Książka popularno-naukowa,
z dużym naciskiem na "popularno-",
zagadnienia opisane w sposób bardzo czytelny...
Dosyć szybko się czyta, duża czcionka, wiele elementów graficznych.
może zaciekawić :)

Książka popularno-naukowa,
z dużym naciskiem na "popularno-",
zagadnienia opisane w sposób bardzo czytelny...
Dosyć szybko się czyta, duża czcionka, wiele elementów graficznych.
może zaciekawić :)

Jedna z ciekawszych pozycji dotyczących reguł funkcjonowania świata fizyki na zrozumiałych przykładach.

Jedna z ciekawszych pozycji dotyczących reguł funkcjonowania świata fizyki na zrozumiałych przykładach.

Książka opisuje teorie fizyczne, które opisują zachowanie obiektów fizycznych we wszechświecie, a co za tym idzie jak powstał i działa wszechświat - a dokładniej historię astrologii i fizyki oraz obecnie obowiązujące teorie oraz kierunki rozwoju teorii (w którym kierunku obecnie patrzą fizycy).
Autorzy starają się w miarę przystępny (uproszczony - oparty o przykłady) sposób opisać osiągnięcia fizyki.
Książka pozwala laikowi zrozumieć często trudne teorie, a przynajmniej osiągnąć ogólne zrozumienie czym zajmują się fizycy i na jakie pytania szukają odpowiedzi.

Książka opisuje teorie fizyczne, które opisują zachowanie obiektów fizycznych we wszechświecie, a co za tym idzie jak powstał i działa wszechświat - a dokładniej historię astrologii i fizyki oraz obecnie obowiązujące teorie oraz kierunki rozwoju teorii (w którym kierunku obecnie patrzą fizycy).
Autorzy starają się w miarę przystępny (uproszczony - oparty o przykłady)...

„Jeszcze krótsza historia czasu” autorstwa Stephena Hawkinga i Leonarda Mlodinowa, to wydane w 2005 roku, uaktualnienie wcześniejszego dzieła samego Hawkinga - „Krótka historia czasu”.

Autorzy w chronologiczny i bardzo uporządkowany sposób opowiadają o kluczowych odkryciach i rozwoju różnorodnych teorii z dziedziny fizyki oraz astronomii. Rozpoczynając od wydarzeń rozgrywających się już w starożytnej Grecji - działalności Arystotelesa oraz Ptolemeusza, płynnie kontynuują historię o naukowych poczynaniach Galileusza i Kopernika, przechodząc do postaci Newtona czy Einsteina, aż po najbardziej współczesne teorie i zagadnienia.

Lektura porusza szereg nieoczywistych, zachęcających do zgłębienia zagadnień. Przedstawienie faktów astronomicznych, jak na przykład odległość naszej planety od najbliższej gwiazdy - Proximy Centauri, która wynosi cztery lata świetlne lub przebieg i czas krążenia Merkurego po eliptycznej orbicie, skłaniają czytelnika do przemyśleń na temat ogromu otaczającej nas czasoprzestrzeni. Bardzo interesujące jest również ujęcie w tym kontekście miejsca ludzkości. Autorzy wychodząc od teorii geocentrycznej, kończą na przedstawieniu Ziemi jako mikroelementu jednej z miliarda istniejących galaktyk. Ten sposób narracji skłania odbiorcę do refleksji oraz zmiany wizji wymiaru świata.

Choć „Jeszcze krótsza historia czasu” nie jest pozycja naukową, to zdecydowanie nie prosta i lekka lektura, zwłaszcza dla czytelników z humanistycznymi zainteresowaniami. W niektórych momentach wymaga w tym przypadku sięgnięcia po uzupełniające wiedzę zewnętrzne źródła. Jednak dzięki liczności zastosowanych przez autorów przykładów, a także porównań oraz dokładnych opisów na podparcie naukowych teorii, nie zniechęci tego rodzaju odbiorców. W zrozumieniu przytaczanych definicji pomocny jest również zawarty na końcu słownik, do którego nie raz sięgałam w trakcie lektury.

