Opinie użytkownika
Ciekawe, zaskakujące zakończenie to jedyny plus tej książki. Na minus przekleństwa, wszędzie, w każdej grupie wiekowej. Znudzeni życiem niedojrzali "dorośli", którzy gdzieś zacieli się w latach imprezowania i bzykania z kim popadnie. Z resztą, młodzi są tutaj równie zniszczeni.
Ogromny minus za wstawki polityczne. Po to sięgam po książki, bo chcę odpocząć od chorych...
Bardzo wciągająca książka. W zasadzie do momentu wpisów z punktu widzenia dzieci było bez zastrzeżeń. Historia z punktu widzenia Leosia bardzo niewiarygodna. Jakoś ciężko było mi uwierzyć, że 7-letni chłopczyk, dość zaburzony, umiał wymyślać scenariusze, żeby tylko nie dać się złapać policji. Może zdrowy 7-latek dałby sobie radę, ale chłopczyk, o którym wiemy, że nie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZmęczyła mnie ta książka. Czytając miałam wrażenie, że grzebię w szufladach i szafach, że węszę tam gdzie Marek Grechuta nie chciał, żeby węszono. Prywatność była dla Marka Grechuty bardzo ważna, nie chciał dużo mówić o swoich sprawach, o sobie, o bliskich. Był bardzo wrażliwą osobą i bardzo przeżywał krytykę. Źle się czułam czytając niektóre rozdziały, jakby obnażono...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jestem wdzięczna, że ta książka została mi polecona, że kupiłam, przeczytałam i będę wracać na pewno. Chcę wierzyć, że Kasia Nosowska jest właśnie taka jak przedstawia ją ta książka. Chociaż patrząc przez pryzmat niektórych rozdziałów, można się kilka razy zastanowić zanim zawierzy się wizji, którą przedstawia tekst.
Czytając miałam wrażenie, że Kasia jest mi bardzo bliską...
O Marku Kotańskim słyszałam już dawno. „Tak, to ten co stworzył Monar” – gdzieś tam obiło się o uszy. Na jego książki natrafiłam kiedy mój przyjaciel rozpoczął terapię w Monarze. Znam aż za dobrze tę bezsilność wobec czyjegoś nałogu, pojawianie się nadziei jak i tracenie jej. Jednak to co zrobiło na mnie największe wrażenie podczas czytania tej małej książeczki to te...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka ciekawa, ale bardzo męcząca. Mimo, że potrafię się odnaleźć w opisach przeżyć emocjonalnych autorki, w całym mętliku i w trudnościach podjęcia decyzji: zostać czy odejść. Cieszę się z ostatecznej decyzji Soni i cały czas miałam nadzieję, że tak to się skończy. Jednak do książki na pewno nie powrócę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Świetna książka. Myślę, że nie tylko dla osób, które z toksyną miały w życiu do czynienia, ale dla wszystkich osób, żeby być świadomym jacy ludzie również po tym świecie chodzą.
Polecam, polecam, a osobiście chętnie do niej wrócę, tak ku przestrodze.
Jest to książka przez którą ciężko momentami przejść, jednak z całą pewnością warto. Przedstawia świat widziany oczami osoby, która cierpi. Fizycznie i psychicznie. Jednak cierpienie te kształtuje ją, co niejednokrotnie podkreśla. Mimo, że bardzo często buntuje się, nie akceptuje swojej choroby, nie akceptuje siebie w takim stanie, mimo to potrafi dostrzec piękno w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie spodziewałam się, że książka aż tak mi się spodoba. Aż mi żal, że będę musiała ją oddać koleżance. W ogóle się nie dłużyła, jedynie te chińskie imiona... Li, Lin, Bo... PingPong ;-) ...ale taki urok Chin.
Książka szokuje, przedstawia sytuacje, z których człowiek zdaje sobie sprawę. Wie, że "gdzieś tam się dzieją", ale dopiero poznając je "z bliska" można się zastanowić...
Świetnie, że w książce mamy również możliwość chociaż częściowo zobaczyć całą tę historię z punktu widzenia Bartka.
Duży plus również za wywiad z psychoonkologiem. Szkoda, że taki krótki.
Smutne, przykre, dziejące się ciągle gdzieś obok nas. Dzięki tej książce pojawia się taka myśl w głowie "co bym zrobił/a gdybym się dowiedział/a, że niedługo umrę?". Czy dopiero w takiej chwili człowiek jest się w stanie cieszyć małymi pierdółkami dnia codziennego? Dlaczego doceniamy coś dopiero w momencie jak to tracimy?
Ciężko było czytać niektóre fragmenty, które...