Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Klasyk! współcześni około 40latkowie powinni przeczytać :D

Klasyk! współcześni około 40latkowie powinni przeczytać :D

Zachwyca mnie w tej książce wszystko: ujęcie tematu, wyczerpanie tematu, grafika, lekkość pióra. Cudo!

Zachwyca mnie w tej książce wszystko: ujęcie tematu, wyczerpanie tematu, grafika, lekkość pióra. Cudo!

Przypomniałam sobie kilka wierszydeł, wyliczanek, dzieci ją lubią - ale trzeba lekko cenzurować, wierszyki o trupach niekoniecznie nadają się dla przedszkolaka.

Przypomniałam sobie kilka wierszydeł, wyliczanek, dzieci ją lubią - ale trzeba lekko cenzurować, wierszyki o trupach niekoniecznie nadają się dla przedszkolaka.

Banalny pomysł, idealna dla dziecka 1-1,5 rocznego. Bardzo, bardzo lubiana przez moją młodszą córkę, mocno tekturowe kartki odporne na zniszczenie :) Książka lekko interaktywna - puk, puk!

Banalny pomysł, idealna dla dziecka 1-1,5 rocznego. Bardzo, bardzo lubiana przez moją młodszą córkę, mocno tekturowe kartki odporne na zniszczenie :) Książka lekko interaktywna - puk, puk!

Bardzo, bardzo dobry pomysł, książką lubiana przez 5latkę i 2,5latkę, wydając kasę wydaje się ją na kilka lat. Wielki format z jednej strony drażni (spróbujcie mieć po bokach 2 dzieci, każde z jedną taką knigą), z drugiej jednak jest niezbędny. Z blogów wiem, że dzieciaki z reguły tworzą historie na bazie tej serii, ale moje dziewczyny lubią po prostu wyszukiwać szczegóły czy konkretną rzecz, którą nazwę. Świetna do rozwijania słownictwa.

Bardzo, bardzo dobry pomysł, książką lubiana przez 5latkę i 2,5latkę, wydając kasę wydaje się ją na kilka lat. Wielki format z jednej strony drażni (spróbujcie mieć po bokach 2 dzieci, każde z jedną taką knigą), z drugiej jednak jest niezbędny. Z blogów wiem, że dzieciaki z reguły tworzą historie na bazie tej serii, ale moje dziewczyny lubią po prostu wyszukiwać szczegóły...

Jak nie lubię serii Mamoko, tak to - jest fajne. Pomijam kreskę, która mnie drażni - ale 5latka jakoś to przełknęła. Nieźle ćwiczy spostrzegawczość, rzeczy na każdej stronie jest na tyle dużo, że nie da się tego na pamięć nauczyć, trzeba myśleć i liczyć. 10 gwiazdek - bo doceniam pomysł.

Jak nie lubię serii Mamoko, tak to - jest fajne. Pomijam kreskę, która mnie drażni - ale 5latka jakoś to przełknęła. Nieźle ćwiczy spostrzegawczość, rzeczy na każdej stronie jest na tyle dużo, że nie da się tego na pamięć nauczyć, trzeba myśleć i liczyć. 10 gwiazdek - bo doceniam pomysł.

Pomysłowa książka, którą lubi i 5latka, i 2,5 latka. Można stopniować trudność zgadywanek. Zdecydowanie warto kupić :)

Pomysłowa książka, którą lubi i 5latka, i 2,5 latka. Można stopniować trudność zgadywanek. Zdecydowanie warto kupić :)