-
ArtykułySherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1
-
ArtykułyDostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3
-
ArtykułyMagda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
-
ArtykułyLos zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2009
2014-05
Poszłyśmy z koleżanką do biedronki. Oczywiście zatrzymałyśmy się, żeby popatrzeć na książki. Jedna szczególnie przykuła naszą uwagę. Niezgodna. Kiedy wyszłyśmy, długo o niej myślałyśmy. W końcu pobiegłyśmy do mnie, żeby poczytać o niej recenzje.
Długo się zastanawiałam. Niektóre opinie nie były całkiem pozytywne. Jednak zdecydowałam się. Wzięłam pieniądze z półki i kupiłam ją.
Opowiada o Beatrice, szesnastolatce, która mieszka z rodzicami i bratem w społeczeństwie podzielonym na frakcje: Altruizm, Erudycja, Nieustraszoność, Serdeczność, Prawość. Do szesnastego roku życia każdy mieszka z rodzicami, w frakcji, w której się urodził. Później jednak trzeba przejść test przynależności. Wskazuje on, jakie cechy charakteru się posiada i do jakiej frakcji pasujemy. Ten, kto nie posiada cech żadnej frakcji - jest bezfrakcyjnym. Jednak ci, którzy łączą cechy kilku - są Niezgodni.. I muszą zostać wyeliminowani.
Tak jak pisało kilka osób, były niedociągnięcia. Na przykład w fabule: Każdy przechodzi test przynależności, ale jednak potem sam wybiera frakcję. Więc po co był ten test?... Albo w treści, jak na przykład:
"Nie zdałam sobie, jak bardzo było mi zimno, dopóki nie przestało być i zimno" Hmm.. Ale jest to debiut młodej autorki, więc drobne potknięcia są wybaczalne.
Książka była ciekawa. Nie rozumiem jednak porównywania jej do Igrzysk Śmierci. Podobieństwa kończą się jedynie na tym, że w Igrzyskach społeczeństwo podzielone jest na dystrykty, a w Niezgodnej na frakcje.
Niestety wszystko było trochę przewidywalne. Test przynależności - wiadomo od razu, jaki będzie wynik. Wiemy też z opisu z tyłu książki, jaką Beatrice wybierze frakcję.. Później wielu rzeczy też można się domyślić.. No cóż.
Jednak przyjemnie mi się ją czytało. Były też plusy. Książka w niektórych momentach trzymała w napięciu, tajemniczy 'Cztery', wątek miłosny Tris i Tobiasa..
Polecam! Teraz nie mogę się doczekać, aż będę mieć drugą część - Zbuntowaną.
Poszłyśmy z koleżanką do biedronki. Oczywiście zatrzymałyśmy się, żeby popatrzeć na książki. Jedna szczególnie przykuła naszą uwagę. Niezgodna. Kiedy wyszłyśmy, długo o niej myślałyśmy. W końcu pobiegłyśmy do mnie, żeby poczytać o niej recenzje.
Długo się zastanawiałam. Niektóre opinie nie były całkiem pozytywne. Jednak zdecydowałam się. Wzięłam pieniądze z półki i...
Za pierwszym razem kiedy czytałam tę książkę, gdy byłam mała, nie dokończyłam jej, bo wydała mi się zbyt nudna i nic z niej nie rozumiałam.. Ale kiedy kilka lat później po nią sięgnęłam, bardzo mi się spodobała. Cała podróż, szukanie baronów, przemiana charakteru Eustachego.. Zaskoczyło mnie to, co na końcu powiedział Aslan.. Nie wiem czy dalsze części są ciekawe, nie czytałam ich i nie wiem czy przeczytam. Lecz trzecią część mogę Wam polecić. Jeśli przeczytaliście dwie pierwsze części i wahacie się nad kolejną - nie miejcie wątpliwości. Ta książka jest dobrym zakończeniem poprzednich.
Za pierwszym razem kiedy czytałam tę książkę, gdy byłam mała, nie dokończyłam jej, bo wydała mi się zbyt nudna i nic z niej nie rozumiałam.. Ale kiedy kilka lat później po nią sięgnęłam, bardzo mi się spodobała. Cała podróż, szukanie baronów, przemiana charakteru Eustachego.. Zaskoczyło mnie to, co na końcu powiedział Aslan.. Nie wiem czy dalsze części są ciekawe, nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie pamiętam jej dokładnie - czytałam ją dawno, ale wiem, że spodobała mi się :)
Nie pamiętam jej dokładnie - czytałam ją dawno, ale wiem, że spodobała mi się :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-05-04
Książkę dostałam od koleżanki w maju. Z początku, po okładce wydawała mi się trochę dziecinna, ale w końcu mówi się "Nie oceniaj książki po okładce"..! Zdziwiłam się, kiedy zobaczyłam, że to siódma część, ale jednak zaczęłam tę serię od niej. Spodobała mi się, przeczytałam ją w niecałe dwa dni. Byłam nią zachwycona! Siedem miesięcy później sięgnęłam po nią kolejny raz, podobała mi się tak samo, jeśli nie bardziej! W końcu byłam starsza o te kilka miesięcy, więc więcej rozumiałam ;)Od razu pożyczyłam ją przyjaciółce i w ten sposób zaraziłam ją moją pasją do czytania. Po kolejną część sięgnęłam niestety chyba dopiero w styczniu. Moja przyjaciółka postanowiła nie kontynuować serii, a zacząć ją od początku. Ja jednak czytałam dalej. Ale mówimy teraz o samej części 7. Więc jeżeli chodzi o nią, bardzo, bardzo mi się spodobała. Pierwsze rozdziały nie są tak fascynujące jak reszta. Ze smutkiem muszę przyznać, że chcąc czytać ją teraz, nie daję rady.. Po IŚ lub innych 'doroślejszych' książkach, po prostu trudno jest mi czytać coś, napisane całkiem 'innym językiem'. Bardziej dziecięcym, hmm, no nie wiem.. Ale ogólnie powieść mogę polecić i zachęcić do jej przeczytania :)
Książkę dostałam od koleżanki w maju. Z początku, po okładce wydawała mi się trochę dziecinna, ale w końcu mówi się "Nie oceniaj książki po okładce"..! Zdziwiłam się, kiedy zobaczyłam, że to siódma część, ale jednak zaczęłam tę serię od niej. Spodobała mi się, przeczytałam ją w niecałe dwa dni. Byłam nią zachwycona! Siedem miesięcy później sięgnęłam po nią kolejny raz,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dostałam trzy pierwsze części Opowieści z Narnii kiedyś, na Mikołajki. Szczególnie pierwsza - Lew, Czarownica i Stara Szafa - Bardzo spodobała mi się. Kilkakrotnie do niej powracałam. Książka jest według mnie fajnie napisana, przypada do gustu. Moim znajomym, którzy także ją czytali, też się podoba, więc mogę ją polecić :)
Dostałam trzy pierwsze części Opowieści z Narnii kiedyś, na Mikołajki. Szczególnie pierwsza - Lew, Czarownica i Stara Szafa - Bardzo spodobała mi się. Kilkakrotnie do niej powracałam. Książka jest według mnie fajnie napisana, przypada do gustu. Moim znajomym, którzy także ją czytali, też się podoba, więc mogę ją polecić :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to