Książka zachęca również swoją formą. Zgodnie z tytułem nie jest dłużącą się, rozbudowaną pozycją. Autorzy w skondensowany, ale jednocześnie nie zostawiający niedopowiedzeń sposób, przedstawiają naukowe idee i odkrycia z dziedziny fizyki. Pomagają w tym także elementy graficzne. Uzupełnienie treści humorystycznymi ilustracjami nie tylko obrazuje przekazywaną wiedzę, ale również pomaga czytelnikowi niezwiązanemu z naukami ścisłymi przebrnąć przez trudniejsze teoretyczne fragmenty.

Podsumowując, książka ta będzie doskonałym wyborem nie tylko dla osób obracających się w kręgu jej tematycznych zainteresowań, ale także tych niezwiązanych na codzień z obszarem fizycznych i astronomicznych nauk. Pozwoli zarówno na poszerzenie humanistycznych horyzontów, jak również spojrzenie na otaczający nas wszechświat i rządzące nim prawa z innej perspektywy.

Zuzanna Ligor

„Jeszcze krótsza historia czasu” autorstwa Stephena Hawkinga i Leonarda Mlodinowa, to wydane w 2005 roku, uaktualnienie wcześniejszego dzieła samego Hawkinga - „Krótka historia czasu”.

Autorzy w chronologiczny i bardzo uporządkowany sposób opowiadają o kluczowych odkryciach i rozwoju różnorodnych teorii z dziedziny fizyki oraz astronomii. Rozpoczynając od wydarzeń...

Książka opisująca zjawiska fizyczne dotyczące w dużej mierze kosmosu. Tutaj tytuł jest trochę mylący, ponieważ czas nie jest tutaj tematem przwodnim. Pojawia się nie raz ale jednak bardziej był by adekwatny tytuł w stylu "Jeszcze krótsza historia kosmologii."
Dość szeroki zakres poruszany zakres tematów od początków odkrywania kosmosu przez teorię strun po kwantową teorię grawitacji. Tematy nie są jakoś dogłębnie omawiane, raczej traktowałabym jako wstępy do zagadnień. Niekiedy pojawi się jakiś obrazek związany z tematem (jakość tych obrazków jest słaba i niektóre wciśnięte na siłę).
Niestety końcówka ksiązki zawodzi, bo autorzy chyba nie mieli chyba pomysłów jak ją skończyć. Ostatnie strony to jakieś filozoficzne dywagacje tylko obniżające jej wartość. Jeszcze pod koniec można znaleźć profile wybranych fizyków (nie wiadomo dlaczego akurat tych) z krótką notką biograficzną. Do tych notek biograficznych też można się przyczepić, bo to są bardziej wybrane ciekawostki (też nie wiadomo akuart dlaczego te).

Książka opisująca zjawiska fizyczne dotyczące w dużej mierze kosmosu. Tutaj tytuł jest trochę mylący, ponieważ czas nie jest tutaj tematem przwodnim. Pojawia się nie raz ale jednak bardziej był by adekwatny tytuł w stylu "Jeszcze krótsza historia kosmologii."
Dość szeroki zakres poruszany zakres tematów od początków odkrywania kosmosu przez teorię strun po kwantową teorię...

Druga połowa książki sprawia już problemy. Mimo, że autorzy starają się opowiedzieć o wielu zagadnieniach w sposób prosty i klarowny, posługując się wieloma przykładami, to jednak zawarte tam koncepty naukowe są dość skomplikowane.
Tak czy inaczej uważam, że warto się z nią zapoznać. Koncepcje kosmologiczne zawsze mnie pasjonowały.

