Kml

Profil użytkownika: Kml

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 tydzień temu
170
Przeczytanych
książek
545
Książek
w biblioteczce
4
Opinii
20
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Przeczytałem 9 części. Tej już nie zmęczę i przerywam w połowie. Niestety Chyłka z Zordonem przestali mnie obchodzić. Szkoda.

Przeczytałem 9 części. Tej już nie zmęczę i przerywam w połowie. Niestety Chyłka z Zordonem przestali mnie obchodzić. Szkoda.

Pokaż mimo to

Okładka książki Cena nieważkości. Kulisy lotu Polaka w kosmos Dariusz Kortko, Marcin Pietraszewski
Ocena 7,6
Cena nieważkoś... Dariusz Kortko, Mar...

Na półkach: ,

Wpadła mi w ręce przez totalny przypadek. Mianowicie aby otrzymać darmową przesyłkę musiałem jeszcze „coś” domówić. Miałem obawy. Sądziłem, że będzie to zbiór ciekawostek i anegdot do poczytania na kibelku - nic więcej. Nie! Książka wciąga, uczy, bawi, zmusza do refleksji oraz sprawia, że chcemy brnąć w temat sięgając po coraz to inne, pokrewne tematy.
Lubię czytać o kosmosie. Zawsze jednak sięgałem po opracowania popularnonaukowe. Nigdy zaś z historii wypraw kosmicznych. Za biografiami nie przepadam zbytnio więc satysfakcja z przeczytania jest tym większa.
Bardzo podoba mi się podejście twórców do kwestii struktury. Starannie nadają danemu fragmentowi kontekst. Gdy opowiadają na przykład o ojcu radzieckich nauk rakietowych Siergieju Korolowie, wcześniej dość obszernie, przedstawiają postać Wernhera von Brauna oraz początki nazistowskiej (później amerykańskiej) myśli kosmicznej. Szanuje to. Wszystko jest spójne i jedno wynika z drugiego. Dzięki takiemu zabiegowi poznajemy (pamiętając oczywiście ze to biografia 😉) temat jak najgłębiej i nie mamy poczucia, że niektóre kwestie są dla nas niezrozumiałe lub ich „ciężar” jest słabo naznaczony. Kolejnym przykładem tej spójności jest opowieść Jana Terelaka - psychologa z Instytutu Medycyny Lotniczej, który badał pracowników polarnej stacji im H. Arctowskiego. Moim skromnym zdaniem, cały rozdział oraz jego umiejscowienie w kontekście podróży kosmicznych to najmocniejszy element tej książki. Perła! Klejnot w koronie i inne banały 🥺
Ważny i ciekawy i w sumie niezbędny jest cały wątek relacji i oddziaływań na linii PRL Związek Radziecki. Nigdy nie przypuszczalnym, że wybór polskiego kosmonauty (kosmonauty! Nie imperialnego astronauty 😶) odbywał się na najwyższych szczeblach władzy wszystkich demoludów. Manipulacje, niesnaski oraz walki kogutów to codzienność w radzieckim Gwiezdnym Miasteczku. Widzę tu duży potencjał dla filmowców. Wyścig do gwiazd w klimacie brudu i beznadziei rodem z „Czarnobyla” od HBO. Dla mnie hit! 😆
Na sam koniec kontrowersje. W szkole zawsze uczono, że Pan Hermaszewski to postać kryształowa. Nie wspominano o domniemanym wybujałym ego kosmonauty czy przynależności to WRON-u. Nie będę oceniał tych kontrowersji. Powiem tylko, że jestem w stanie Pana majora zrozumieć. Tkwił w dysonansie zapewne całe lata. Nie zazdroszczę mu. Kto jednak nie jest poświecić wiele dla realizacji marzeń? Najwiecej oczywiście krzyczą ci, którzy teraz, w drugiej połowie 2020 roku są zwolennikami stylu prowadzenia władzy w Polsce, nie widząc, że to takie same metody jakie stosował Jaruzelski w latach 80.
Jakież to szczęście, że poddałem się skąpstwu i zamówiłem tę biografię! Spełniam się czytelniczo sięgając po pozycje „o kosmosie” a jak jeszcze polane są radzieckim sosem to jestem szczęśliwym człowiekiem. Przekazuję autorom i wydawnictwu szczere podziękowania!

