Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie mam słów na to co się tam wydarzyło. Ostatnie 10% książki byłam przekonana że wątek urwie się w połowie żeby zakończenie trzymało w napięciu, a okazało się że tamten wątek się skończył, a zaczął jeszcze inny??? I TO JESZCZE JAKI
Zupełnie podejrzewałam taki obrót spraw, ale zdecydowanie nie tak szybko

Nie mam słów na to co się tam wydarzyło. Ostatnie 10% książki byłam przekonana że wątek urwie się w połowie żeby zakończenie trzymało w napięciu, a okazało się że tamten wątek się skończył, a zaczął jeszcze inny??? I TO JESZCZE JAKI
Zupełnie podejrzewałam taki obrót spraw, ale zdecydowanie nie tak szybko

Świetna książka, początkowo nie do końca umiałam znieść Nestę, ale potem, gdy już ją poznajemy jest o wiele lepiej. Zupełnie zaskoczyło mnie jak Rhys i Feyra wyglądają z innej perspektywy… Jak zwykle książki Maas mnie nie zawodzą

Świetna książka, początkowo nie do końca umiałam znieść Nestę, ale potem, gdy już ją poznajemy jest o wiele lepiej. Zupełnie zaskoczyło mnie jak Rhys i Feyra wyglądają z innej perspektywy… Jak zwykle książki Maas mnie nie zawodzą

Nie była zła, ale też nie jest to coś, co by mnie zachwyciło

Nie była zła, ale też nie jest to coś, co by mnie zachwyciło

WRATH TO MÓJ ULUBIONY MĘŻCZYZNA. Przysięgam, miałam momenty, gdzie krzyczałam czytając to. Milion emocji, ciekawa fabuła (końcówka to totalny rollercoaster) i ciekawe postaci.
Swój egzemplarz zamówiłam na polskim amazonie, gdyby ktoś też zapragnął mieć to cudo w swojej biblioteczce (choć trochę słabe wykonanie, bo po kilku dniach lektury odchodziła z niej folia przy brzegach okładki)

WRATH TO MÓJ ULUBIONY MĘŻCZYZNA. Przysięgam, miałam momenty, gdzie krzyczałam czytając to. Milion emocji, ciekawa fabuła (końcówka to totalny rollercoaster) i ciekawe postaci.
Swój egzemplarz zamówiłam na polskim amazonie, gdyby ktoś też zapragnął mieć to cudo w swojej biblioteczce (choć trochę słabe wykonanie, bo po kilku dniach lektury odchodziła z niej folia przy...

Nie powiem żebym lubiła tę autorkę, bo jest wręcz przeciwnie- każda jej książkę odkładałam w połowie na bok. Tę jakoś przeczytałam, dałabym 5 gwiazdek, ale postanowiłam dać tę jedną dodatkową za bohaterów, ich przeszłość i sposób w jaki zbudowane były ich postacie

Nie powiem żebym lubiła tę autorkę, bo jest wręcz przeciwnie- każda jej książkę odkładałam w połowie na bok. Tę jakoś przeczytałam, dałabym 5 gwiazdek, ale postanowiłam dać tę jedną dodatkową za bohaterów, ich przeszłość i sposób w jaki zbudowane były ich postacie

Zdecydowanie nie spodziewałam się takiego zakończenia

Zdecydowanie nie spodziewałam się takiego zakończenia

Nie zrobiła na mnie tak ogromnego wrażenia jak sama w sobie trylogia, ale ilustracje :o COŚ PIĘKNEGO

Nie zrobiła na mnie tak ogromnego wrażenia jak sama w sobie trylogia, ale ilustracje :o COŚ PIĘKNEGO

Niektóre rzeczy działy się tam tak szybko, że odnosiłam wrażenie, że ominęłam jakiś rozdział czy kilka stron XDDD
Ale Will to totalny słodziak, Damon w roli ojca też mnie w pewnym sensie zaskoczył (pozytywnie ofc)

Niektóre rzeczy działy się tam tak szybko, że odnosiłam wrażenie, że ominęłam jakiś rozdział czy kilka stron XDDD
Ale Will to totalny słodziak, Damon w roli ojca też mnie w pewnym sensie zaskoczył (pozytywnie ofc)

Nie spodziewałam się że relacja Damona i Willa tak wygląda, ale... nawet mi się spodobała. Na początku nie mogłam przyzwyczaić się do tego, że Winter postrzega świat zupełnie inaczej niż większość z nas. No i końcówka mnie rozwaliła, nie spodziewałam się akurat takiego obrotu spraw.

Nie spodziewałam się że relacja Damona i Willa tak wygląda, ale... nawet mi się spodobała. Na początku nie mogłam przyzwyczaić się do tego, że Winter postrzega świat zupełnie inaczej niż większość z nas. No i końcówka mnie rozwaliła, nie spodziewałam się akurat takiego obrotu spraw.

Czytało mi się nieco oporniej niż poprzedni tom, ale nadal bardzo mi się podobała (tą część także czytałam w oryginale- po angielsku)
Byłam w szoku jak bardzo Rika i Michael, oraz cała ich relacja, wygląda z innej perspektywy. Nagle wydawali się toksyczni (inaczej niż zwykle XD) i mocno podejrzani, chociaż to wrażenie zelżało przy kolejnej części, którą także mam już za sobą.

Czytało mi się nieco oporniej niż poprzedni tom, ale nadal bardzo mi się podobała (tą część także czytałam w oryginale- po angielsku)
Byłam w szoku jak bardzo Rika i Michael, oraz cała ich relacja, wygląda z innej perspektywy. Nagle wydawali się toksyczni (inaczej niż zwykle XD) i mocno podejrzani, chociaż to wrażenie zelżało przy kolejnej części, którą także mam już za sobą.

