rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nie zachwyciła mnie ta pozycja. Szczerze mówiąc chciałem tylko jak najszybciej ją skończyć. Autor miał trudność w opisaniu swoich przeżyć w taki sposób, abym to ja razem z nim był w tej podróży i przeżywał ją razem z nim. Niestety bardzo ciężko było sobie to wszystko wyobrazić, choć sama podróż bardzo ciekawa.

Nie zachwyciła mnie ta pozycja. Szczerze mówiąc chciałem tylko jak najszybciej ją skończyć. Autor miał trudność w opisaniu swoich przeżyć w taki sposób, abym to ja razem z nim był w tej podróży i przeżywał ją razem z nim. Niestety bardzo ciężko było sobie to wszystko wyobrazić, choć sama podróż bardzo ciekawa.

Pokaż mimo to

Okładka książki I była dzielnica żydowska w Warszawie Władysław Bartoszewski, Marek Edelman
Ocena 7,7
I była dzielni... Władysław Bartoszew...

Na półkach:

Świadectwo przeżytych tragicznych chwil, które miały miejsce w naszej ukochanej Warszawie. Polecam tą książkę każdemu, kto chce przeczytać oryginalne, przerażające dokumenty, które były wydawane przez Niemców, jak i Związek Walki Zbrojnej i Żegotę. Książka oprócz relacji Bartoszewskiego i Edelmana zawiera zdjęcia z czasów wojny oraz mapę getta ( w porównaniu do dzisiejszej mapy stolicy). Każdy powinien tą pozycję przeczytać, żeby zobaczyć ten ogrom okrucieństwa, który zadali Żydom i Polakom, Niemcy oraz osoby wszystkich nacji (Żydzi, Polacy, Ukraińcy, Litwini, Łotysze), którzy dali się skorumpować najeźdźcy i często sami denuncjowali nazistom bezbronnych ludzi. Pozycja obowiązkowa.

Świadectwo przeżytych tragicznych chwil, które miały miejsce w naszej ukochanej Warszawie. Polecam tą książkę każdemu, kto chce przeczytać oryginalne, przerażające dokumenty, które były wydawane przez Niemców, jak i Związek Walki Zbrojnej i Żegotę. Książka oprócz relacji Bartoszewskiego i Edelmana zawiera zdjęcia z czasów wojny oraz mapę getta ( w porównaniu do dzisiejszej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor, którego ja bardzo cenię i lubię, tym razem próbuje wytłumaczyć trudną sytuację w Czeczeni. Muszę przyznać, że nie jest to łatwe zadanie, jednak Jagielski radzi sobie z tym doskonale. Czytając tą książkę nie sposób się nudzić. Cieszę się bardzo, że mamy takich dokumentalistów, którzy trudne i zagmatwane sprawy osób i państw, które niby nas nie dotyczą i z którymi nie łączy żadna historia, potrafią tak dobrze przybliżyć nam obecnie panującą tam sytuację wraz z zarysem historycznym. Takie też są "Wieże z kamienia".

Autor, którego ja bardzo cenię i lubię, tym razem próbuje wytłumaczyć trudną sytuację w Czeczeni. Muszę przyznać, że nie jest to łatwe zadanie, jednak Jagielski radzi sobie z tym doskonale. Czytając tą książkę nie sposób się nudzić. Cieszę się bardzo, że mamy takich dokumentalistów, którzy trudne i zagmatwane sprawy osób i państw, które niby nas nie dotyczą i z którymi nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Naprawdę zwykły kryminał. Czyta się spoko, ale miałem wyższe wymagania wobec tej książki. Choć nie znałem tego autora, jako że lubię bardzo i mafię i Berlin, myślałem że będzie to super mieszanka. Niestety tak się nie stało, mimo bardzo zachęcającego opisu. Ani sam Berlin nie jest barwnie opisany, ani bohaterowie nie są jakoś bardzo wyraziści, sama historia też opowiedziana jakoś bez przekonania. Duży zawód.

