Aktywność użytkownika Biblioteczka Rudej
To, że Sylwia Kubik pisze dobrze to wiedziałam od dawna, bo śledzę twórczość autorki od samego początku, ale to co zrobiła w swojej najnowszej książce Zakochana zakonnica to już prawdziwy majstersztyk. Przez Panią Sylwię spaliłam dzisiaj lekko jagodzianki, bo kończyłam książkę piekąc jedno...
RozwińMoje kolejne spotkanie z twórczością pani Wioletty Piaseckiej uważam za bardzo udane. Tym razem autorka wzięła na warsztat romans historyczny i zrobiła to po mistrzowsku. Rety, co to była za książka. Nie dosyć, że napisana pięknym literackim językiem, z akcją mrożącą momentami krew w żyłac...
RozwińNie znałam wcześniej twórczości Niny Zawadzkiej i to moje pierwsze spotkanie z autorką, która ma na swoim koncie trzy książki. Z tego co przeczytałam wszystkie powieści Pani Niny są z wojną w tle, a więc z tym, o czym czytam najchętniej. Jaki stąd wniosek? Poprzednie dwie muszę koniecznie ...
RozwińAnny Niemczynow chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, bo to kobieta pełna energii, kobieta wulkan z wiecznie uśmiechniętą buzią, to osoba prężnie działająca w mediach społecznościowych, matka, żona i dziewczyna pełna wiary, która się tego nie wstydzi co w dzisiejszych czasach nie jest ocz...
Rozwiń
Anita większość czasu spędza w domu. Poświęca się dziwnej pasji- podglądaniu ludzi przez kamery miejskiego monitoringu. To pozwala jej się oderwać od codzienności, a także zapomnieć o problemach- braku dziecka, o które bezskutecznie stara się od dwóch lat, i rozpadającym się związku.
Pew...
No i przyszła pora na ostatnią część genialnej sagi rodzinnej Moniki Kowalskiej Dwa miasta. Super było znowu spotkać się z bohaterami powieści i jednocześnie odczuwałam żal, że to już koniec. Coś się kończy, a coś się zaczyna. W książce tak jak w życiu jedni żegnają się z tym światem po to...
Rozwińierwsze moje spotkanie z twórczością Pani Anny Fryczkowskiej miało miejsce w 2013 i przyznaję, że to byłą jedyna przeczytana przeze mnie książka autorki. Pewnie i trochę żałuję, ale na swoje usprawiedliwienie mogę dodać, że ginę w natłoku nowości wydawniczych, a przez to rzadziej sięgam po...
RozwińPanny Fortuny Weroniki Wierzchowskiej to początek nowej sagi Rodzina Sobolewskich. Ci, którzy zaglądają do mnie na bloga wiedzą, że obok żadnej sagi nie przejdę obojętnie i prędzej czy później trafi w moje ręce. Pierwsze co rzuca się w oczy to okładka z pięknymi błyszczącymi kwiatami i dwi...
Rozwiń