rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Pana Stefana Grabińskiego, ale nie ostatnie. Fascynacja niezwykłą atmosferą Jego opowiadań trwa do dziś. Kolej, ogień (pożary, kominy), czas są żywiołem bohaterów. Czytałem również niemieckie wydanie wyboru opowiadań Stefana Grabińskiego, co ciekawe, wydane w NRD.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Pana Stefana Grabińskiego, ale nie ostatnie. Fascynacja niezwykłą atmosferą Jego opowiadań trwa do dziś. Kolej, ogień (pożary, kominy), czas są żywiołem bohaterów. Czytałem również niemieckie wydanie wyboru opowiadań Stefana Grabińskiego, co ciekawe, wydane w NRD.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moja pierwsza ulubiona książka, pierwsza "poważna" lektura.

Moja pierwsza ulubiona książka, pierwsza "poważna" lektura.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niezwykły zapis przejścia od dzieciństwa do dorosłości w okrutnych latach wojny. Dziennik początkowo pisany trochę naiwnym, dziecinnym językiem, z czasem staje się opowieścią dorosłego człowieka tracącego nadzieję, że los okaże się łaskawy dla małej i dużej Ojczyzny. Dziennik jest zapisem codziennych wydarzeń obserwowanych przez autora, czasem błahych opisywanych z humorem i pewną dozą lekkiej złośliwości , a czasem niezwykle drastycznych. Wstrząsający jest dla mnie fragment dziennika z opisem podróży autora pociągiem przez miejscowość Ponary koło Wilna krótko po egzekucji dokonanej tam przez hitlerowców i ich litewskich pomagierów.
Dziennik zawiera sporo informacji o życiu codziennym Karaimów, Polaków i Litwinów podczas wojny, o codziennych problemach, o różnych postawach ludzi wobec ponurej rzeczywistości. Jest też świadectwem silnych związków Karaimów z Polską.

Niezwykły zapis przejścia od dzieciństwa do dorosłości w okrutnych latach wojny. Dziennik początkowo pisany trochę naiwnym, dziecinnym językiem, z czasem staje się opowieścią dorosłego człowieka tracącego nadzieję, że los okaże się łaskawy dla małej i dużej Ojczyzny. Dziennik jest zapisem codziennych wydarzeń obserwowanych przez autora, czasem błahych opisywanych z humorem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Proza napisana przez poetę - futurystę, co widać (słychać) w opisach. Rzecz o czasach, gdy komunizm był jeszcze dla niektórych nadzieją lepszego świata.

Proza napisana przez poetę - futurystę, co widać (słychać) w opisach. Rzecz o czasach, gdy komunizm był jeszcze dla niektórych nadzieją lepszego świata.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Koniec Trzeciej Rzeszy i początek okupacji Berlina przez Armię Czerwoną widziany oczami trzydziestoparoletniej kobiety. Obraz historii, którego próżno szukać w podręcznikach i naukowych opracowaniach, przekazywany przez "szarego człowieka", co cenniejsze jest to opowieść kobiety.

Koniec Trzeciej Rzeszy i początek okupacji Berlina przez Armię Czerwoną widziany oczami trzydziestoparoletniej kobiety. Obraz historii, którego próżno szukać w podręcznikach i naukowych opracowaniach, przekazywany przez "szarego człowieka", co cenniejsze jest to opowieść kobiety.

Pokaż mimo to