Naprawdę zwykły kryminał. Czyta się spoko, ale miałem wyższe wymagania wobec tej książki. Choć nie znałem tego autora, jako że lubię bardzo i mafię i Berlin, myślałem że będzie to super mieszanka. Niestety tak się nie stało, mimo bardzo zachęcającego opisu. Ani sam Berlin nie jest barwnie opisany, ani bohaterowie nie są jakoś bardzo wyraziści, sama historia też opowiedziana...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest bardzo poruszająca. Moim zdaniem każdy z nas powinien przeczytać choć jedną książkę o tym strasznym dla ludzkości okresie. Niemcy, jako agresorzy dopuścili się wielu strasznych czynów podczas wojny. Ich chore pomysły są opisywane przez osoby, które doświadczyły tego cierpienia. Choć historia opowiedziana przez autorkę bazuje głównie na tym, co przeżyła jedna Zydówka oraz jej syn, którego ojcem był bezwględny oficer SS, to zahacza też ona o ogrom tragedii, które przeżyły inne osoby. Jest to utwór, który też niejako oddaje hołd milionom ofiar niemieckiego szaleństwa, z których wiele nieznanych jest do dzisiaj. Dlatego warto pielęgnować pamięć o tych wydarzeniach, a ta książka nam w tym mocno pomoże.

Książka jest bardzo poruszająca. Moim zdaniem każdy z nas powinien przeczytać choć jedną książkę o tym strasznym dla ludzkości okresie. Niemcy, jako agresorzy dopuścili się wielu strasznych czynów podczas wojny. Ich chore pomysły są opisywane przez osoby, które doświadczyły tego cierpienia. Choć historia opowiedziana przez autorkę bazuje głównie na tym, co przeżyła jedna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Arcydzieło. Pozycja, która koniecznie przeczytać. Opowiada ona o miłości. O miłości, która nie jest prosta, oczywista. Z którą ciężko żyć a może łatwo? Czy tak naprawdę wszyscy pragniemy być kochani i czy tak naprawdę chcemy kochać? Mi się wydaje, że każdy chce kochać ale tylko siebie. Czytając tą książkę przenosimy się do Czech i Szwajcarii, aby podglądać życie bohaterów tego utworu. Czyta się bardzo lekko. Oprócz zagadnień dotyczących miłości i egzystencji poruszane są również wątki historyczne. Szczerze polecam.

Arcydzieło. Pozycja, która koniecznie przeczytać. Opowiada ona o miłości. O miłości, która nie jest prosta, oczywista. Z którą ciężko żyć a może łatwo? Czy tak naprawdę wszyscy pragniemy być kochani i czy tak naprawdę chcemy kochać? Mi się wydaje, że każdy chce kochać ale tylko siebie. Czytając tą książkę przenosimy się do Czech i Szwajcarii, aby podglądać życie bohaterów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałem tą książkę przed moim pierwszym wyjazdem do Gruzji w 2010 r., kiedy jeszcze WizzAir tam nie latał i nie był to jeszcze tak popularny kierunek jak teraz. Wczytywałem się w nią z zapartym tchem i z każdą kolejną przeczytaną stroną, wiedziałem że jest to wyjątkowa pozycja. Pozycja, która pozwala zrozumieć, co tak naprawdę działo się na Kaukazie, jakie są tego skutki i jak ciężkie czasy przeżyli Gruzini, Ormianie i Azerowie. Pozwala też zrozumieć różnice między tymi narodami. Książka jest niesamowita. Warto mieć ją na półce.

Przeczytałem tą książkę przed moim pierwszym wyjazdem do Gruzji w 2010 r., kiedy jeszcze WizzAir tam nie latał i nie był to jeszcze tak popularny kierunek jak teraz. Wczytywałem się w nią z zapartym tchem i z każdą kolejną przeczytaną stroną, wiedziałem że jest to wyjątkowa pozycja. Pozycja, która pozwala zrozumieć, co tak naprawdę działo się na Kaukazie, jakie są tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem fanem reportaży, dlatego też ta książka była dla mnie wspaniałym przeniesieniem się do Azji Centralnej, bo na tym obszarze autor przebywa najwięcej dni, które opisuje w swoim utworze. Jeśli ktoś lubi poznawać nowe miejsca, nie wychodząc z domu to dzięki tej pozycji przeniesie się do Rosji, prawie wszystkich krajów które mają w nazwie końcówkę -STAN, kończąc w Chinach. Autor wplata w swoje podróże wiele wątków historycznych, co zdecydowanie zwiększa wartość tej książki.

