rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zaczelam czytac najpierw serie o Meyerze , ktora oceniam wyzej niz o Zaluskiej bo nie jest az tak chaotyczna i dlugo nie moglam sie przekonac do postaci Saszy i jej przygod , ktore maja potencjal jak ta chocby " Okularnik" zawsze fajnie sie zaczyna, postacie sa wyrazne i latwo moge je sobie czytajac wizualizowac , ale za duzo watkow , ktore mam wrazenie rowniez w trakcie meczyly sama autorke, jakby zaczynala z entuzjazmem ale potem im dalej tym gorzej, az dochodzimy do konca i tu dzieje sie to co zwykle -wszystko umiera, zostaje uciete nie ma zakonczen watkow tylko literki Koniec. Mam wrazenie ze sama autorka nie ma pomyslu i zmierza by jak najszybciej skonczyc ten galimatias . Nie rozumiem rowniez po co mial byc ten watek a la hrabina Batory... Jednak sama historia i bialoruskie nawiazania, folklor jak najbardziej na plus.

Zaczelam czytac najpierw serie o Meyerze , ktora oceniam wyzej niz o Zaluskiej bo nie jest az tak chaotyczna i dlugo nie moglam sie przekonac do postaci Saszy i jej przygod , ktore maja potencjal jak ta chocby " Okularnik" zawsze fajnie sie zaczyna, postacie sa wyrazne i latwo moge je sobie czytajac wizualizowac , ale za duzo watkow , ktore mam wrazenie rowniez w trakcie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka, niewymagająca pozycja idealna na jesienny wieczór(jeden).Szybko się czyta.Jak dla mnie za mało ciekawostek i szkoda,że nie ma zdjęć.Na pewno można ją potraktować bardzo lekko,dla fanów obu pań ale i niekoniecznie.

Lekka, niewymagająca pozycja idealna na jesienny wieczór(jeden).Szybko się czyta.Jak dla mnie za mało ciekawostek i szkoda,że nie ma zdjęć.Na pewno można ją potraktować bardzo lekko,dla fanów obu pań ale i niekoniecznie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cudowna lektura, bardzo wciągająca, pisana w sposób bardzo przystępny.Postać Cagliostro jedyna i niepowtarzalna, nie wiem czemu, ale ten domniemany "szarlatan" wzbudzał we mnie sympatię, współczucie, śmiech.Takich ludzi już nie ma,polecam książkę każdemu miłośnikowi przygód i niesztampowych postaci.

Cudowna lektura, bardzo wciągająca, pisana w sposób bardzo przystępny.Postać Cagliostro jedyna i niepowtarzalna, nie wiem czemu, ale ten domniemany "szarlatan" wzbudzał we mnie sympatię, współczucie, śmiech.Takich ludzi już nie ma,polecam książkę każdemu miłośnikowi przygód i niesztampowych postaci.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nic specjalnego, ale na wiele nie liczyłam.Ot czysta rozrywka na 2 wieczory.Film zdecydowanie lepszy i jest to jeden z nielicznych przypadków, gdzie książka przegrywa z adaptacją filmową.

Nic specjalnego, ale na wiele nie liczyłam.Ot czysta rozrywka na 2 wieczory.Film zdecydowanie lepszy i jest to jeden z nielicznych przypadków, gdzie książka przegrywa z adaptacją filmową.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Do przeczytania drugi raz zdecydowanie, ponieważ po pierwszym razie nie zachwyca tak jak zachwyca rzeszę fanów tej pozycji.Czyta się ciężko, zwłaszcza początek , język opowieści(przygoda morska)nie ułatwia sprawy, miałam podobnie jak ktoś już napisał że po 20 str chciałam ją odłożyć, ale przemogłam się i nie żałuję.Czytałam ją głównie dla 3 historii Roberta Frobisher'a, Timothego Cavendish'a i Luisy Rey.To wszystko.Listy Frobisher'a to istny majstersztyk, cudowny klimat,sentymentalny, ale nie nudny, na końcu jego historii nawet się wzruszyłam.Za to setnie uśmiałam przy czytaniu perypetii Cavendisha.Jednak nie widzę takiego wielkiego powiązania pomiędzy epizodami i postaciami jakie widnieje w krótkim opisie książki, możliwe że coś mi umknęło, tak czy owak na pewno jak już pisałam książka do ponownego przeczytania.Kiedyś.

