Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Fermin!!!

Fermin!!!

"Szybka" literatura, w dobrym tego słowa znaczeniu! Pobudza ruch szarych komórek, brutalna rzeczywistość przepuszczona przez filtr dobrze wykrajanych słów.

"Szybka" literatura, w dobrym tego słowa znaczeniu! Pobudza ruch szarych komórek, brutalna rzeczywistość przepuszczona przez filtr dobrze wykrajanych słów.

...czasem dobrze jest sobie przypomnieć, ze przywalenie wysłannikom złych mocy patelnią w łeb - może rozwiązać sprawę

...czasem dobrze jest sobie przypomnieć, ze przywalenie wysłannikom złych mocy patelnią w łeb - może rozwiązać sprawę

Dziwne. Nie można powiedzieć, żeby jakiś pozytywny spryt literacki tu się nie ukrywał, ale poza tym, to doprawdy trąca myszką. Relacje męsko damskie potraktowane tak schematycznie, że aż zęby bolą - a przecie, jak czytam w posłowiu, niecałe sto lat temu pozycja ta wzbudzała duże emocje i zbierała entuzjastyczne recenzje... . Hm, trzeba by się bliżej przyjrzeć współczesnym "hitom".

Dziwne. Nie można powiedzieć, żeby jakiś pozytywny spryt literacki tu się nie ukrywał, ale poza tym, to doprawdy trąca myszką. Relacje męsko damskie potraktowane tak schematycznie, że aż zęby bolą - a przecie, jak czytam w posłowiu, niecałe sto lat temu pozycja ta wzbudzała duże emocje i zbierała entuzjastyczne recenzje... . Hm, trzeba by się bliżej przyjrzeć współczesnym...

Kontynuacja wybitnej pogawędki o najważniejszych egzystencjalnych kwestiach. Może mniej poruszająca niż część pierwsza, ale ciągle otwierająca zwoje.

Kontynuacja wybitnej pogawędki o najważniejszych egzystencjalnych kwestiach. Może mniej poruszająca niż część pierwsza, ale ciągle otwierająca zwoje.

Wahałem się, czy nie uznać tej skromnej i zabawnej książeczki za arcydzieło. Powstrzymałem się tylko dlatego, że nie jest to literatura piękna a... właściwie... hm... poradnik(?), ale radzi "arcydzielnie", więc tylko z głupiego snobizmu, który zapewne jest odbiciem ukrywanych za moją rodzinną zasłoną lęków, przyznaję 9 czerwonych gwiazd!

Wahałem się, czy nie uznać tej skromnej i zabawnej książeczki za arcydzieło. Powstrzymałem się tylko dlatego, że nie jest to literatura piękna a... właściwie... hm... poradnik(?), ale radzi "arcydzielnie", więc tylko z głupiego snobizmu, który zapewne jest odbiciem ukrywanych za moją rodzinną zasłoną lęków, przyznaję 9 czerwonych gwiazd!

Może nie płynna, ale dramatyczna (hi, hi) wizja - historia Gościa, który chodził po liniach prostych w świecie ludzi, którzy wybierają krzywe.

Może nie płynna, ale dramatyczna (hi, hi) wizja - historia Gościa, który chodził po liniach prostych w świecie ludzi, którzy wybierają krzywe.

Przezabawna. Śmierć szukający pracy, jeżdżący na koniu o imieniu Pimpuś i inne niespodzianki dotyczące życia po życiu, sprawiają, że lżej umierać.

Przezabawna. Śmierć szukający pracy, jeżdżący na koniu o imieniu Pimpuś i inne niespodzianki dotyczące życia po życiu, sprawiają, że lżej umierać.

Czyściutka literatura! Podwójność życia człowieka w społeczeństwie, której - w takiej formie - nie można uchwycić nigdzie indziej, jak tylko w książkach!

Czyściutka literatura! Podwójność życia człowieka w społeczeństwie, której - w takiej formie - nie można uchwycić nigdzie indziej, jak tylko w książkach!