Najnowsze artykuły
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[11]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2015-11-10
2015-11-10
Średnia ocen:
7,2 / 10
6 ocen
Ocenił na:
1 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (2 plusy)
Czytelnicy: 11
Opinie: 6
Zobacz opinię (2 plusy)
Popieram
2
Średnia ocen:
6,4 / 10
742 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1528
Opinie: 62
Cykl:
Maggie O'Dell (tom 1)
Średnia ocen:
7,5 / 10
1345 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2445
Opinie: 126
Cykl:
Rizzoli/Isles (tom 1)
Średnia ocen:
7,8 / 10
3036 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 5592
Opinie: 304
Średnia ocen:
7,6 / 10
4478 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 8047
Opinie: 312
Średnia ocen:
7,9 / 10
730 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2605
Opinie: 73
Średnia ocen:
8,0 / 10
1697 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 5321
Opinie: 176
Średnia ocen:
7,9 / 10
5041 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 8861
Opinie: 357
Średnia ocen:
7,0 / 10
16832 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 28435
Opinie: 1145
Średnia ocen:
6,6 / 10
15090 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 23994
Opinie: 2297
Koleżanka zakupiła ten tomik. Byłam ogromnie podekscytowana możliwością przeczytania. Ale moje oczekiwania rozprysnęły się już w pierwszych minutach, kiedy miałam go w rękach. Amatorskie i małoprofesjonalne wydanie. Nic dziwnego. Książeczka wydrukowana przez jakąś drukarnię (nie wydana przez Wydawnictwo), stąd brak rzetelnej redakcji i składu. Wygląda mi na to, że autor tego "dzieła" chciał koniecznie i za wszelką cenę zaspokoić swoje ambicje "twórcze". Rozczarowałam się ogromnie. Moje rozczarowanie pogłębił powrót na stronę autora na fejsbooku - "Lepsza strona piekła". Ostatnie wpisy autora potwierdziły amatorstwo i niski poziom. Błędów interpunkcyjnych nie poprawi Word ani żaden program, a te aż kłują tu w oczy. Na oślep stawiane przecinki świadczą nie o talencie lub chociażby pasji, ale o zwykłej grafomanii. Cóż. Pozostał niesmak. Nie polecam.
__________________________
__________________________
To są jakieś kpiny! Żenujące jest to, że można tu, wśród wartościowych, znanych i pięknych książek dodawać coś, co trudno w jakikolwiek sposób nawet określić czy nazwać. Autor, pan R. Damian Castor (czyżby ktoś tu się wstydził swojego nazwiska i tego jak pisze?) uważa się za poetę, tylko zastanawiam się co mu daje prawo tak myśleć i umieszczać tu swoje przepełnione błędami twory. Wielu ludzi pisze wartościowe i piękne teksty, ale nie mają na tyle odwagi, by sami nominować się do rangi autora czy tym bardziej poety. Wstyd panie Castor! Nie brak panu bezczelności i przerośniętego ego. Pana "twórczość" ciężko nazwać poezją, bo każdą szparą wychodzi brak znajomoci podstawowych zasad pisowni i interpunkcji. Monotematyczność, jakaś obsesja na punkcie duchów, demonów, szatana i własnym nie daje prawa aby nazywać te "teksty" poezją. Obraża pan swoją grafomanią ludzi piszących piękną poezję i smak czytających. Poszperałam trochę w sieci, wymieniłam korespondencję z kilkoma osobami i zasięgnęłam informacji w "pańskiej" drukarni i niestety, okazuje się, że w sytuacji braku zainteresowania wydaniem ze strony jakiegokolwiek Wydawcy (co wcale nie jest dziwne) pan po prostu sam sobie wydał ten "tomik".
Tragedia. Poziom tego "pisania" podkreślają jeszcze zdjęcia jakie pan zamieszcza na swojej stronie na Facebooku. Żenująca ekspozycja na jakiejś wiosce, na odrapanej ścianie, w miejscu, gdzie zupełnie nic się nie dzieje - tak, to właściwe miejsce dla pana. Przeraża mnie tylko fakt, jak niewiele ma do zaoferowania instytucja kulturalna, skoro zamieszcza "autora", który z kulturą i poezją nie ma nic wspólnego.
WSTYD. NIESMAK.
I ogromne WSPÓŁCZUCIE dla pana.
Koleżanka zakupiła ten tomik. Byłam ogromnie podekscytowana możliwością przeczytania. Ale moje oczekiwania rozprysnęły się już w pierwszych minutach, kiedy miałam go w rękach. Amatorskie i małoprofesjonalne wydanie. Nic dziwnego. Książeczka wydrukowana przez jakąś drukarnię (nie wydana przez Wydawnictwo), stąd brak rzetelnej redakcji i składu. Wygląda mi na to, że autor...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to