Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książę Falconbridge nie kieruje się bynajmniej zauroczeniem w swoim dążeniu do poznania panny Eversea. Jest ona dla niego jedynie pionkiem w misternej zemście przygotowanej dla jej starszego brata.
Młoda Genevieve przeżywa boleśnie odtrącenie przez swojego ukochanego z dzieciństwa i nie ma ochoty przyjmować ciepło umizgów księcia. Dziewczyna jest również właścicielką niezwykle przenikliwego umysłu, który pozwala jej dostrzec, że pod warstwą pochlebstw i niezwykłego zainteresowanie księcia jej osobą, kryją się jakieś mroczne motywy.
Cóż, jeśli książę sam pada ofiarą swojej intrygi...


Książkę świetnie się czytało. :) Polecam!

Książę Falconbridge nie kieruje się bynajmniej zauroczeniem w swoim dążeniu do poznania panny Eversea. Jest ona dla niego jedynie pionkiem w misternej zemście przygotowanej dla jej starszego brata.
Młoda Genevieve przeżywa boleśnie odtrącenie przez swojego ukochanego z dzieciństwa i nie ma ochoty przyjmować ciepło umizgów księcia. Dziewczyna jest również właścicielką...

To książka o tym, że duma to przykra wada i potrafi ona utrudnić życie niejednego rycerza.

Robin od zawsze dobrze czuł się w towarzystwie Anne. Jago dzieci spędzali ze sobą mnóstwo czasu. Wszystko jednak uległo zmianie, gdy Robin stając w obronie Anne doznaje upokorzenia. Od tamtej chwili czuje się jej niegodny. Wyrzuca ją z pamięci i wyrusza w świat.
Anne to urocza, cicha dziewczyna, którą los potraktował dotkliwie. Jako mała dziewczynka spadła z konia i od tamtej chwili utyka na chromą nogę. Nie liczy na to, że zostanie kiedykolwiek czyjąś żoną - w końcu kto by chciał kulawą?
Gdy Robin wraca do domu, uroda Anne wprost go oszałamia. Jego młodzieńcze uczucia odzywają się ze zdwojoną siłą. Jednakże jako rycerz doświadczony w boju, odznacza się nikłą umiejętnością w zalotach. W przeciwieństwie do swojego brata Nicka, który zdaje się mieć również oko na piękną Anne.
Co z tego wyniknie? Sami się przekonajcie.
Miła historia. :)

To książka o tym, że duma to przykra wada i potrafi ona utrudnić życie niejednego rycerza.

Robin od zawsze dobrze czuł się w towarzystwie Anne. Jago dzieci spędzali ze sobą mnóstwo czasu. Wszystko jednak uległo zmianie, gdy Robin stając w obronie Anne doznaje upokorzenia. Od tamtej chwili czuje się jej niegodny. Wyrzuca ją z pamięci i wyrusza w świat.
Anne to urocza, cicha...

Czy silni, bezwzględni rycerze z epoki średniowiecza potrafią kochać? Czy są gotowi rzucić u stóp swojej ukochanej cały świat? W tej książce jak najbardziej.

Rhys de Piaget zakochuje się w Gwennelyn jako młody chłopak. Zdaje sobie jednak sprawę, że ona nigdy nie będzie mogła należeć do niego. Jest prostym rycerzem bez tytułu, który nie może zapewnić damie domu. Dlatego unika jej i pozwala sobie tylko na wzdychanie do niej z odległości.
Wkrótce jednak ona ma zostać poślubiona synowi Lorda, u którego wychowywał się Rhys. Ich uczucia są dla nich jasne - kochają się. Rhys musi jednak zdobyć skądś pieniądze. W tym celu wyrusza do Francji. Jednak gdy przybywa, jest już za późno, a Gwennelyn zostaje żoną innego...

To mógłby być już koniec tego młodzieńczego uczucia, a jednak ich miłość pokonuje kolejne próby.

Książka jest bardzo ciekawa. Nie można oderwać się choćby na chwilę. Zdarzyło mi się uronić nie jedną łezkę, dlatego wszystkim romantyczkom polecam!

Czy silni, bezwzględni rycerze z epoki średniowiecza potrafią kochać? Czy są gotowi rzucić u stóp swojej ukochanej cały świat? W tej książce jak najbardziej.

