Cytaty
(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.
Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości.
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.
- Czy to prawda, że podniosłeś głos na profesor Umbridge? - Tak. - I że zarzuciłeś jej kłamstwo? - Tak. - I powiedziałeś jej, że Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać powrócił? - Tak. Profesor McGonagall usiadła za biurkiem i spojrzała na niego srogo. Potem powiedziała: - Weź sobie ciasteczko, Potter.
Czasami trafisz na książkę, która przepełnia cię dziwną ewangeliczną gorliwością oraz niezachwiana pewnością, że roztrzaskany na kawałki świat nigdy już nie będzie stanowił całości, dopóki wszyscy żyjący ludzie jej nie przeczytają.
Nie każde złoto jasno błyszczy, Nie każdy błądzi, kto wędruje, Nie każdą siłę starość zniszczy. Korzeni w głąb lód nie skuje, Z popiołów strzelą znów ogniska, I mrok rozświetlą błyskawice. Złamany miecz swą moc odzyska, Król tułacz wróci na stolicę.
Możesz nam zaufać; że cię nie opuścimy w dobrej czy złej doli, choćby do najgorszego końca. Możesz nam też ufać, że strzec będziemy twojej tajemnicy lepiej, niż ty sam ją strzegłeś. Ale nie licz na to, żebyśmy ci pozwolili samotnie stawiać czoło niebezpieczeństwu i odejść od nas bez słowa. Jesteśmy twoimi przyjaciółmi.
Jeśli się chce coś znaleźć, trzeba po prostu szukać.
- Czy znaleźliśmy się w świecie legend, czy też chodzimy po zielonej ziemi w blasku dnia? - Można żyć w obu tych światach naraz - rzekł Aragorn. Bo nie my, lecz ci, co przyjdą po nas, stworzą legendę naszych czasów.
A kto psuje jakąś rzecz, żeby lepiej poznać jej istotę, ten zbacza ze ścieżek mądrości.
- Nie zgrywaj ważniaka! Wasza dwójka ma teraz poważne kłopoty! - warknął Anderson. - Imiona! - Imiona? - powtórzył długowłosy kierowca - Zobaczmy... Jest Wilberforce... Bathsheba... Elvendork... - A co ciekawsze ostatnie pasuje zarówno do chłopca jak i dziewczynki - dodał ten w okularach. - Och! Chodziło wam o nasze imiona? - zapytał pierwszy gdy Anderson charknął ze złości...
RozwińŚlady, które ludzie pozostawiają po sobie, zbyt często są bliznami.
-Ten malec łatwo wpada w zapał- rzekł Gandalf, gdy wszyscy znów siedzieli przy stole. -Miewa także dziwne ataki, ale to zuch nad zuchy, w razie czego będzie się bił jak smok (o Bilbo).
Zabijam kogo chcę i gdzie chcę, a nikt mi nie śmie stawiać oporu. (...) Moja zbroja warta jest dziesięciu tarcz, zęby służą mi za miecze, pazury - za włócznie, cios mojego ogona to grom, skrzydła niosą huragan, a mój dech - śmierć!