Do przeczytania drugi raz zdecydowanie, ponieważ po pierwszym razie nie zachwyca tak jak zachwyca rzeszę fanów tej pozycji.Czyta się ciężko, zwłaszcza początek , język opowieści(przygoda morska)nie ułatwia sprawy, miałam podobnie jak ktoś już napisał że po 20 str chciałam ją odłożyć, ale przemogłam się i nie żałuję.Czytałam ją głównie dla 3 historii Roberta Frobisher'a,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na pewno nie należy do książek łatwych.Ciekawa w formie, do ponownego przeczytania w przyszłości.

Na pewno nie należy do książek łatwych.Ciekawa w formie, do ponownego przeczytania w przyszłości.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Simone ukochała sobie pamiętnikową formę przekazu , nie tylko w opowiadaniu "Kobieta zawiedziona" ale też choćby w "Pamiętniku Statecznej Panienki".Muszę przyznać ,że "Kobieta Zawiedziona "mimo swych małych gabarytów , jest doskonałym studium kobiecej psychiki .W sposób bardzo wiarygodny opisuje kolejne stany emocjonalne, zdradzonej i rozczarowanej kobiety, której życie kręciło się tylko wokoło własnej rodziny i ukochanego mężczyzny.W umiejętny sposób potrafi wciągnąć, podażą się za główna bohaterka w jej emocjach, gdy Monika czuła smutek ja również go czułam, gdy czuła gniew ja również go czułam..Mogę zaryzykować stwierdzenie ,że tylko kobieta , która przeżyła osobiście zdradę ukochanej osoby może tak precyzyjnie oddać charakter tej historii, dlaczego tak sądzę?hmm mogę powiedzieć krótko z autopsji .Wszystkie stany Moniki, myśli, upadek na samo dno rozpaczy były kiedyś moimi. Z perspektywy czasu i tak robi to wrażenie.Jednak polecam!

Simone ukochała sobie pamiętnikową formę przekazu , nie tylko w opowiadaniu "Kobieta zawiedziona" ale też choćby w "Pamiętniku Statecznej Panienki".Muszę przyznać ,że "Kobieta Zawiedziona "mimo swych małych gabarytów , jest doskonałym studium kobiecej psychiki .W sposób bardzo wiarygodny opisuje kolejne stany emocjonalne, zdradzonej i rozczarowanej kobiety, której życie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To moja pierwsza książka Colette i od pierwszej strony wiedziałam, że stanie się moją ulubioną.Klimat Prowansji, sielskiego wiejskiego życia,wszystko to bardzo malowniczo zostaje przedstawione,do tego autorka całkiem sprytnie, jakby od niechcenia"przemyca" pewne fakty ze swojego prywatnego życia czy też informacje na temat swojego charakteru, zamiłowań co powoduje(przynajmniej w moim przypadku)sympatie do niej samej. Całość okraszona błyskotliwymi dialogami, humorem,pewną lekkością stylu.Czytając mam wrażenie ,że radość życia, energia samej autorki została zatrzymana na kartach tej krótkiej, ale bardzo przyjemnej książki.Polecam i na pewno w przyszłości siegnę po inne dzieła Colette.

To moja pierwsza książka Colette i od pierwszej strony wiedziałam, że stanie się moją ulubioną.Klimat Prowansji, sielskiego wiejskiego życia,wszystko to bardzo malowniczo zostaje przedstawione,do tego autorka całkiem sprytnie, jakby od niechcenia"przemyca" pewne fakty ze swojego prywatnego życia czy też informacje na temat swojego charakteru, zamiłowań co...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytane ze względów czysto rodzinno-sentymentalnych.Prawie 30-lat temu zakochana w tej książce była moja mama, czemu dała wyraz dając mi na imię na cześć głównej bohaterki książki.Nie jest źle bo przecież mogło być gorzej(np Isaura) ale książka i losy bohaterki bardzo mnie frustrowały od początku aż do końca.Naturalistyczna, pesymistyczna, ale gdzieś pomiędzy tli się nadzieja i promyk słońca.Z przesłaniem.

Przeczytane ze względów czysto rodzinno-sentymentalnych.Prawie 30-lat temu zakochana w tej książce była moja mama, czemu dała wyraz dając mi na imię na cześć głównej bohaterki książki.Nie jest źle bo przecież mogło być gorzej(np Isaura) ale książka i losy bohaterki bardzo mnie frustrowały od początku aż do końca.Naturalistyczna, pesymistyczna, ale gdzieś pomiędzy tli się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W moim odczuciu czysta grafomania.

W moim odczuciu czysta grafomania.

Pokaż mimo to