Rhys de Piaget zakochuje się w Gwennelyn jako młody chłopak. Zdaje sobie jednak sprawę, że ona nigdy nie będzie mogła należeć do niego. Jest prostym rycerzem bez tytułu, który nie może zapewnić damie domu. Dlatego...

Emma Worthington znalazła się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Jej rodzice, będąc na skraju bankructwa, próbują wyswatać ją za okrutnego lorda Dashwooda. Nie pozostaje jej nic innego jak ucieczka. Udaje się do Bath, gdzie próbuje znaleźć jakąkolwiek pracę. Tam natyka się na Richarda Du Quesne, Srebrnego Dziedzica, z którym los zetknął ją już trzy lata temu, kiedy to jego przyjaciel zalecał się do jej przyjaciółki.
Już wtedy Emma spodobała się Richardowi, jednak od samego początku ona okazywała mu niechęć. Ich znajomość to jedno wielkie pasmo sprzeczek.
Richard postanawia się zaopiekować samotną kobietą. Emma, odrzucając jego względy wmawia mu, że jest w ciąży. Cóż z tego, gdy Richard niewiele się tym przejmuje?

Bardzo lubię tą książkę. Richard to porywczy mężczyzna, który nie przestaje gonić za swoją miłością i nie traci nadziei. Polecam. ;)

Emma Worthington znalazła się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Jej rodzice, będąc na skraju bankructwa, próbują wyswatać ją za okrutnego lorda Dashwooda. Nie pozostaje jej nic innego jak ucieczka. Udaje się do Bath, gdzie próbuje znaleźć jakąkolwiek pracę. Tam natyka się na Richarda Du Quesne, Srebrnego Dziedzica, z którym los zetknął ją już trzy lata temu, kiedy to jego...

Moja absolutnie ulubiona książka pani Quinn.
Dlaczego? Może dlatego, że nie jest taka słodka i idylliczna, jak pozostałe tego typu książki.
Michael zakochuje się we Francesce od pierwszego wejrzenia, jednak jego miłość życia wychodzi właśnie za jego kuzyna, bliskiego mu jak brat i Michael nie jest w stanie nic zrobić. Przez długie dwa lata ukrywa swoje uczucia, obserwując zakochanego Johna i Franceskę.
Aż pewnego dnia, John niespodziewanie umiera, Francesca zostaje wdową, a Michael dziedzicem tytułu. Zdawać by się mogło, że to dla niego spełnienie marzeń: zyskał fortunę, tytuł, a ukochana jest na wyciągnięcie ręki. Michaela dręczą jednak wyrzuty sumienia, że odebrał wszystko co cenne Johnowi. W obawie przed tym, że może odebrać mu również kobietę ucieka do Indii.
Absolutnie kocham Micheala Stirlinga. :D

Moja absolutnie ulubiona książka pani Quinn.
Dlaczego? Może dlatego, że nie jest taka słodka i idylliczna, jak pozostałe tego typu książki.
Michael zakochuje się we Francesce od pierwszego wejrzenia, jednak jego miłość życia wychodzi właśnie za jego kuzyna, bliskiego mu jak brat i Michael nie jest w stanie nic zrobić. Przez długie dwa lata ukrywa swoje uczucia, obserwując...

Żaden z bohaterów książek nie oczarował mnie tak jak Ian Thornton. Inteligenty, przystojny, czuły. :D
A historia pochłania doszczętnie i nie byłam w stanie się od niej oderwać. :)

Żaden z bohaterów książek nie oczarował mnie tak jak Ian Thornton. Inteligenty, przystojny, czuły. :D
A historia pochłania doszczętnie i nie byłam w stanie się od niej oderwać. :)

Absolutnie fantastyczna.
Nie jest to typowy, ckliwy romans. Bohaterowie tutaj są do cna prawdziwi. Ich życie również nie jest kolorowe. Nie mogłam się od niej oderwać, przeczytałam w jeden dzień.
Ambitny romans.

Absolutnie fantastyczna.
Nie jest to typowy, ckliwy romans. Bohaterowie tutaj są do cna prawdziwi. Ich życie również nie jest kolorowe. Nie mogłam się od niej oderwać, przeczytałam w jeden dzień.
Ambitny romans.

