Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"A wy za kogo Mnie uważacie?" "Kim jest Jezus?"

James Martin w swojej książce daje nam wnikliwe, zrównoważone, inteligentne, wszechstronne i pełne wiary przemyślenia z własnej podróży w poszukiwaniu Jezusa.

Bardzo zachęcam do przeczytania :)

"A wy za kogo Mnie uważacie?" "Kim jest Jezus?"

James Martin w swojej książce daje nam wnikliwe, zrównoważone, inteligentne, wszechstronne i pełne wiary przemyślenia z własnej podróży w poszukiwaniu Jezusa.

Bardzo zachęcam do przeczytania :)

Czy i Ty, pozwalasz, aby Bóg działał w Twoim życiu? Przeczytaj i zastanów się nad odpowiedzią ;)

Czy i Ty, pozwalasz, aby Bóg działał w Twoim życiu? Przeczytaj i zastanów się nad odpowiedzią ;)

Książka opowiada o relacji między dwojgiem ludzi, nie jest tradycyjną historią miłosną. Autorka doskonale uchwyciła idealistyczną wizję świata na wczesnym etapie ich związku i bolesną prawdę o tym, czym stał się on później.

Niezwykle intrygujące nauki widziane oczyma Milevy stały się sposobem na odkrycie uniwersalnych, boskich wzorów we wszechświecie.

Polecam ;)

Książka opowiada o relacji między dwojgiem ludzi, nie jest tradycyjną historią miłosną. Autorka doskonale uchwyciła idealistyczną wizję świata na wczesnym etapie ich związku i bolesną prawdę o tym, czym stał się on później.

Niezwykle intrygujące nauki widziane oczyma Milevy stały się sposobem na odkrycie uniwersalnych, boskich wzorów we wszechświecie.

Polecam ;)

Książkę oceniam na dobrą, ponieważ ma ciekawą fabułę i łatwo się ją czyta. A na upalne dni jest idealna..
Pierwsze strony czytało mi się okropnie.. ale za wszelką cenę chciałam się dowiedzieć jak się potoczą losy głównej bohaterki - Jo. Gdyby nie moja ciekawość pewnie dawno bym tą książkę odłożyła. Zakończenie oczywiście było do przewidzenia, ale warto było przeczytać ją do końca. Nie żałuję, że sięgnęłam po tę powieść.

Książka opisuje jak już wspomniałam losy Jo oraz jej byłego chłopaka - Dana. Są wspaniałą parą, jednak Joanna z dnia na dzień bez słowa wyjaśnień postanawia się wyprowadzić. Miała nadzieję, że Dan będzie jej szukać, kiedy to on obraża się na nią za niewyjaśnione odejście. Wszystko się zaczyna komplikować.. a życiowa sytuacja Joanny staje się coraz bardziej zagmatwana.

Książkę oceniam na dobrą, ponieważ ma ciekawą fabułę i łatwo się ją czyta. A na upalne dni jest idealna..
Pierwsze strony czytało mi się okropnie.. ale za wszelką cenę chciałam się dowiedzieć jak się potoczą losy głównej bohaterki - Jo. Gdyby nie moja ciekawość pewnie dawno bym tą książkę odłożyła. Zakończenie oczywiście było do przewidzenia, ale warto było przeczytać ją do...

Bardzo chętnie przeczytam ją jeszcze raz!! :)

- Napisana jest w sposób prosty, przejrzysty co bardzo ułatwia szybkie
czytanie.
- Są poruszane sytuacje, które dotykają nas na co dzień.
- Proszę do niej sięgnąć, a dopiero potem ocenić czy było warto.

Gorąco polecam! :))

Bardzo chętnie przeczytam ją jeszcze raz!! :)

- Napisana jest w sposób prosty, przejrzysty co bardzo ułatwia szybkie
czytanie.
- Są poruszane sytuacje, które dotykają nas na co dzień.
- Proszę do niej sięgnąć, a dopiero potem ocenić czy było warto.

Gorąco polecam! :))

Polecam każdemu, a zwłaszcza młodemu człowiekowi. Odebrana przeze mnie bardzo pozytywnie.
Książka choć ma aż dwa tomy to jest bardzo ciekawa.. Pięknie zostały opisane starania Wokulskiego do panny Łęckiej. Jedyne co może się nie każdemu podobać to komentarze opisywane z perspektywy autora pierwszoosobowego. Ale da się przez nie przebrnąć.

Proszę się nie przerażać ilością stron, naprawdę czyta się ją bardzo szybko. :-)

Polecam każdemu, a zwłaszcza młodemu człowiekowi. Odebrana przeze mnie bardzo pozytywnie.
Książka choć ma aż dwa tomy to jest bardzo ciekawa.. Pięknie zostały opisane starania Wokulskiego do panny Łęckiej. Jedyne co może się nie każdemu podobać to komentarze opisywane z perspektywy autora pierwszoosobowego. Ale da się przez nie przebrnąć.

Proszę się nie przerażać ilością...

