Najnowsze artykuły
-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
7,3 / 10
637 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (12 plusów)
Czytelnicy: 1313
Opinie: 302
Zobacz opinię (12 plusów)
Kiedy otrzymałam propozycję recenzji tej książki, musiałam się mocno zastanowić. Nie przepadam za fantastyką - przyznaję, że nigdy nie czytałam „Harry’ego Pottera”. Ale z drugiej strony uwielbiam "Władcę Pierścieni" i "Grę o Tron" (niektóre wątki!). W końcu przekonało mnie zapewnienie autorki, że to fantastyka skierowana głównie do kobiet, a na pierwszym planie jest historia miłosna. Postanowiłam zaryzykować, a nawet zrezygnowałam z przeczytania opisu książki, aby się nim nie sugerować.
Arienne to młodziutka czarodziejka, która posiada ogromną moc i jeszcze większą tajemnicę. Zmuszona jest opuścić dom rodzinny i ukochanego ojca, ukryć swoją tożsamość i szukać schronienia przed grożącym jej niebezpieczeństwem w Ravillonie. Czarna Twierdza jest siedzibą tajemniczego Związku najemników i zabójców, miejscem władzy bezwzględnych mężczyzn. To brutalny świat, w którym nikomu nie można ufać, a złamanie surowych zasad karne jest śmiercią. Próbując odnaleźć się w nowym miejscu, już pierwszego dnia zdobywa sprzymierzeńców ale i wrogów. Arienne wytrwale podąża za swoim Przeznaczeniem, gotowa znosić liczne upokorzenia. Nie spodziewa się jednak, że Lwa, z którym wg przepowiedni ma ją połączyć los, spotka właśnie w tym miejscu i będzie nim ON. Severo, Mistrz Walk i Wielki Kat Związku. Mężczyzna mroczny, potężny, niepokonany, bezlitosny i bezwzględnie wierny zasadom. Ulubieniec cesarza i królów, a także wszystkich kobiet – obiekt westchnień, bezwstydny kochanek i rozpustnik bez zahamowań. W dniu wstąpienia do Związku, Severo wymazano pamięć, aby nie znał swojej przeszłości. Nie zdaje sobie także sprawy z pochodzenia przerażającej lodowej mocy, którą włada.
Wrażliwa, delikatna Arienne wydaje się być jego całkowitym przeciwieństwem. Z czasem jednak mężczyzna, który ją publicznie poniżył i uczynił swoją utrzymanką, pod wpływem zakochanej w swoim Mistrzu dziewczyny, ukazuje swoje drugie oblicze - miłośnika poezji, muzyki i tańca, który skrywa w sercu dobro. Czy jednak w miejscu, gdzie miłość jest Zakazanym Uczuciem karanym śmiercią, odważą się ulec jej potężnej sile? Czy wypełnią wolę Przeznaczenia?
Opowieść nie ogranicza się jednak tylko do pary głównych bohaterów, a wielkim plusem książki są fantastyczni bohaterowie drugoplanowi. Świetnie napisane charaktery i osobowości - barwne, niejednoznaczne i kontrowersyjne. Ich działania wprowadzają wiele zaskakujących zwrotów akcji.
Jednak to Arienne jest najciekawszą postacią - wrażliwa i delikatna, ale i zaskakująco odważna oraz bezczelna - jestem pewna, że nieraz Was zaskoczy :)
Ilość negatywnych emocji przedstawionych w książce może być wstrząsem - wszechobecna brutalność, nienawiść, seks, brud oraz śmierć - jednak, w czasie gdy „Gra o tron” bije rekordy popularności, nie powinny już nikogo szokować. Mroczny klimat zastosowany przez autorki buduje atmosferę i dodaje książce charakteru oraz realizmu. W tym świecie nie ma ideałów, a losy księżniczek całkowicie się różnią od tych przedstawionych w bajkach Disneya. Kobiety traktowane są bowiem przedmiotowo, poniżane i wykorzystywane jak zabawki.