W tej książce największe wrażenie wywarł na mnie książe.
To człowiek bezczelny, arogancki, po prostu chamski. Lecz to wszystko, to tylko pozory. W gruncie rzeczy to wrażliwy mężczyzna. Tą wrażliwość pozwala odsłonić pięknej Jane. Ale czy będzie w stanie wybaczyć jej oszustw?

W tej książce największe wrażenie wywarł na mnie książe.
To człowiek bezczelny, arogancki, po prostu chamski. Lecz to wszystko, to tylko pozory. W gruncie rzeczy to wrażliwy mężczyzna. Tą wrażliwość pozwala odsłonić pięknej Jane. Ale czy będzie w stanie wybaczyć jej oszustw?

Moja ulubiona z cyklu o Bedwynach.
Pani Derrick jest urocza, wesoła i wcale się nie dziwię, że wszyscy za nią szaleją. Nawet sam książe Bewcastle. Na pozór do siebie zupełnie nie pasują lecz Wulfric szybko przekonuje się, że Christine wprowadza w jego życie nie tylko chaos, lecz także radość, szczęście i miłość. Jednakże sama Christina obawia się związku z księciem. Polecam!

Moja ulubiona z cyklu o Bedwynach.
Pani Derrick jest urocza, wesoła i wcale się nie dziwię, że wszyscy za nią szaleją. Nawet sam książe Bewcastle. Na pozór do siebie zupełnie nie pasują lecz Wulfric szybko przekonuje się, że Christine wprowadza w jego życie nie tylko chaos, lecz także radość, szczęście i miłość. Jednakże sama Christina obawia się związku z księciem. Polecam!

Cressida pragnie odzyskać majątek ukryty w indyjskim posążku. W tym celu udaje się z okropnym i budzącym jej obrzydzenie lordem Croftonem do jego posiadłości. Nie trafi tam jednak w jego towarzystwie. Porywa ją tajemniczy rozbójnik, który okazuje się księciem. Dziewczyna zyskuje jego przychylność i prosi go o pomoc w odzyskaniu majątku. W tym celu wybierają się do Croftona, który urządził orgie. Nie jest to najszczęśliwsze miejsce dla niewinnej dziewicy, jaką jest Cressida. W przebraniu odaliski rodem z haremu u boku przystojnego księcia poznaje nowy, zmysłowy świat. Ale czy książe zaznawszy rozkoszy w ramionach Cressidy pozwoli jej odejść? I czy pod przebraniem pięknej Turczynki na pewno nikt nie rozpoznał Cressidy?

Cressida pragnie odzyskać majątek ukryty w indyjskim posążku. W tym celu udaje się z okropnym i budzącym jej obrzydzenie lordem Croftonem do jego posiadłości. Nie trafi tam jednak w jego towarzystwie. Porywa ją tajemniczy rozbójnik, który okazuje się księciem. Dziewczyna zyskuje jego przychylność i prosi go o pomoc w odzyskaniu majątku. W tym celu wybierają się do Croftona,...

Moja ulubiona książka pośród romansów historycznych. Nie sposób się od niej oderwać, akcja toczy się nieprzerwanie.
Zachwycająca postać Rolfa i niewinnej Angeline i miłość, która mimo wszystko się między nimi rodzi, tworzą wspaniałą całość.

Moja ulubiona książka pośród romansów historycznych. Nie sposób się od niej oderwać, akcja toczy się nieprzerwanie.
Zachwycająca postać Rolfa i niewinnej Angeline i miłość, która mimo wszystko się między nimi rodzi, tworzą wspaniałą całość.

Bardzo mi się podobała. Już od jakiegoś czasu tkwię w romansidłach i znudziły mnie wciąż te same realia, te same postacie i oklepana fabuła. Tu jednak mamy do czynienia z zawiłą intrygą.
Postacie też są dobrze skonstruowane. Ileż to razy miałam ochotę palnąć głównego bohatera w łeb za tą jego arogancję i chamstwo w stosunku do Brienne.
Dobrze napisana książka. Polecam romansoholiczkom.

Bardzo mi się podobała. Już od jakiegoś czasu tkwię w romansidłach i znudziły mnie wciąż te same realia, te same postacie i oklepana fabuła. Tu jednak mamy do czynienia z zawiłą intrygą.
Postacie też są dobrze skonstruowane. Ileż to razy miałam ochotę palnąć głównego bohatera w łeb za tą jego arogancję i chamstwo w stosunku do Brienne.
Dobrze napisana książka. Polecam...