Czytałam po angielsku- nawet nie wiedziałam że jest polskie tłumaczenie.
Totalnie nie spodziewałam się czegoś takiego, przez większość książki było mi AUTENTYCZNIE GORĄCO. Fabuła zdecydowanie niebanalna.

Czytałam po angielsku- nawet nie wiedziałam że jest polskie tłumaczenie.
Totalnie nie spodziewałam się czegoś takiego, przez większość książki było mi AUTENTYCZNIE GORĄCO. Fabuła zdecydowanie niebanalna.

Trochę ciężej się czytało niż 2 tom.
Zakończenie Scar jest okej, ale Telli niekoniecznie, nie czuje jakby to był koniec.
Nie wiem czy jest coś jest ze mną nie tak, ale Jacks zasługiwał na coś więcej, może dodatkowy bohater rozwiązałby ten problem? Już nawet jego smierć okazałaby się większym współczuciem :/

Trochę ciężej się czytało niż 2 tom.
Zakończenie Scar jest okej, ale Telli niekoniecznie, nie czuje jakby to był koniec.
Nie wiem czy jest coś jest ze mną nie tak, ale Jacks zasługiwał na coś więcej, może dodatkowy bohater rozwiązałby ten problem? Już nawet jego smierć okazałaby się większym współczuciem :/

W tym tomie zmienia się bohaterka, poznajemy bliżej drugą siostrę- Donatellę. Całe szczęście jest mniej rozmiękła i bardziej charakterna niż Scar. Zdecydowanie mniej przewidywalny wątek romantyczny niż w poprzednim tomie

W tym tomie zmienia się bohaterka, poznajemy bliżej drugą siostrę- Donatellę. Całe szczęście jest mniej rozmiękła i bardziej charakterna niż Scar. Zdecydowanie mniej przewidywalny wątek romantyczny niż w poprzednim tomie

Zakończenie okropne (ale tylko dlatego że nie ma jeszcze kontynuacji), bardzo podoba mi się relacja Poppy, Cas’a i Kierana (czekam na dalszy rozwój, może jednak wypełnia rytuał z którego tak zawzięcie żartują XD). Za to wątek pamiętnika pewnej Lady po prostu za każdym razem powoduje u mnie napadu głośnego śmiechu (a czytałam także ta książkę na basenie hotelowym, także ludzie se nieźle o mnie musieli pomyśleć, ale jakie to ma znaczenie, jeśli czyta się coś dobrego?)

Zakończenie okropne (ale tylko dlatego że nie ma jeszcze kontynuacji), bardzo podoba mi się relacja Poppy, Cas’a i Kierana (czekam na dalszy rozwój, może jednak wypełnia rytuał z którego tak zawzięcie żartują XD). Za to wątek pamiętnika pewnej Lady po prostu za każdym razem powoduje u mnie napadu głośnego śmiechu (a czytałam także ta książkę na basenie hotelowym, także...

Trochę irytowało mnie to wieczne wypieranie i kłótnie, udawanie, że jest inaczej niż naprawdę, ale oprócz tego MEGA, fabuła ciekawa, końcówka mnie rozwaliła (dość pozytywnie)

Trochę irytowało mnie to wieczne wypieranie i kłótnie, udawanie, że jest inaczej niż naprawdę, ale oprócz tego MEGA, fabuła ciekawa, końcówka mnie rozwaliła (dość pozytywnie)

Ciekawa historia, można się pośmiać w trakcie czytania. Bohaterka nie jest rozmiękłą kluchą, reszta też nie jest nazbyt irytująca, czy można chcieć więcej?

Ciekawa historia, można się pośmiać w trakcie czytania. Bohaterka nie jest rozmiękłą kluchą, reszta też nie jest nazbyt irytująca, czy można chcieć więcej?

Nie mogłam się oderwać, czytałam do późna aż nie wiedziałam co czytam- co nie zdarzyło się od bardzo dawna.
Byłąm przekonana że drugi tom już wyszedł, ale niestety pozostaje mi czekać, a zakończenie niestety trzyma w napięciu "co dalej"

Nie mogłam się oderwać, czytałam do późna aż nie wiedziałam co czytam- co nie zdarzyło się od bardzo dawna.
Byłąm przekonana że drugi tom już wyszedł, ale niestety pozostaje mi czekać, a zakończenie niestety trzyma w napięciu "co dalej"

Czytało mi się ten tom nieco bardziej opornie, dlatego odjęłabym parę punktów, aczkolwiek nie mam pojęcia dlaczego tak było, ponieważ książka nadal świetna. Jedynie zawiodłam się na zakończeniu, nie przeszkadzałoby mi ono w ogóle, gdyby nie fakt, że seria jest dopiero na bieżąco wydawana.

Czytało mi się ten tom nieco bardziej opornie, dlatego odjęłabym parę punktów, aczkolwiek nie mam pojęcia dlaczego tak było, ponieważ książka nadal świetna. Jedynie zawiodłam się na zakończeniu, nie przeszkadzałoby mi ono w ogóle, gdyby nie fakt, że seria jest dopiero na bieżąco wydawana.

Miło mi się czytało, choć momentami irytowałam się na niemalże wiecznie kłótnie przeplatane scenami "makeup sex"

Miło mi się czytało, choć momentami irytowałam się na niemalże wiecznie kłótnie przeplatane scenami "makeup sex"

Bardzo ciekawa, inna perspektywa i interpretacja mitów. Nieco bardziej rozbudowane słownictwo i fabuła

Bardzo ciekawa, inna perspektywa i interpretacja mitów. Nieco bardziej rozbudowane słownictwo i fabuła