Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Po przyjrzeniu się historii "mafijnej" Polski lat 90'tych i sylwetce Moniki Banasiak na "świętym YT" zapragnęłam sięgnąć po lekturę, która przybliży mi bardziej obraz, tej słynnej "lekkości bytu" ówczesnej żony gangstera. Chciałam sięgnąć głębiej w psychikę Moniki B. poznać motywy nią kierujące, zalążek jej wyborów, odpowiedź na pytanie "dlaczego" kobitka z dobrego domu skończyła w więzieniu. Motywy, pobudki, intencje są przecież nieodłącznym elementem każdej historii. Bynajmniej nie chodzi tu o uwielbienie, którym darzę główną bohaterkę, lecz o zwykłą babską ciekawość! Mogę książkę polecić, jeśli ktoś bez większych wymagań chce sobie w ponury dzień umilić czas w domu, to tyle. Prosta, lekka, ale też szału nima ;), spodziewałam się więcej.

Po przyjrzeniu się historii "mafijnej" Polski lat 90'tych i sylwetce Moniki Banasiak na "świętym YT" zapragnęłam sięgnąć po lekturę, która przybliży mi bardziej obraz, tej słynnej "lekkości bytu" ówczesnej żony gangstera. Chciałam sięgnąć głębiej w psychikę Moniki B. poznać motywy nią kierujące, zalążek jej wyborów, odpowiedź na pytanie "dlaczego" kobitka z dobrego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię tego typu wyliczanki, gdzie kolejno w tajemniczych okolicznościach giną bohaterowie. Tyczy się to zarówno kina jak i książki. Choć nie spodziewałam się takiego zakończenia, to wrażenia po przeczytaniu i tak są poniżej średniej arytmetycznej.

Ta lektura nie zadowoliła mnie! Spodziewałam się WOW, a było tak sobie. Akcja zawiła, nasączona licznymi zwrotami akcji, ale nie zawsze o to chodzi - teraz się o tym przekonałam. Trasa zbyt kręta czasami powoduje wymioty ;)

Lubię tego typu wyliczanki, gdzie kolejno w tajemniczych okolicznościach giną bohaterowie. Tyczy się to zarówno kina jak i książki. Choć nie spodziewałam się takiego zakończenia, to wrażenia po przeczytaniu i tak są poniżej średniej arytmetycznej.

Ta lektura nie zadowoliła mnie! Spodziewałam się WOW, a było tak sobie. Akcja zawiła, nasączona licznymi zwrotami akcji, ale...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Masa o kobietach polskiej mafii Artur Górski, Jarosław Sokołowski
Ocena 5,7
Masa o kobieta... Artur Górski, Jaros...

Na półkach:

Miałam pozostawić lekturę bez komentarza, pozostawiając po sobie jedynie "przeciętne gwiazdki". Zostawię kilka zdań więcej. Książka napisana fajnie pod kątem przejrzystości, języka etc. Treść...hmmm początkowo się wciągnęłam, później po prostu leciałam z górki. Pewne wydarzenia mogą zaciekawić inne szokować, jeszcze inne przerażać, jednak na dłuższą metę - trąca patolą! W pewnym momencie chciałam się wyrwać z tego brudnego, chorego, wulgarnego świata, aby nim broń Boże! nie przesiąknąć (dziwne to było doznanie). Dzień wcześniej przeczytałam książkę "Królowa mafii", dwie lektury tego gatunku to maksimum! Nie planuję czytać więcej. Dzięki Bogu nie wydałam na tę książkę ani złotówki. "Masa" da sobie radę bez mojego wkładu ;)

Miałam pozostawić lekturę bez komentarza, pozostawiając po sobie jedynie "przeciętne gwiazdki". Zostawię kilka zdań więcej. Książka napisana fajnie pod kątem przejrzystości, języka etc. Treść...hmmm początkowo się wciągnęłam, później po prostu leciałam z górki. Pewne wydarzenia mogą zaciekawić inne szokować, jeszcze inne przerażać, jednak na dłuższą metę - trąca patolą! W...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie będę tutaj rozpisywać się nad treścią, czy streszczeniem utworu, bo nie jest to istotne. W tym wypadku skupię się na swoich subiektywnych wrażeniach końcowych, które być może komuś się przydadzą.

