-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
-
Artykuły„Dwie splecione korony”: mroczna baśń Rachel GilligSonia Miniewicz1
-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel2
Biblioteczka
Win jest dosyć irytujący jako narrator, o wiele lepiej się sprawdza w tej roli Myron :) książka lekka i dynamiczna, typowo cobenowa, ale niczym szczególnym się nie wyróżnia
Win jest dosyć irytujący jako narrator, o wiele lepiej się sprawdza w tej roli Myron :) książka lekka i dynamiczna, typowo cobenowa, ale niczym szczególnym się nie wyróżnia
Pokaż mimo toTrzyma poziom serii, to bardzo dobry kryminał, ale drażniące robią się wiecznie te same elementy wątków obyczajowo-pobocznych. Nie będę się nad tym drugim rozwodził, żeby nie zdradzać treści :) solidna książka, polecam!
Trzyma poziom serii, to bardzo dobry kryminał, ale drażniące robią się wiecznie te same elementy wątków obyczajowo-pobocznych. Nie będę się nad tym drugim rozwodził, żeby nie zdradzać treści :) solidna książka, polecam!
Pokaż mimo toMoje największe Cobenowe rozczarowanie. Książka jest dla mnie naiwna i płytka. Cała trylogia wydawała mi się napisana... troszkę na siłę, ale pierwsze dwie części zachowywały charakter. Brakuje go w ostatniej części, miałem wrażenie, że autor chciał szybko zakończyć męczącą go sagę, bo całość historii była nieco wyzuta z emocji. No cóż, nie zawsze się udaje, czasem trzeba po prostu napisać coś co się sprzeda :)
Moje największe Cobenowe rozczarowanie. Książka jest dla mnie naiwna i płytka. Cała trylogia wydawała mi się napisana... troszkę na siłę, ale pierwsze dwie części zachowywały charakter. Brakuje go w ostatniej części, miałem wrażenie, że autor chciał szybko zakończyć męczącą go sagę, bo całość historii była nieco wyzuta z emocji. No cóż, nie zawsze się udaje, czasem trzeba...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążce ciężko coś zarzucić, ale nie przemówiła do mnie. Warsztat pisarski bardzo bogaty, ale osobiście drażniły mnie archaizmy stosowane przez autora - czas zaprzeszły i dopełniacz liczby mnogiej (koncepcyj)... poza tym bardzo trudno mi było utożsamić się z głównym bohaterem. Książka niezbyt dynamiczna, ale muszę przyznać, że bardzo zgrabnie zakończona. Akcja rozgrywa się we Wrocławiu, a że mieszkam w nim od 7 lat, był to dla mnie dodatkowy „smaczek” :)
Książce ciężko coś zarzucić, ale nie przemówiła do mnie. Warsztat pisarski bardzo bogaty, ale osobiście drażniły mnie archaizmy stosowane przez autora - czas zaprzeszły i dopełniacz liczby mnogiej (koncepcyj)... poza tym bardzo trudno mi było utożsamić się z głównym bohaterem. Książka niezbyt dynamiczna, ale muszę przyznać, że bardzo zgrabnie zakończona. Akcja rozgrywa się...
więcej mniej Pokaż mimo toMoże to z sentymentu, może z tęsknoty do Wina i Myrona... a może po prostu książka jest bardzo dobra :) są cięte sucharowate dowcipy, akcji jest może troszkę mniej niż w poprzednich odsłonach... za to zakończenie mnie zaskoczyło (a myślałem, że Coben nie może mnie już niczym zaskoczyć)! To właśnie (moim skromny zdaniem) idealne zakończenie sprawia, że oceniam tę pozycję na mocne 8. Bardzo się cieszę, że to nie był odgrzewany kotlet służący tylko i wyłącznie dorobieniu odpowiedniej sumki, a tego się najbardziej obawiałem :) dzięki Harlan!
Może to z sentymentu, może z tęsknoty do Wina i Myrona... a może po prostu książka jest bardzo dobra :) są cięte sucharowate dowcipy, akcji jest może troszkę mniej niż w poprzednich odsłonach... za to zakończenie mnie zaskoczyło (a myślałem, że Coben nie może mnie już niczym zaskoczyć)! To właśnie (moim skromny zdaniem) idealne zakończenie sprawia, że oceniam tę pozycję na...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-04-09
Książka nie wyróżnia się NICZYM wśród innych przedstawicieli tego gatunku, jeśli chodzi o fabułę. Może nieco subiektywnie odjąłem gwiazdkę za nieco denerwującą mnie główną bohaterkę - Jane :D Jeśli chodzi o sam warsztat pisarski - dobry. Duży plus za konstrukcję - pierwsze i ostatnie zdanie książki. Zabrakło mi jednak w tej lekturze polotu. Czegoś, co by ją wyróżniło wśród tłumu.
Książka nie wyróżnia się NICZYM wśród innych przedstawicieli tego gatunku, jeśli chodzi o fabułę. Może nieco subiektywnie odjąłem gwiazdkę za nieco denerwującą mnie główną bohaterkę - Jane :D Jeśli chodzi o sam warsztat pisarski - dobry. Duży plus za konstrukcję - pierwsze i ostatnie zdanie książki. Zabrakło mi jednak w tej lekturze polotu. Czegoś, co by ją wyróżniło wśród...
więcej mniej Pokaż mimo to
Jedna z lepszych książek Cobena, które czytałem. Trochę jak nie on, dał w trakcie książki dużo wskazówek co do ostatecznego rozwiązania zagadki, więc czytanie zakończenia sprawia olbrzymią satysfakcję! Intryga poprowadzona zgrabnie i z typowym dla autora lekkim piórem. Gorąco polecam!
Jedna z lepszych książek Cobena, które czytałem. Trochę jak nie on, dał w trakcie książki dużo wskazówek co do ostatecznego rozwiązania zagadki, więc czytanie zakończenia sprawia olbrzymią satysfakcję! Intryga poprowadzona zgrabnie i z typowym dla autora lekkim piórem. Gorąco polecam!
Pokaż mimo to