na ląd IksIksIksIks, zwany też Czteriksami, która do złudzenia przypomina karykaturę Australii.
więcej Pokaż mimo toPrzyznam, że nie jest to moja ulubiona pozycja w serii Świata Dysku, tak jak i...
Ilość gagów satyry, analogii, kreatywnych konceptów i żartów jest w tej części tak duża , że aż trudno uwierzyć, żeby była pisana w całkiem trzeźwym stanie umysłu( ha ha!) Ale już dużej precyzji warsztatowej wymagało połączenie w spójna kompozycję. Ponieważ przestrzeń w której toczy się akcja nie odnosi się w większości do społecznych i kulturowych analogii i jest tylko luźno połączona z Australią, autor wykazał się niczym nieograniczoną wyobraźnią i czystym, uniwersalnym poczuciem humoru
Ilość gagów satyry, analogii, kreatywnych konceptów i żartów jest w tej części tak duża , że aż trudno uwierzyć, żeby była pisana w całkiem trzeźwym stanie umysłu( ha ha!) Ale już dużej precyzji warsztatowej wymagało połączenie w spójna kompozycję. Ponieważ przestrzeń w której toczy się akcja nie odnosi się w większości do społecznych i kulturowych analogii i jest tylko...
więcej Pokaż mimo toMoje wrażenia są podobne, co przy poprzednich częściach. Świat przedstawiony - super. Zupełnie nowy kontynent, jest inaczej, jest zabawnie, można by na jego terenie powyrabiać mnóstwo ciekawych rzeczy. Ciekawszych niż to, co wyczyniają magowie... Rincewind nie bawi, a irytuje, tak samo jak jego koledzy po fachu. Im bliżej było końca, tym lepiej się czułam.
Moje wrażenia są podobne, co przy poprzednich częściach. Świat przedstawiony - super. Zupełnie nowy kontynent, jest inaczej, jest zabawnie, można by na jego terenie powyrabiać mnóstwo ciekawych rzeczy. Ciekawszych niż to, co wyczyniają magowie... Rincewind nie bawi, a irytuje, tak samo jak jego koledzy po fachu. Im bliżej było końca, tym lepiej się czułam.
Pokaż mimo toPratchett w najlepszej formie. Niesamowity stek bzdur.
Pratchett w najlepszej formie. Niesamowity stek bzdur.
Pokaż mimo toKsiążka z powodu zmiany otoczenia wprowadza trochę nowego kolorytu do Świata Dysku. Jestem pełen uznania dla Piotra Cholewy za tłumaczenie całej serii, ale mam wrażenie, że za ten tytuł należą mu się szczególne gratulacje, gdyż odwzorowanie akcentu australijskiego w polskich warunkach jest z pewnością niełatwym zadaniem, jednak temu "kolesiowi" wyszło to naprawdę świetnie.
Nie wiem czy przez problemy z koncentracją, czy przez zagmatwanie niektórych fragmentów z niektórych stron trudno mi było wyciągnąć sens.
Książka z powodu zmiany otoczenia wprowadza trochę nowego kolorytu do Świata Dysku. Jestem pełen uznania dla Piotra Cholewy za tłumaczenie całej serii, ale mam wrażenie, że za ten tytuł należą mu się szczególne gratulacje, gdyż odwzorowanie akcentu australijskiego w polskich warunkach jest z pewnością niełatwym zadaniem, jednak temu "kolesiowi" wyszło to naprawdę...
więcej Pokaż mimo to[...]
Inteligencja jest jak nogi: masz za dużo, to się potkniesz.
2018
seria przeczytana ponownie 2022
[...]
Pokaż mimo toInteligencja jest jak nogi: masz za dużo, to się potkniesz.
2018
seria przeczytana ponownie 2022
Książka mocno zakręcona, tak samo jak poprzedniczki, ale jednak spodziewałam się większego bum po wędrówce po całkiem nowym kontynencie. Niektóre kwestie były też dla mnie niezrozumiałe, bo mimo braku logiki w tej logice, to jednak w pozostałych częściach tak się nie gubiłam.
Rincewind jak dotychczas, ma najdłuższy czas ekranowy i już mogę stwierdzić, że da się go lubić tak samo jak Straż i jak Wiedźmy. Brakuje mi jednak drużyny dla niego, takiej wiecie, stałej. Bo niby przez spory okres to był Dwukwiat i Bagaż, to jednak ich drogi już się rozeszły, a szkoda, bo tamte postaci też mocno polubiłam.
Ale! Rincewind zdaje się być wreszcie doceniony! I to mnie bardzo mocno wzruszyło i usatysfakcjonowało.
Książka mocno zakręcona, tak samo jak poprzedniczki, ale jednak spodziewałam się większego bum po wędrówce po całkiem nowym kontynencie. Niektóre kwestie były też dla mnie niezrozumiałe, bo mimo braku logiki w tej logice, to jednak w pozostałych częściach tak się nie gubiłam.
więcej Pokaż mimo toRincewind jak dotychczas, ma najdłuższy czas ekranowy i już mogę stwierdzić, że da się go lubić...
Według mnie najsłabsza powieść w cyklu o Rincewindzie. Tak czy inaczej pełna humoru jak to w Świecie Dysku.
Według mnie najsłabsza powieść w cyklu o Rincewindzie. Tak czy inaczej pełna humoru jak to w Świecie Dysku.
Pokaż mimo to