Mam ambiwalentne odczucia co do tej książki. Z jednej strony nie potrafię skrytykować kunsztu autorki jak i dociekliwej pracy włożonej w jej stworzenie, z drugiej strony coś mi podpowiada -Nie! Zbyt "detaliczna"! No przecież się męczyłaś! Sama już nie wiem na co liczyłam. Chciałam dowiedzieć się więcej na temat Wybuchu w Czarnobylu i niby się to udało.... ale w zasadzie odczuwam niedosyt (konkretów). Chwilami (a na wet często) zamiast z ciekawością wertować kolejne kartki, miałam po prostu ochotę przeskoczyć do ostatniej strony. Niestety lektura nie odpowiada moim lapidarnym potrzebom. Martyrologia narodu w tym ujęciu nie była trafnym wyborem. Sugerując się subiektywnymi odczuciami, z przykrością stwierdzam, że nie sięgnęłabym po nią więcej. Tylko i wyłącznie wrodzony upór i wytrwałość pozwoliły mi przez nią przebrnąć.

Niesprawiedliwe byłoby wystawienie niskiej oceny, gdyż z punktu widzenia "konesera tematu" na pewno jest warta docenienia.

Przykro mi....

Nie będę tutaj rozpisywać się nad treścią, czy streszczeniem utworu, bo nie jest to istotne. W tym wypadku skupię się na swoich subiektywnych wrażeniach końcowych, które być może komuś się przydadzą.

Mam ambiwalentne odczucia co do tej książki. Z jednej strony nie potrafię skrytykować kunsztu autorki jak i dociekliwej pracy włożonej w jej stworzenie, z drugiej strony coś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

I znów muszę pochwalić się zadowoleniem z książki Christie. Czytało się przyjemnie jak i jej poprzedniczki, nie mogę również narzekać na fabułę. Uważam, że jest to jedna z lepszych i bardziej wysublimowanych książek tej autorki.

Fabuły nie będę streszczać, przyznaję, że mordercy nie rozszyfrowałam, a i takiego zamiaru nie miałam. Samo rozwiązanie jest zaskakujące jak i w całej masie innych tytułów brytyjskiej pisarki. W momencie, gdy czytelnikowi się wydaje, że morderca pozostanie zagadką, pojawia się odpowiedź na pytanie, kim jest winowajca?.
W tym wypadku jest to osoba sugerująca się rymowanką o murzynkach podczas eliminacji bohaterów, co dla niektórych jest oznaką dziecinady, ale nie zauważyłam u siebie objawu pohamowania przed dalszym zagłębianiem się w treść, wręcz przeciwnie, motyw wyliczanki stanowił swoistą, ciekawą odmianę, identyfikującą tą pozycję w dorobku autorki.

Agacie Christie zarzuca się schematyczność tzn: jest grupa osób, jest zbrodnia, są podejrzani, jest wyłonienie mordercy. Osobiście mi ten rozkład nie przeszkadza, co więcej, dla mojej skromnej osoby są to cechy charakterystyczne tego gatunku.

Wplatam jej kryminały, gdzieś pomiędzy inne rodzaje literatury. Jakoś tak zabawnie na mnie działają, wyciszając i przywodząc lekki uśmiech owiany zaciekawieniem. Traktuję jej książki jak odskocznię od reszty literatury oraz życia codziennego. Wprowadzają mnie w tajemniczy i niewytłumaczalny nastrój, którego potrzebuję do osiągnięcia odprężenia - a'la, mysterious time with the book.



Polecam lekturę!

I znów muszę pochwalić się zadowoleniem z książki Christie. Czytało się przyjemnie jak i jej poprzedniczki, nie mogę również narzekać na fabułę. Uważam, że jest to jedna z lepszych i bardziej wysublimowanych książek tej autorki.

Fabuły nie będę streszczać, przyznaję, że mordercy nie rozszyfrowałam, a i takiego zamiaru nie miałam. Samo rozwiązanie jest zaskakujące jak i w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nie jest obszerna, czyta się ją " na raz".