Bardzo, bardzo polecam. Nie umiałam się od niej oderwać.. Jeden rozdział, potem kolejny i kolejny. Kiedy miałam już ją odłożyć na półkę, nie potrafiłam. Zerkałam ciągle na zegarek i byłam przekonana, że jeszcze zdążę przeczytać choć jeden rozdział. Zakończenie zaskakuje, co jest charakterystyczne do książek Nicholasa Sparksa. :)

Bardzo, bardzo polecam. Nie umiałam się od niej oderwać.. Jeden rozdział, potem kolejny i kolejny. Kiedy miałam już ją odłożyć na półkę, nie potrafiłam. Zerkałam ciągle na zegarek i byłam przekonana, że jeszcze zdążę przeczytać choć jeden rozdział. Zakończenie zaskakuje, co jest charakterystyczne do książek Nicholasa Sparksa. :)

Pierwsze strony nie były zbyt interesujące.
Ciągłe powracanie do sytuacji, które wydarzyły się w życiu Rachel jak była jeszcze małą dziewczynką. Jak się potem okazało były one dość istotne, ale osobiście nie pochłaniały znacznie mojej uwagi. Jakoś niechętnie przez nie przebrnęłam.

W pewnym momencie zastanawiałam się co jeszcze takiego wydarzy się w tej książce, że ma ona przecież tyle stron.. według mnie wszystko już jest wiadome od samego początku. Natomiast ostatnie 200 stron przeczytałam jednym tchem. Ciężko było się oderwać. Interesowało mnie zakończenie.. jak potoczą się ich losy. Czy mężczyzna odwoła ślub i zniszczy więź, którą budował wraz ze swoją narzeczoną aż 7 lat?

Zakończenie przeze mnie zostało odebrane POZYTYWNIE. Zabrakło mi jedynie epilogu. Jestem w sumie ciekawa, co jeszcze by się mogło w ich życiu wydarzyć.

Polecam książkę Emily Giffin, "Coś pożyczonego". :))

Pierwsze strony nie były zbyt interesujące.
Ciągłe powracanie do sytuacji, które wydarzyły się w życiu Rachel jak była jeszcze małą dziewczynką. Jak się potem okazało były one dość istotne, ale osobiście nie pochłaniały znacznie mojej uwagi. Jakoś niechętnie przez nie przebrnęłam.

W pewnym momencie zastanawiałam się co jeszcze takiego wydarzy się w tej książce, że ma ona...

Książkę pożyczyłam od babci z czystej ciekawości. Wiele osób ją zachwalało także postanowiłam sama się przekonać co w niej jest takiego "magnetyzującego".

Pierwsze strony były nudne, monotonne.. jednak po czasie książka stawała się co raz bardziej interesująca. Chyba nie wiem jak opisać cóż mnie tam tak zaciekawiło, ale przyznaje, że przez nią zapomniałam wysiąść na czas z autobusu.
Jest to jedna z książek do których się wraca. Nie zniechęcajcie się, jeśli pierwsze strony Was nie zainteresują, gdyby nie one to ta książka nie miała by sensu. Kolokwialnie mówiąc .. NAJLEPSZE NA KONIEC :))

Książkę pożyczyłam od babci z czystej ciekawości. Wiele osób ją zachwalało także postanowiłam sama się przekonać co w niej jest takiego "magnetyzującego".

Pierwsze strony były nudne, monotonne.. jednak po czasie książka stawała się co raz bardziej interesująca. Chyba nie wiem jak opisać cóż mnie tam tak zaciekawiło, ale przyznaje, że przez nią zapomniałam wysiąść na czas...

"Ślub" jest to piękna i wzruszająca kontynuacja powieści "Pamiętnika", od znanego mi już dobrze autora Nicholasa Sparksa. Jeśli jednak nie przeczytałeś jeszcze "Pamiętnika", to nie martw się, ponieważ nie odczujesz ogromnego niedosytu po przeczytaniu tej książki. Jest wspaniała. Podczas czytania sama marzę i urzeczywistniam pewne sytuacje.

Napisana z perspektywy męża jak i ojca, który stara się na nowo podsycić płomyczek miłości między nim a jego żoną. Zakończenie zaskakuje.. Książka warta przeczytanie, ponieważ trudno własnymi słowami coś o niej powiedzieć. Nie zmieniłabym w tej książce absolutnie nic. Z przyjemnością gorąco polecam kobietą jak i mężczyznom. :)

"Ślub" jest to piękna i wzruszająca kontynuacja powieści "Pamiętnika", od znanego mi już dobrze autora Nicholasa Sparksa. Jeśli jednak nie przeczytałeś jeszcze "Pamiętnika", to nie martw się, ponieważ nie odczujesz ogromnego niedosytu po przeczytaniu tej książki. Jest wspaniała. Podczas czytania sama marzę i urzeczywistniam pewne sytuacje.

Napisana z perspektywy męża jak...

Minęło może z 5 minut odkąd odłożyłam książkę na półkę. Pochłaniałam kartki jedną za drugą z ciekawością co będzie dalej.. Jestem z jednej strony nią zachwycona, lecz z drugiej zakończenie było przewidywalne i wzruszające. Z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę na chłodne dni, aby oderwać się od rzeczywistości.

Opowiada ona o prawdziwej miłości dwojga dorosłych ludzi, która pojawia się tak nagle i nigdy już nie gaśnie. Wykształcony lekarz i bibliotekarka. Pewnego dnia los daje im szansę na pobyt sam na sam w pensjonacie w miejscowości - Rodanthe. Chwile, które tam razem spędzają, zostają w nich na zawsze. Twierdząc, że były to najwspanialsze momenty, które wydarzyły się w ich życiu. :))

Minęło może z 5 minut odkąd odłożyłam książkę na półkę. Pochłaniałam kartki jedną za drugą z ciekawością co będzie dalej.. Jestem z jednej strony nią zachwycona, lecz z drugiej zakończenie było przewidywalne i wzruszające. Z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę na chłodne dni, aby oderwać się od rzeczywistości.

Opowiada ona o prawdziwej miłości dwojga dorosłych...