Niektórych Czytelników może oburzać połączenie w parę szesnastoletniej dziewczyny oraz mężczyzny, który ma lat trzydzieści sześć. W książce pojawia się także fragment o planowanym małżeństwie 65-letniego króla z czternastolatką, ponieważ młoda żona mogłaby w końcu dać mu upragnionego syna. Nie doszukiwałabym się tu jednak pedofilii - zachęcam do oderwania się od naszej rzeczywistości i porzucenia znanych nam norm moralnych. Ostatecznie myślę, że świat przedstawiony w książce można częściowo utożsamiać ze średniowieczem, a wtedy takie praktyki nie były niczym nadzwyczajnym (nie zwracano uwagi na wiek kobiety, najważniejsza była jej płodność).
W książce bardzo ważny jest wątek miłosny. Jednak w świecie stworzonym przez autorki nie ma miejsca na miłość piękną i romantyczną. W Ravillonie seks służy jedynie zaspokajaniu męskich potrzeb, gwałty i przemoc są normą, a kobiety „oddają się” w zamian za poprawę swojego bytu. W „Klątwie przeznaczenia” erotyka jest więc bezwstydna i odważna, lecz nie wulgarna czy ordynarna. Sceny zbliżeń opisane są szczegółowo, ale z użyciem wielu niedomówień, półsłówek i ukrytych znaczeń, dzięki czemu podnoszą temperaturę, jednocześnie zachowując urok.
Warto też wspomnieć o zastosowanej przez autorki niestandardowej narracji: pierwszo- oraz trzecioosobowej. Początkowo był to dla mnie szok, który trochę dekoncentrował. Jednak, gdy głębiej się skupiłam i zaangażowałam w czytany tekst, już mi to nie przeszkadzało. Ba! – teraz uważam, że to naprawdę dobry pomysł, bez którego książka straciłaby wiele wyrazu. Tak ciekawy zabieg pozwala dostrzec dużo więcej oraz mocniej wczuć się w każdą postać i jej historię. Bohaterowie dostali bowiem możliwość ukazania swoich uczuć z własnej perspektywy. Dodatkowo narracja prowadzona jest w czasie teraźniejszym, co tylko ułatwia przeżywanie opisywanych wydarzeń.
Myślę jednak, że dla przeciętnego czytelnika, który chciałby przeczytać książkę szybko i bez większego zaangażowania, może być ona trudna w odbiorze, a w przeskokach między narracją łatwo się zgubi.
Książka ma ponad 800 stron, ale żadna z nich nie została „zmarnowana” - brak tu bowiem monotonii, długich i nudnych fragmentów pełnych opisów i charakterystyk. Naprawdę, cały czas coś się dzieje! Intryga goni intrygę, a nagłe zwroty akcji i nieoczekiwane sytuacje budują napięcie. Wątki przeplatają się ze sobą w zaskakujący sposób i chociaż powoli odkrywamy tajemnice, stale jesteśmy czymś zaskakiwani. Do tego dialogi, które wyciskają łzy, a po chwili wywołują wielki uśmiech. Dzięki temu książkę czyta się naprawdę bardzo szybko – ja nie mogłam się od niej oderwać! 800 stron przeczytałam w 2 dni i jedną bardzo długą noc :)
I cały czas nie mogę się pogodzić z tak dramatycznym i nieprzewidywalnym zakończeniem pierwszej części. Pozostawiło ono bowiem tak ogromny niedosyt, że już nie mogę się doczekać drugiej książki. Chętnie poznam dalsze losy Arienne i Severo, ale także ich tajemniczą przeszłość, która nadal nie została całkowicie ujawniona.
Czy wypełni się ich Przeznaczenie? Czy Schatten otrzyma upragnioną zemstę? Czy możliwy jest powrót z Krainy Białej Damy? Czy miłość zwycięży?
Ehhh, pozostaje czekać…
Książka to naprawdę udany debiut! Autorki miały odważny pomysł i zrealizowały go genialnie. Mam nadzieję, że w następnych książkach rozwiną jeszcze swój potencjał i będzie tylko lepiej.
Szczerze polecam każdemu - nie tylko miłośnikom gatunku i zdecydowanie nie tylko kobietom! :)
Kiedy otrzymałam propozycję recenzji tej książki, musiałam się mocno zastanowić. Nie przepadam za fantastyką - przyznaję, że nigdy nie czytałam „Harry’ego Pottera”. Ale z drugiej strony uwielbiam "Władcę Pierścieni" i "Grę o Tron" (niektóre wątki!). W końcu przekonało mnie zapewnienie autorki, że to fantastyka skierowana głównie do kobiet, a na pierwszym planie jest...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to