Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Trzynasta opowieść jest historią piękną i smutną ale wartą przeczytania❤️
Historia ekscentrycznej pisarki, która o swojej przeszłości mówi niewiele, a każda z jej opowieści jest inna. Jednak długo skrywana tajemnica musi w końcu ujrzeć światło dzienne, dzięki Margaret uda nam się poznać historie niezwykłej posiadłości, osobliwej rodziny i tajemnicy z przeszłości.

Trzynasta opowieść jest historią piękną i smutną ale wartą przeczytania❤️
Historia ekscentrycznej pisarki, która o swojej przeszłości mówi niewiele, a każda z jej opowieści jest inna. Jednak długo skrywana tajemnica musi w końcu ujrzeć światło dzienne, dzięki Margaret uda nam się poznać historie niezwykłej posiadłości, osobliwej rodziny i tajemnicy z przeszłości.

Iskra to historia chłopca, który przy przykrych okolicznościach odkrywa swoją potężną moc. Przed chłopakiem otwierają się drzwi do świata i życia jakiego nie był sobie nawet w stanie wyobrazić, życia pełnego przygód i magii.
Jak na debiut jest to naprawdę dobrze napisana książka, mimo jej gabarytów czyta się ją szybko, a świat stworzony przez autorkę wciąga od pierwszych stron i zadziwia tym jak bardzo jest rozbudowany.
Polecam bo naprawdę warto dać tej książce szansę i wyruszyć na przygodę razem z Olavem i zobaczyć jak iskra przemienia się w żar ! :D

Iskra to historia chłopca, który przy przykrych okolicznościach odkrywa swoją potężną moc. Przed chłopakiem otwierają się drzwi do świata i życia jakiego nie był sobie nawet w stanie wyobrazić, życia pełnego przygód i magii.
Jak na debiut jest to naprawdę dobrze napisana książka, mimo jej gabarytów czyta się ją szybko, a świat stworzony przez autorkę wciąga od pierwszych...

Historie ludzi, którzy uciekli z Korei Północnej są wstrząsające, książki tej nie da się czytać ze spokojem. To co działo sie w tym krju i prawdopodobnie dzieje nadal może juz nie na ta skale ale jednak jest straszne, żyjemy w czasach gdzie wszystko jest dostepne i na wyciągnięcie ręki a w tym kraju żyją ludzie, ktorzy jeszcze niedawno musieli zadowalac sie jedzeniem traw czy sproszkowanej kory, gdzie prawa czlowieka praktycznie nie istnieją a o dostępie do informacji nie ma mowy jest to przykre i naprawdę ciężkie do przyswojenia.
Książkę polecam bo naprawde warto ja przeczytać i poznać ten świat.

Historie ludzi, którzy uciekli z Korei Północnej są wstrząsające, książki tej nie da się czytać ze spokojem. To co działo sie w tym krju i prawdopodobnie dzieje nadal może juz nie na ta skale ale jednak jest straszne, żyjemy w czasach gdzie wszystko jest dostepne i na wyciągnięcie ręki a w tym kraju żyją ludzie, ktorzy jeszcze niedawno musieli zadowalac sie jedzeniem traw...

Nigdy nie wiadomo co człowiek skrywa w swojej głowie i z jakimi problemami musi stawiać czoła każdego dnia.
"Druga strona " to książka,którą warto przeczytać jednak nie spodoba się ona każdemu nie jest ona cukierkowym romansem . Pokazuje nam obraz depresji z jaką zmaga się główny bohater, porusza ciężkie tematy ale naprawdę warto.

"Każda historia ma dwie strony. Pierwszą, przedstawioną światu. I tę drugą. Prawdziwą. Tę, która ma znaczenie."

Nigdy nie wiadomo co człowiek skrywa w swojej głowie i z jakimi problemami musi stawiać czoła każdego dnia.
"Druga strona " to książka,którą warto przeczytać jednak nie spodoba się ona każdemu nie jest ona cukierkowym romansem . Pokazuje nam obraz depresji z jaką zmaga się główny bohater, porusza ciężkie tematy ale naprawdę warto.

"Każda historia ma dwie strony....

"Sztuka słyszenia bicia serca" była już na polskim rynku wydana przez wydawnictwo Amber, jednak mam wrażenie że przeszła ona bez echem i tak naprawdę mało kto zwrócił na nią uwagę. Wydawnictwo Filia dało jej drugie życie, pod nową piękną oprawą graficzną kryje się równie piękna treść, dająca do myślenia.
"Czy wierzysz w miłość ? " Pytanie to pada w pierwszych rozdziałach książki i jest ono bardzo trafne, ponieważ ciężko jest wierzyć w miłość w dzisiejszych czasach. Jednak to pytanie to tylko zapowiedź pięknej i niezwykłej historii miłosnej, która całkowicie odmieni wasz punkt widzenia.
"DWA KONTYNENTY, DWIE KULTURY, DWIE FILOZOFIE ŻYCIA, DWA SYSTEMY WARTOŚCI.PRAWDZIWA MIŁOŚĆ ISTNIEJE. TA KSIĄŻKA TO NAJLEPSZY NA TO DOWÓD."

