Ola

Profil użytkownika: Ola

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 8 tygodni temu
318
Przeczytanych
książek
346
Książek
w biblioteczce
2
Opinii
20
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Jestem bardzo wdzięczna Gary'emu Chapmanowi za napisanie "Pięciu języków miłości", gdyż ten poradnik pomógł mi lepiej zrozumieć siebie i osoby z mojego otoczenia. Uświadomiłam sobie, ile razy starałam się okazać np. siostrze ciepłe uczucia, a napotykałam obojętność - i nie wiedziałam, dlaczego. Wielokrotnie ktoś zabiegał o moje dobre samopoczucie i widziałam, że chce jak najlepiej. A jednak czegoś mi brakowało i wcale nie czułam się otoczona miłością, o co miałam do siebie pretensje.

Z każdą stroną dowiadywałam się więcej o tym, jak mogą myśleć i odczuwać inni ludzie. Dość dziwnym jest odkrycie, że to, co dla mnie wydaje się idealnym uzewnętrznieniem uczucia, dla kogoś może nic nie znaczyć.

Książce zawdzięczam również wspaniały wieczór, kiedy z rodziną zrobiliśmy test sprawdzający, kto mówi jakim językiem miłości. To wiele nam poukładało i pozwoliło zażegnać niektóre frustracje i nieporozumienia. Rzadko poradnik aż tak szybko ,,działa".

Bardzo lekka i przyjemna lektura, którą łatwo pochłonąć "na raz". Gorąco polecam! Zwłaszcza osobom które się starają żyć dobrze z innymi, ale ciężko to idzie oraz tym, którzy nie mogą rozgryźć zachowania kogoś bliskiego.

Jestem bardzo wdzięczna Gary'emu Chapmanowi za napisanie "Pięciu języków miłości", gdyż ten poradnik pomógł mi lepiej zrozumieć siebie i osoby z mojego otoczenia. Uświadomiłam sobie, ile razy starałam się okazać np. siostrze ciepłe uczucia, a napotykałam obojętność - i nie wiedziałam, dlaczego. Wielokrotnie ktoś zabiegał o moje dobre samopoczucie i widziałam, że chce jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Metro 2033” opowiada o losach ułamka ludzkości, który miał szczęście(lub nie) uchronić się w odmętach tuneli rosyjskiego metra przed zgubnym wpływem promieniowania radioaktywnego.

Pomysł uważam za intrygujący ale jednocześnie dość realistyczny – od razu się czuje, że na jego fundamencie może narosnąć tajemnicza i ekscytująca opowieść. Jednak tak się nie dzieje.

Spodziewałam się powieści przygodowej, może akcji i thrillera science fiction. Oczywiście odnalazłam ich namiastkę, jednak w „Metrze” nacisk został położony na ukazanie tego, kim stali się ludzie i w jakie grupy wyewoluowali w tak przerażających warunkach. Nastawiłam się do tego przychylnie. Autor porusza temat religii traktowanej jako lekarstwo na strach, narzędzie władzy i mordu; lekko zarysowuje ruchy potomne faszyzmowi i komunizmowi, próbuje zachęcić czytelnika do dywagacji nad sensem życia, roli jednostki oraz miejsca ludzkości wśród innych, nowych gatunków.

Niestety żadna z myśli nie jest oryginalna, dodatkowo przytłaczają one niespójnością, depresyjnością. Rozmyślania są prowadzone w rozwlekły sposób, od którego chce się przerzucić parę kartek, czasem są podparte tylko smętnymi scenami snów czy halucynacji. Pomysł przekształcenia tak apokaliptycznej wizji nie w powieść akcji, ale w rozważania filozoficzne uważam za świetny, jednak tu nie udało się go interesująco poprowadzić.

Zwraca uwagę ogromna liczba monologów i bardzo obszernych opisów strachu, ciemności, głosów, historii komityw i rozłamów między sąsiednimi stacjami metra(dobrze, że dołączono mapkę) itd. Wiele akapitów zawiera dokładnie tę samą treść wyrażoną w trochę inny sposób.

Największym rozczarowaniem okazały się dla mnie postacie. Główny bohater, Artem, nie posiada żadnej cechy. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam i trwam w zdumieniu. Przez blisko 600 stron nie udało mi się do niego przywiązać. Reagował tak, jak reagowałaby postać w grze wykreowana przez komputer: typowo, bez odchylenia w żadną stronę, bez nasilenia. Czasem zrobił coś co można było uznać za „dobry czyn”, jednak bez żadnej wybijającej się emocji. Uznałam to za tyle ciekawe, że był on doskonale przezroczystym tłem dla wydarzeń(ale liczba tych wyrazistych wcale nie poraża).
Inne przewijające się postacie to typowe, niemal bezbarwne pionki w rozgrywce autora. Na uwagę mogą zasługiwać ewentualnie mroczny Hunter i niepokonany Młynarz(mają właściwie taki sam charakter: typ , odpowiedzialnego komandosa biorącego na siebie wszystkie ciosy i misje) oraz ekscentryczny, trochę szalony(?) Chan, ten jest jednak postacią epizodyczną.

Bardzo mocną stroną powieści były sceny odgrywające się na powierzchni zrujnowanej Moskwy. Przyznaję, że zostały tak dobrze poprowadzone, że naprawdę się bałam i wciskałam w fotel, ciesząc się że na dworze jeszcze jasno. Nie zamierzam nikomu więcej zdradzić, bo te może 40 stron na 600 to mało i warto się nimi ucieszyć w pełni. Opisy kultury rozkwitającej lub więdnącej na stacjach także mogą kogoś zainteresować. Zakończenie zaskakuje(choć sam pomysł wielokrotnie przewinął się w literaturze), uważam je za dramatyczne i udane.

Możliwe, że albo nie jestem odpowiednim materiałem na odbiorcę „Metra 2033”, albo nie pojęłam jego geniuszu i powinnam bardziej ochoczo się zagłębić w treść i przekaz. Umiem sobie wyobrazić, że dla kogoś „Metro” stanowi arcydzieło, w którym przenikają się prorocza wizja przyszłości i baśń o człowieczej naturze. Ale gdyby przyjaciel mnie zapytał, czy to jest dobra książka i czy warto, to tak szczerze, po prostu zmarszczyłabym nos i odpowiedziała: „Nie”.

,,Metro 2033” opowiada o losach ułamka ludzkości, który miał szczęście(lub nie) uchronić się w odmętach tuneli rosyjskiego metra przed zgubnym wpływem promieniowania radioaktywnego.

Pomysł uważam za intrygujący ale jednocześnie dość realistyczny – od razu się czuje, że na jego fundamencie może narosnąć tajemnicza i ekscytująca opowieść. Jednak tak się nie...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Ola

z ostatnich 3 m-cy
Ola
2024-03-05 14:25:42
Ola dodał książkę Cienie tożsamości na półkę Przeczytane
2024-03-05 14:25:42
Ola dodał książkę Cienie tożsamości na półkę Przeczytane
Cienie tożsamości Brandon Sanderson
Cykl: Z Mgły Zrodzony (tom 5)
Seria: Cosmere
Średnia ocena:
7.7 / 10
2481 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
318
książek
Średnio w roku
przeczytane
32
książki
Opinie były
pomocne
20
razy
W sumie
wystawione
285
ocen ze średnią 8,0

Spędzone
na czytaniu
1 760
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
33
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]