Już sam początek wydał mi się bardzo podejrzany. Zaryglowana kobieta, chore relacje damsko-męskie. W miarę upływu stron te odczucia się tylko potęgowały, a fabuła stawała coraz bardziej kuriozalna. Uczucie ciekawości przeplatało się z uczuciem obrzydzenia, tak jak teraźniejszość przeplatała się z retrospekcją.

Postacie - mogłoby się wydawać bardzo specyficzne, a mimo to czegoś mi w nich brakowało, jakaś niewyjaśniona płytkość i sztywność przejawiała się w ich karykaturalnych portretach.
Ciemiężca i uciemiężona - owszem, tylko kto jest katem, a kto ofiarą?, a może historia zatoczyła krąg?. W perspektywie całej książki nie można okrzyknąć przecież głównej bohaterki "niewinnym biedactwem".

Autor stworzył dzieło, w moim odczuciu, owiane niepewnością, strachem, przepełnione zemstą i zwierzęcymi instynktami.

Jeszcze nie mogę się otrząsnąć po przeczytaniu, raczej nie jest to pozytywny szok. Wątki zaskakują, niemniej jednak są DZIWNE! Nachodzi mnie myśl aby obejrzeć film, może zmieni to wydźwięk tegoż "tworu"

Niepokojące wprowadzenie, podejrzane rozwinięcie no i dziwne zakończenie!!!

........................................................................................................................................................................................................- Właśnie obejrzałam film - zmienił moją opinię, ale na gorszą!

Książka nie jest obszerna, czyta się ją " na raz".

Już sam początek wydał mi się bardzo podejrzany. Zaryglowana kobieta, chore relacje damsko-męskie. W miarę upływu stron te odczucia się tylko potęgowały, a fabuła stawała coraz bardziej kuriozalna. Uczucie ciekawości przeplatało się z uczuciem obrzydzenia, tak jak teraźniejszość przeplatała się z retrospekcją.

Postacie -...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po ostatniej udanej "podróży" z "Morderstwem z Boże Narodzenie" postanowiłam poznać Agatę Christie bardziej. Zarekomendowana przez jedną z użytkowniczek portalu, A.B.C. stało się kolejnym łupem ;). Jest to druga powieść królowej kryminału, która również mnie "porwała".

Z wizytą do długo niewidzianego Poirot przyjeżdża stary przyjaciel Hastings, by dowiedzieć się o czekającej na rozwiązanie kolejnej zagadce - "Recherche...delicate...fine...". Tym razem wnikliwy detektyw otrzymuje prowokujący list z informacją o zbliżającej się dacie popełnienia morderstwa, autorem jest niejaki A.B.C. Morderca dotrzymał słowa - no i ok, nie brniemy głębiej w fabułę. Poirot prowadzi śledztwo, aż gdzieś w połowie książki sprawca całego zamieszania zostaje, jakby się mogło wydawać, zaprezentowany czytelnikowi. To był właśnie moment gdy moja gorliwość czytania została stłumiona. - EEE, poprzednia książka była lepsza - pomyślałam, oczami wyobraźni wizualizując dalszy ciąg zdarzeń, aż tu nagle, zapał powraca.
Na uwagę zasługuje spryt z jakim autorka wprowadza w błąd odbiorcę kontynuując wątek i prowadząc do zamknięcia sprawy. Wypowiadając się o tym kryminale, warto podkreślić iż narracja jest prowadzona z punktu widzenia jednego z bohaterów utworu (Hastings'a), pierwszoosobowo. Zatem sytuacja przedstawiona jest z jego perspektywy, stanowiska osoby uczestniczącej - obserwatora, co pozwala uniknąć przecieku myśli kłębiących się w umyśle Poirot. Kluczowe niuanse ujawnione są dopiero podczas demaskującej wypowiedzi detektywa Poirot, kiedy to wskazuje winnego argumentując dowody, znane wcześniej tylko jemu;)

Podsumowując: czyta się szybko i przyjemnie. Urzeczona starym angielskim kryminałem, szukam już kolejnych pozycji Christie.

Po ostatniej udanej "podróży" z "Morderstwem z Boże Narodzenie" postanowiłam poznać Agatę Christie bardziej. Zarekomendowana przez jedną z użytkowniczek portalu, A.B.C. stało się kolejnym łupem ;). Jest to druga powieść królowej kryminału, która również mnie "porwała".