Wpadła mi w ręce przez totalny przypadek. Mianowicie aby otrzymać darmową przesyłkę musiałem jeszcze „coś” domówić. Miałem obawy. Sądziłem, że będzie to zbiór ciekawostek i anegdot do poczytania na kibelku - nic więcej. Nie! Książka wciąga, uczy, bawi, zmusza do refleksji oraz sprawia, że chcemy brnąć w temat sięgając po coraz to inne, pokrewne tematy.
Lubię czytać o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spodziewałem sie relacji z katastrofy. Zarysu przyczyn. Omówienia skutków. Dostalem to ale nie w taki sposób na jaki liczyłem. Ciemne archiwa. Zapach stęchlizny. Wszechobecny kurz, przepełnione popielniczki i brud prosto z ZSRR - to czuje po przeczytaniu. To dobrze prawda? Otóż nie do końca.
Nie chcialbym być źle zrozumiany. Doceniam niewątpliwy ogrom pracay. Precyzję w interpretacji danych statystycznych czy pietyzm z jakim wertowane i opisywane byly archiwa lekarskie z zapadłych białoruskich wiosek. Podziwiam ilość wywiadów, które musiała przperowadzić autorka oraz upór z jakim dążyła do pozyskiwania informacji. Jestem pełen szacunku gdyż jest to sztuka sama w sobie. Ja jednak takiej sztuki nie lubie. To nie tak, że w reportażu poszukuje tylko anegdotek i heheszków. Oczekuje formy a nie tylko treści. Oraz odrobiny polotu.
Mam problem z chronologią w tym dziele. Nie byloby to nic niezwykłego gdyby podejscie do tematu bylo przedmiotowe ale takie tez nie jest. Jest to kilkanascie oddzielnych reportaży, ktore opisują nie samą katastrofę tylko... jakby to ująć - są sidequestmi bądź spinoffami do głównych wydarzeń. Dla przykładu niech bedzie reportaż (tak, caly reportaż) o napromieniowanej wełnie, ktorą pozyskiwano z owiec wypasanych na terenach położonych blisko Czernihowa. Zaczyna sie nieźle prawda? I w istocie tak jest lecz im bardziej zagłębiałem się w treść tym bardziej z nią walczyłem. Stopień szczegółowości niektorych kwestii mnie przytłoczył.
Najbardziej ogólnym wnioskiem jaki nasuwa mi sie po przeczytaniu książki jest to, że Pani Brown chce walczyć z oficjalną wersją skutków katastrofy. Społeczność międzynarodowa naukowców, WHO oraz ONZ przyjęły (i dalej tak twierdzą), że: (upraszczam, trywializuje i ironizuje - przepraszam) strasznie bylo ale w sumie w szerszej perspektywie to nic sie nie stalo. Świat widzial większe katastrofy przemysłowe. Liczba śmierci bezpośrednio spowodowanych katastrofą nie jest jakaś niewyobrażalnie wysoka.
Kate Brown nie zgadza sie z tymi opiniami. Na podstawie danych, ktore zgromadziła stara sie pokazać, że problem „długotrwałego wystawienia na niskie dawki promieniowania” jest poważny a naukowcy (nie tylko radzieccy) świadomie to pomijają gdyż lobbuje za tym przemysł jądrowy. W swoich licznych podróżach do Rosji na Ukraine czy Białoruś wyszukuje archiwalne dane medyczne i interpretuje je na niekorzyść ogólnie przyjętej opinii w sprawie skutków katastrofy w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Oczywiscie nie ma w tym nic złego lecz czytając miedzy wierszami mozna zauważyć, że autorka ma bardzo negatywne zdanie o energii jądrowej wogóle. Dzieki temu opracowanie staje sie tendencyjne i mnie jako miłośnika tematu odrzuca. Nie lubie teorii spiskowych.
Czy ta książka jest zła? Nie! Tak jak pisalem wcześniej widać w niej artyzm i reportażowy kunszt, ktory mnie, prostego człowieka przytłoczył szczegółowością. To, że nie zgadzam sie z ogólną konkluzją - również o niczym nie świadczy. Krytyczne spojrzenie poszerza horyzonty. Czy polecam tę książkę? Jeśli jest to Twoj pierwszy kontakt z tematem na łamach papierowych opracowań to niestety nie. Komu zatem polecam tę książkę? Jeśli wiesz co to jest dodatnia reaktywność przestrzeni parowych. Jeśli słyszałeś o Instytucie Kurczatowa lub o Ministerstwie Budowy Maszyn Średnich. Jeśli kojarzysz nazwiska Briuchanow, Sławski, Aleksandrow lub Toptunow w kontekście Czarnobyla to śmiało sięgnij po ten reportaż. Wtedy masz szanse, że nie bedziesz budował swojej wiedzy na temat wypadku w elektrowni od środka oraz, że temat Cię zainteresuje.

Spodziewałem sie relacji z katastrofy. Zarysu przyczyn. Omówienia skutków. Dostalem to ale nie w taki sposób na jaki liczyłem. Ciemne archiwa. Zapach stęchlizny. Wszechobecny kurz, przepełnione popielniczki i brud prosto z ZSRR - to czuje po przeczytaniu. To dobrze prawda? Otóż nie do końca.
Nie chcialbym być źle zrozumiany. Doceniam niewątpliwy ogrom pracay. Precyzję w...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Kml

z ostatnich 3 m-cy
Kml
2024-04-16 11:30:59
Kml ocenił książkę Himalaya. Wyprawa na krawędź życia na
8 / 10
2024-04-16 11:30:59
Kml ocenił książkę Himalaya. Wyprawa na krawędź życia na
8 / 10
Kml
2024-03-29 12:37:08
Kml dodał książkę Radość nauki na półkę Chcę przeczytać
2024-03-29 12:37:08
Kml dodał książkę Radość nauki na półkę Chcę przeczytać
Radość nauki Jim Al-Khalili
Średnia ocena:
8.4 / 10
7 ocen
Kml
2024-03-29 12:35:21
Kml ocenił książkę Diuna na
9 / 10
2024-03-29 12:35:21
Kml ocenił książkę Diuna na
9 / 10
Diuna Frank Herbert
Cykl: Kroniki Diuny (tom 1)
Seria: Diuna
Średnia ocena:
7.9 / 10
15 ocen
Kml
2024-03-23 20:36:06
Kml ocenił książkę Diuna na
9 / 10
2024-03-23 20:36:06
Kml ocenił książkę Diuna na
9 / 10
Diuna Frank Herbert
Cykl: Kroniki Diuny (tom 1)
Seria: Diuna
Średnia ocena:
8.2 / 10
18753 ocen
Kml
2024-03-08 12:44:29
Kml dodał książkę Rośliny uzależniające na półkę Chcę przeczytać
2024-03-08 12:44:29
Kml dodał książkę Rośliny uzależniające na półkę Chcę przeczytać
Rośliny uzależniające Jarosław Molenda
Średnia ocena:
6.8 / 10
6 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
170
książek
Średnio w roku
przeczytane
8
książek
Opinie były
pomocne
20
razy
W sumie
wystawione
148
ocen ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
1 187
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
9
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]