"Sztuka słyszenia bicia serca" była już na polskim rynku wydana przez wydawnictwo Amber, jednak mam wrażenie że przeszła ona bez echem i tak naprawdę mało kto zwrócił na nią uwagę. Wydawnictwo Filia dało jej drugie życie, pod nową piękną oprawą graficzną kryje się równie piękna treść, dająca do myślenia.
"Czy wierzysz w miłość ? " Pytanie to pada w pierwszych rozdziałach...

Czasem rada od kogoś postronnego może wpłynąć na nasze życie, tak właśnie działał sklep Namiya , w którym to właściciel po śmierci żony znalazł ukojenie w odpowiadaniu na listy ludzi odpowiadał na każde nawet na najbardziej błahe pytania, a z czasem dostawał listy z naprawdę trudnymi sytuacjami życiowymi, w których ludzie prosili go o poradę.
Jednak czy to co pisał, to co doradzał innym było dobre ? czy wpłynęło na ich życie w negatywny czy w pozytywny sposób ?
Na te pytania odpowiada nam cała historia, mimo faktu, że książka jest podzielona na różne historię,ukazuje życie różnych postacie jednak każdy z nich ma ze sobą coś wspólnego . Z czasem zobaczymy, że łączą się one i tworzą nam spójną całość pokazującą jak przeszłość łączy się z przyszłością w małym sklepie wielobranżowym Namiya.
Książka jest naprawdę niesamowita nie raz w oku u bardziej wrażliwych zakręci się łezka przy niektórych opowieściach, a cała historia wciąga i czyta się ją z zapartym tchem.

Czasem rada od kogoś postronnego może wpłynąć na nasze życie, tak właśnie działał sklep Namiya , w którym to właściciel po śmierci żony znalazł ukojenie w odpowiadaniu na listy ludzi odpowiadał na każde nawet na najbardziej błahe pytania, a z czasem dostawał listy z naprawdę trudnymi sytuacjami życiowymi, w których ludzie prosili go o poradę.
Jednak czy to co pisał, to co...

Po prostu piękna !
Historia czwórki z początku obcych sobie ludzi, których łączą osobiste tragedię i jeden program "Drogie życie", który ma pomóc im na nowo zacząć żyć. Każdy z bohaterów jest bardzo dobrze wykreowany. Autorka świetnie łączy cztery odrębne historie ich żyć w piękną całość, od której ciężko jest się oderwać, wzbudza ona śmiech i łzy oraz daje nadzieję.

Po prostu piękna !
Historia czwórki z początku obcych sobie ludzi, których łączą osobiste tragedię i jeden program "Drogie życie", który ma pomóc im na nowo zacząć żyć. Każdy z bohaterów jest bardzo dobrze wykreowany. Autorka świetnie łączy cztery odrębne historie ich żyć w piękną całość, od której ciężko jest się oderwać, wzbudza ona śmiech i łzy oraz daje nadzieję.

Książki duetu autorów ukrywającym się pod pseudonimem Ilona Andrews są idealnym przykładem na to aby nie oceniać książki po okładce. Po przeczytaniu książki "Magia kąsa" którą pokochałam stwierdziłam, że trzeba dać szansę innym książką tego duetu.
Po przeczytaniu "Na krawędzi" byłam zachwycona, książka jest dobrze napisana, z idealną dawką humorystyczną i ciekawą fabułą oraz z świetnie dopasowanym do całej historii wątkiem romantycznym.
Książka wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu aż do samego końca. Po przeczytaniu z jednej strony jest się niesamowicie usatysfakcjonowanym, a z drugiej ma się ochotę na więcej, z całego serca mogę polecić tą książkę każdemu.

Książki duetu autorów ukrywającym się pod pseudonimem Ilona Andrews są idealnym przykładem na to aby nie oceniać książki po okładce. Po przeczytaniu książki "Magia kąsa" którą pokochałam stwierdziłam, że trzeba dać szansę innym książką tego duetu.
Po przeczytaniu "Na krawędzi" byłam zachwycona, książka jest dobrze napisana, z idealną dawką humorystyczną i ciekawą fabułą...

Zacznę od tego, że jestem wielką fanką serialu "Kości" niestety książek, na których podstawie powstał serial nie czytałam, ale mam nadzieję, że uda mi się to kiedyś w końcu nadrobić. Więc jako zagorzała fanka tego oto serialu kiedy dowiedziałam się o nowej serii Kathy Reichs, musiałam po nią sięgnąć i kiedy w końcu się udało, mogę z czystym sumieniem powiedzieć że ani trochę się nie zawiodłam.
Główna bohaterka Tory jest geniuszem zupełnie jak jej ciotka Temperance Brennan, co bardzo mi się już na wstępie spodobało. Jej trójka przyjaciół to barwne postacie, każda z ciekawie wykreowaną osobowością najbardziej urzekł mnie Hi i jego sarkastyczne podejście, chociaż reszta też jest niczego sobie.
Tajemnica, zagadka do rozwiązania to co lubię najbardziej, wiele zwrotów akcji dzięki którym książkę czyta się bardzo szybko.
Polecam tą pozycję każdemu kto lubi trochę tajemnicy, a obowiązkowo tym którzy są fanami autorki, bądź przynajmniej serialu "Kości".