Z wizytą do długo niewidzianego Poirot przyjeżdża stary przyjaciel Hastings, by dowiedzieć się o...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kocham tego czarującego rudzielca!!!!

Kocham tego czarującego rudzielca!!!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kocham tego niesfornego rudzielca!!!

Kocham tego niesfornego rudzielca!!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jako, że od pewnego, krótkiego czasu poszukiwałam dobrego kryminału w wersji książkowej, chcąc uniknąć rozczarowania postanowiłam zasugerować się opiniami czytelników. W ręce, a właściwie na pulpicie pojawiła mi się jedna z książek o sprytnym i niestrudzonym Herculesie Poirot. Ułamek serii odcinków miałam okazję oglądać już w dzieciństwie, ale z racji tego, że były to zamierzchłe czasy postanowiłam odświeżyć sobie pamięć. Niespodziewanie książka mnie "pochłonęła", udało mi się ją przeczytać w zaledwie kilka godzin, ale już jestem pewna, że sięgnę po inne lektury Agaty Christie.

Akcja rozkręca się powoli, jednak z każdą stroną pojawiają się nowe fakty, niekoniecznie oczywiste dla czytelnika, ale takie, które na dalszym etapie zagadki stają się bądź to rozstrzygające bądź zbijające z tropu. Drobne detale niezwykle istotne dla rozwiązania sprawy prowadzonej przez błyskotliwego detektywa przeplatają się od czasu do czasu z resztą treści. W miarę upływu zdarzeń autorka odsłania kolejne kurtyny, sprawiając, że całość nabiera pędu niczym kula śnieżna spadająca z szczytu góry, aby na ostatnich stronach zaprzeć czytelnikowi dech w piersiach. Autorka w mistrzowski i zarazem charakterystyczny dla siebie sposób do końca żongluje podejrzeniami, przerzucając je zwinnie z jednego bohatera na innego, dzięki czemu nie zanudza odbiorcy a wręcz przeciwnie - zespaja go z lekturą.

Zagłębiając się w bożonarodzeniowe wydarzenia domu rodziny Lee, mam wrażenie przeniesienia nie tylko w czasy dzieciństwa, kiedy to regularnie zasiadałam przed telewizorem w oczekiwaniu na kolejną absorbującą zagadkę rozbudzającą moją ciekawość, ale również w tajemniczy i dystyngowany klimat ówczesnej Anglii. Dzięki tej książce odżyła sympatia do kryminału i wieczornych spotkań z sekretami, które pragnę poznać.

Z czystym sumieniem mogę polecić lekturę.

Jako, że od pewnego, krótkiego czasu poszukiwałam dobrego kryminału w wersji książkowej, chcąc uniknąć rozczarowania postanowiłam zasugerować się opiniami czytelników. W ręce, a właściwie na pulpicie pojawiła mi się jedna z książek o sprytnym i niestrudzonym Herculesie Poirot. Ułamek serii odcinków miałam okazję oglądać już w dzieciństwie, ale z racji tego, że były to...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O Coco Chanel mało kto nie słyszał. Jej sława jest ponadczasowa, jest kobietą o przeogromnym dorobku. Zważając na jej pochodzenie i czasy, w których żyła, można powiedzieć, że dokonała niemożliwego. Od sieroty do "pathfinder'a" La Belle Epoque, czyż nie brzmi to niewiarygodnie?, a jednak można. Słyszałam imię tej kobiety wielokrotnie będąc dzieckiem, wtedy nie zdawałam sobie sprawy z jej dorobku, losów, wielkości Chanel.

Zainteresowana wypowiedziami osób mających wcześniej styczność z jej biografią postanowiłam zakupić egzemplarz "życiorysu" i zagłębić się bardziej w jej dzieje. Trafiłam zupełnie przypadkiem na "Życie intymne" i niestety pożałowałam tego.