Jestem fanem reportaży, dlatego też ta książka była dla mnie wspaniałym przeniesieniem się do Azji Centralnej, bo na tym obszarze autor przebywa najwięcej dni, które opisuje w swoim utworze. Jeśli ktoś lubi poznawać nowe miejsca, nie wychodząc z domu to dzięki tej pozycji przeniesie się do Rosji, prawie wszystkich krajów które mają w nazwie końcówkę -STAN, kończąc w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Busem przez świat jest książką napisaną przez jednego z uczestników studenckiej wyprawy do USA. Książka jest napisana prostym językiem, a jej główna wartość opiera się na ciekawych historiach, bardziej zdarzeniach z podróży grupki znajomych biorących udział w tym przedsięwzięciu. Polecam tą książkę, bo sam jestem fanem podróżowania za jak najmniejsze pieniądze i wspieram takie inicjatywy. Bo co to za sztuka wydać duże środki na wyjazd do luksusowego hotelu, najczęściej nie wyłaniając się poza mury kompleksu?

Busem przez świat jest książką napisaną przez jednego z uczestników studenckiej wyprawy do USA. Książka jest napisana prostym językiem, a jej główna wartość opiera się na ciekawych historiach, bardziej zdarzeniach z podróży grupki znajomych biorących udział w tym przedsięwzięciu. Polecam tą książkę, bo sam jestem fanem podróżowania za jak najmniejsze pieniądze i wspieram...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo dobra. Opowiada o przygodach Jacka Pałkiewicza oraz o jego ciekawym życiu. Warto ją przeczytać, żeby wiedzieć o jego dokonaniach jako wybitnego odkrywcy, podróżnika i osoby zmagającej się żywiołem.

Książka bardzo dobra. Opowiada o przygodach Jacka Pałkiewicza oraz o jego ciekawym życiu. Warto ją przeczytać, żeby wiedzieć o jego dokonaniach jako wybitnego odkrywcy, podróżnika i osoby zmagającej się żywiołem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wiele osób mówi dzisiaj, że urodzili się nie w tych czasach co powinni. Że w latach 70. czy 60. żyło się lepiej, że lepiej pasowały one do ich natury. Twardoch ukazuje w Drachu, w mojej ocenie, jak mylne jest to poczucie. Każde pokolenie zmaga się ze swoimi problemami i w żadnych czasach nie jest łatwiej czy trudniej. Ciekawie czyta się o osobach żyjących w różnych czasach, będących jakoś tam spokrewnieni czy spowinowaceni. Mimo, że język śląski nie jest mi bliski, to szczerze polecam tą książkę.

Wiele osób mówi dzisiaj, że urodzili się nie w tych czasach co powinni. Że w latach 70. czy 60. żyło się lepiej, że lepiej pasowały one do ich natury. Twardoch ukazuje w Drachu, w mojej ocenie, jak mylne jest to poczucie. Każde pokolenie zmaga się ze swoimi problemami i w żadnych czasach nie jest łatwiej czy trudniej. Ciekawie czyta się o osobach żyjących w różnych czasach,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka opowiada o Amerykaninie, który staje się dziennikarzem dużego japońskiego dziennika Yomiuri. Tytuł zachęca do tego, aby po nią sięgnąć jeśli ktoś chciałby się bliżej zapoznać z Yakuzą. Jednak tytuł jest mylny. Książka bardziej opowiada o japońskich obyczajach i przestępczości Tokio, niż o samej Yakuzie. Warto jednak ją przeczytać, jeśli ktoś chce się zagłębić i dać się wciągnąć w mroczne zakamarki japońskiego życia. Książkę czyta się bardzo lekko.

Książka opowiada o Amerykaninie, który staje się dziennikarzem dużego japońskiego dziennika Yomiuri. Tytuł zachęca do tego, aby po nią sięgnąć jeśli ktoś chciałby się bliżej zapoznać z Yakuzą. Jednak tytuł jest mylny. Książka bardziej opowiada o japońskich obyczajach i przestępczości Tokio, niż o samej Yakuzie. Warto jednak ją przeczytać, jeśli ktoś chce się zagłębić i dać...

więcej Pokaż mimo to