Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Naprawdę mi się to jeszcze nie zdarzyło ... niedokończyć książki... cóż panie Oz. Jak dla mnie to dalekie od wybitności.

Naprawdę mi się to jeszcze nie zdarzyło ... niedokończyć książki... cóż panie Oz. Jak dla mnie to dalekie od wybitności.

Siłą tej książki jest to, iż zdarzenia w niej przedstawione są "prawdziwe w najdrobniejszych szczegółach". Nie tylko te, które autor i jego kompani preżywają (co raczej oczywiste), ale wzmianki o wszelkich historiach sprzed lat. Historii jak z filmów, gdzie gorączka złota potrafi dotknąć każdego... i nadal dotyka; czy to przy poszukiwaniu rozbitych galeonów na pełnym morzu, zapomnianych kopalń Nowego Meksyku, czy "złota Afryki" (które ma kolor kości słoniowej - droższej niż "żołty" kruszec).
Złoto zmienia ludzi - każdego! Nie ważne jaką postać przybiera; zielonych, szeleszczących, papierków, zaginionych skarbów, czy kości brutalnie zabijanych zwierząt.
Każdy zna ryzyko - kto nie zna - może skończyć znacznie gorzej niż z pustymi kieszeniami i własną frustracją.
Ale kto by się nie podjął ryzyka... Hej przygodo...
Argh!

Siłą tej książki jest to, iż zdarzenia w niej przedstawione są "prawdziwe w najdrobniejszych szczegółach". Nie tylko te, które autor i jego kompani preżywają (co raczej oczywiste), ale wzmianki o wszelkich historiach sprzed lat. Historii jak z filmów, gdzie gorączka złota potrafi dotknąć każdego... i nadal dotyka; czy to przy poszukiwaniu rozbitych galeonów na pełnym morzu,...

Powinni rozdawać w gimnazjum!

Powinni rozdawać w gimnazjum!