Co do struktury książki czy talentu autora nie chcę się krytycznie wypowiadać, natomiast mam nieodpartą ochotę nazwać ją po prostu "nudną". Nie powinnam miażdżąco krytykować tej książki, gdyż uważam, że na to nie zasługuje,osobiście jednak nie sięgnęłabym ponownie po nią z bardzo prostych względów - nie spełnia moich oczekiwań. Chwilami miałam wrażenie, że mózg mi się wyłącza i po pewnym czasie wracam do siebie. Zbyt przewlekłe opisy jak na moje potrzeby zdawały się pełnić rolę kołysanki przed snem. Stwierdzając kolokwialnie: autor pisał "wszystko i o wszystkim". Staram się być konsekwentna i kończyć każdą książkę, ale w tym przypadku już nie mogłam się doczekać ostatniej strony. Myślę, że może ona trafić w gusta osób lubiących wyzwania i chcących pogłębiać istniejącą już wiedzę na temat Coco, a także entuzjastów obszernych, dopieszczonych charakterystyk.

O Coco Chanel mało kto nie słyszał. Jej sława jest ponadczasowa, jest kobietą o przeogromnym dorobku. Zważając na jej pochodzenie i czasy, w których żyła, można powiedzieć, że dokonała niemożliwego. Od sieroty do "pathfinder'a" La Belle Epoque, czyż nie brzmi to niewiarygodnie?, a jednak można. Słyszałam imię tej kobiety wielokrotnie będąc dzieckiem, wtedy nie zdawałam...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na lekturę natknęłam się przypadkiem, buszując wśród książek jednego z hipermarketów. Nigdy wcześniej nie czytałam na temat bohaterki i nie inspirowałam się ani jej dziejami, ani też pracą naukową. Muszę jednak stwierdzić, że po ostatnich perturbacjach z jedną z biografii Chanel, tą lekturę czytałam z przyjemnością i zaspakajanym w miarę upływu stron zaciekawieniem. Początkowym zamysłem było zaczerpnięcie podstawowej wiedzy na temat Pani Curie, i taką też wiedzę nabyłam. Książka moim zdaniem wyważona, zawiera informacje dotyczące warunków życia naukowca, bliskich osób, ale także wprowadza czytelnika w świat pracy badawczej, a wszystko to w tolerowalnych dawkach. Ujął mnie przede wszystkim przystępny język jakim jest napisana, zatracałam się w niej w szybkim tempie dochodząc do finału. Polecam zainteresowanym.

Na lekturę natknęłam się przypadkiem, buszując wśród książek jednego z hipermarketów. Nigdy wcześniej nie czytałam na temat bohaterki i nie inspirowałam się ani jej dziejami, ani też pracą naukową. Muszę jednak stwierdzić, że po ostatnich perturbacjach z jedną z biografii Chanel, tą lekturę czytałam z przyjemnością i zaspakajanym w miarę upływu stron zaciekawieniem....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cóż, długo czekałam zanim zapoznałam się z lekturą. Była to wyczekiwana książka, którą przeczytałem zaledwie w kilka godzin. Początek wciągający, niestety w momencie kiedy zaczęło trącać Grey'em przekartkowywałam strony. Gdyby nie fakt, że przeczytałam Grey'a może i bym była bardziej zachwycona, niestety aktualnie takie erotyczne romansidła nie robią na mnie wrażenia. Nie potrafię w tej sytuacji niezależnie ocenić fabuły, zrażają mnie jednak szczegółowe opisy scen intymnych i to nie ze względu na treść czy dewotyzm ale przez uczucie "DeJa Vu" towarzyszące podczas czytania. Fakt, iż 50 twarzy Grey'a wpłynęło na moją subiektywną ocenę, dlatego absolutnie nie zrażam do sięgnięcia po lekturę, ale i nie polecam gorąco. Nie jest to hit moim skromnym zdaniem, nie chcę też ulegać popularności autora, 5 jest zupełnie wystarczająca, a nawet zawyżona. Spróbuję sięgnąć po inną lekturę Coelho aby odczarować jego nazwisko, zobaczymy co z tego wyjdzie. Może dobrze wyreżyserowany film byłby lepszą opcją....

Cóż, długo czekałam zanim zapoznałam się z lekturą. Była to wyczekiwana książka, którą przeczytałem zaledwie w kilka godzin. Początek wciągający, niestety w momencie kiedy zaczęło trącać Grey'em przekartkowywałam strony. Gdyby nie fakt, że przeczytałam Grey'a może i bym była bardziej zachwycona, niestety aktualnie takie erotyczne romansidła nie robią na mnie wrażenia. Nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to