Zacznę od tego, że jestem wielką fanką serialu "Kości" niestety książek, na których podstawie powstał serial nie czytałam, ale mam nadzieję, że uda mi się to kiedyś w końcu nadrobić. Więc jako zagorzała fanka tego oto serialu kiedy dowiedziałam się o nowej serii Kathy Reichs, musiałam po nią sięgnąć i kiedy w końcu się udało, mogę z czystym sumieniem powiedzieć że ani...

Kilkunastoletnia Ismae została ocalona z rąk swojego ojca i męża przez zakon kultywujący boga śmierci Mortaina. Który zajmuje się szkoleniem jego córek w sztuce zabijania. Właśnie tam po długich latach szkoleń rozpoczyna się przygoda Ismae.

Trzeba przyznać autorce, że udało jej się napisać naprawdę wciągającą książkę- sama czytałam ją już trzy razy i za każdym razem była tak samo interesująca – jest to dobrze zbudowana fabuła, która wplata czytelnika w niesamowite wydarzenia i trzyma w napięciu do ostatnich stron. Wszystkie tematy w książce bardzo dobrze się ze sobą uzupełniają i całe to pomieszanie z poplątanym wcale nie sprawia dużego problemu raczej zmusza do dalszej lektury.

Bohaterowie są dopracowani, główna bohaterka nie jest kolejną nieporadną dziewczynką, tylko osobą, która wie co ma robić. Z początku ma ona duży dystans do płci przeciwnej, ale nie ma się co dziwić w końcu kto by nie miał po tym co ją spotkało, oraz po samym wychowaniu w klasztorze. Nie chodzi tu jedynie o dopracowanie głównej bohaterki, również inni bohaterowie nawet ci mniej istotni/poboczni każdy był wręcz w idealny sposób pokazany.

Mimo, że głównym wątkiem całej powieści jest właśnie ta niesamowicie poplątana intryga, autorka wprowadziła też wątek romantyczny, co mogłoby się wydawać, że całkowicie popsuje wszystko, jednak był wplątany w cały ten wątek tajemniczości tak dobrze, że nie przeszkadzał on w powieści wręcz można by powiedzieć, że wyszło to nawet na plus dla całokształtu książki.

Książka jednym słowem jest niesamowita! Trzeba przyznać że autorce naprawdę udało się stworzyć wciągającą i dobrze napisaną opowieść, z dopracowanymi szczegółami. Książka, po którą warto sięgnąć, sama pewnie zabiorę się za nią po raz czwarty czerpiąc tą samą przyjemność z czytania jej, jak za pierwszym razem.

Kilkunastoletnia Ismae została ocalona z rąk swojego ojca i męża przez zakon kultywujący boga śmierci Mortaina. Który zajmuje się szkoleniem jego córek w sztuce zabijania. Właśnie tam po długich latach szkoleń rozpoczyna się przygoda Ismae.

Trzeba przyznać autorce, że udało jej się napisać naprawdę wciągającą książkę- sama czytałam ją już trzy razy i za każdym razem była...

Fabuła książki jest dość schematyczna dziewczyna na niskim stopniu społecznym dostaje szanse aby zawalczyć o lepsze życie u boku księcia. Maxon zakochuje się w Ami i próbuje walczyć o jej serce z jej byłą miłością Aspenem czyli tzw. schematyczny trójkąt miłosny. Jedyny można powiedzieć, że dodatkiem do tego wszystkiego jest właśnie coś na kształt dzisiejszego realty show – czyli która z trzydziestu pięciu dziewcząt podbije serce księcia i zostanie tą jedyną. Jedynym minusem całej tej książki jest ciągła rozterka i zachowanie głównej bohaterki, jednak nie jest to na tyle denerwujące aby nie zapoznać się z tą lekturą.

Jednak mimo tego wszystkiego książka ma w sobie pewien urok, który nie pozwala czytelnikowi oderwać się od czytania. Nie jest to lektura wymagająca jakiegoś szczególnego wytężenia umysłowego, akcja rozwija się pomału jednak nie jest to minus wręcz przeciwnie, sprawie że jeszcze bardziej chcemy poznać dalsze wydarzenia.

„Rywalki” to książka warta przeczytania jednak trzeba pamiętać, że nie niesie ona ze sobą żadnego głębokiego tematu do przemyśleń, jest to po prostu lekka lektura która wprowadzi czytelnika w magiczny świat gdzie można powalczyć o swoją szansę na miłość.

Fabuła książki jest dość schematyczna dziewczyna na niskim stopniu społecznym dostaje szanse aby zawalczyć o lepsze życie u boku księcia. Maxon zakochuje się w Ami i próbuje walczyć o jej serce z jej byłą miłością Aspenem czyli tzw. schematyczny trójkąt miłosny. Jedyny można powiedzieć, że dodatkiem do tego wszystkiego jest właśnie coś na kształt dzisiejszego realty show –...