Druga połowa książki sprawia już problemy. Mimo, że autorzy starają się opowiedzieć o wielu zagadnieniach w sposób prosty i klarowny, posługując się wieloma przykładami, to jednak zawarte tam koncepty naukowe są dość skomplikowane.
Tak czy inaczej uważam, że warto się z nią zapoznać. Koncepcje kosmologiczne zawsze mnie pasjonowały.

Ufff....parafrazując Heisenberga... Im bardziej próbuję zrozumieć zasady rządzące wszechświatem - tym coraz mniej cokolwiek z tego rozumiem..

Ufff....parafrazując Heisenberga... Im bardziej próbuję zrozumieć zasady rządzące wszechświatem - tym coraz mniej cokolwiek z tego rozumiem..

Polecam! Uaktualnienie "Krótkiej historii czasu" opisane w bardziej przystępny sposób niż oryginał :)

Polecam! Uaktualnienie "Krótkiej historii czasu" opisane w bardziej przystępny sposób niż oryginał :)

Był czas kiedy modnym było mieć na półce książkę Hawkinga, choć nie każdy był w stanie ją przeczytać :-) Polecam by jednak po nią sięgnąć i spróbować ją zrozumieć .Pozycja ta faktycznie jest napisana łatwiejszym językiem niż ,, Krótka historia czasu" i warto z nią się zapoznać nim się się nim sięgnie po pierwowzór, Lektura oby książek wymaga uwagi i skupienia, ale sprawia, że świat widzi się innymi oczyma .Pozycja , którą faktycznie warto zakupić, aby móc do niej wracać.

Był czas kiedy modnym było mieć na półce książkę Hawkinga, choć nie każdy był w stanie ją przeczytać :-) Polecam by jednak po nią sięgnąć i spróbować ją zrozumieć .Pozycja ta faktycznie jest napisana łatwiejszym językiem niż ,, Krótka historia czasu" i warto z nią się zapoznać nim się się nim sięgnie po pierwowzór, Lektura oby książek wymaga uwagi i skupienia, ale...

Po przeczytaniu „Krótkiej historii czasu”, która zresztą bardzo mi się spodobała sięgnąłem po nowszą pozycję Hawkinga. I ponownie satysfakcja pełna.
Gdyby tak uczyli mnie w szkole, fizyka byłaby moim ulubionym przedmiotem.
Plusy:
- uzmysłowienie nam po raz kolejny, że Ziemia nie jest pępkiem kosmosu;
- prostsze i bardziej zrozumiałe wytłumaczenie praw rządzących wszechświatem, prościej się już chyba nie da;
- przybliżenie postaci wielkich uczonych Galileusza, Newtona, Einsteina;
- przedstawienie natury kosmosu oraz roli Boga w akcie stworzenia;
- świetne zobrazowanie teorii na bazie grafik, czasami z dużą dawką humoru;
- najlepsza grafika to dwie sylwetki Marylin Monroe i Hawking na nie patrzący, tłumacząca siłę oddziaływania grawitacyjnego;
- ciekawostki astronomiczne, typu odległość do najbliższej gwiazdy Proximy Centauri, to tylko i aż 4 lata świetlne (czas lotu 10 000 lat);
- mój zasób wiedzy z fizyki i astronomii zdecydowanie się powiększył;
- w zrozumieniu niektórych definicji pomaga zamieszczony na końcu słownik.
Minusy:
- sporo informacji i przykładów jest powielonych z „Krótkiej historii czasu”.
Ogółem książka bardzo dobra.

Po przeczytaniu „Krótkiej historii czasu”, która zresztą bardzo mi się spodobała sięgnąłem po nowszą pozycję Hawkinga. I ponownie satysfakcja pełna.
Gdyby tak uczyli mnie w szkole, fizyka byłaby moim ulubionym przedmiotem.
Plusy:
- uzmysłowienie nam po raz kolejny, że Ziemia nie jest pępkiem kosmosu;
- prostsze i bardziej zrozumiałe wytłumaczenie praw rządzących...