Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Dla mnie to fascynująca książka. Niesamowicie wciągnęła mnie w świat bohaterek. Mam wiele refleksji po jej przeczytaniu.
Jedną z nich jest myśl że odbiorcami nie powinni być tylko/głównie nastolatkowie, ale również dorośli, by po raz kolejny utwierdzić się jak wielki wpływ mamy na rozwój i postępowanie naszych (i nie tylko naszych) dzieci. To my jesteśmy odpowiedzialni za tę relację i swoim postępowaniem - nie tylko słowami - stawiamy drogowskazy na ścieżce ich życia.
Sam sposób przedstawienia tych historii pokazuje czytelnikowi, że świat nie jest oczywisty, wiele sytuacji ma swoje 'drugie dno', a oprawca sam często bywa ofiarą. Dlaczego, więc upodabnia się do swego oprawcy? Myślę, że najczęściej jest to wołanie o pomoc i nieudolna próba ratowania siebie... często przed samym sobą - niepochlebnymi myślami czy niskim poczuciem własnej wartości.
Myślę też że każdy może 'wziąć' dla siebie coś innego. Dlatego warto pokusić się o chwilę z tą pozycją. Zwłaszcza, że czyta się ją naprawdę szybko :)

Dla mnie to fascynująca książka. Niesamowicie wciągnęła mnie w świat bohaterek. Mam wiele refleksji po jej przeczytaniu.
Jedną z nich jest myśl że odbiorcami nie powinni być tylko/głównie nastolatkowie, ale również dorośli, by po raz kolejny utwierdzić się jak wielki wpływ mamy na rozwój i postępowanie naszych (i nie tylko naszych) dzieci. To my jesteśmy odpowiedzialni za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sięgnęłam po tę pozycję by poznać nowe spojrzenie na system. Dostałam jednak coś więcej. Mam poczucie,że autor w swych tezach sięga zdecydowanie głębiej. Odwołuje się do 'fundamentów' czyli jakości relacji. Przywołuje wiele przykładów zaczerpniętych z zawodowych ale też prywatnych doświadczeń. Mimo,że czyta się naprawdę szybko to miałam momenty kiedy musiałam zatrzymać się i przemyśleć kilka poglądów. Moim zdaniem naprawdę warto sięgnąć po tę książkę. I polecam ją nie tylko specjalistom, ale także obecnym i przyszłym rodzicom oraz tym którzy nawiązują jakiekolwiek relacje z innymi...czyli chyba wszystkim. Bo wg mnie warto mieć chwilę refleksji nad samym sobą.
Wiele z niej wzięłam dla siebie. Szczególnie:
" Nie można pouczać ludzi na temat ich własnego życia,można im tylko w ich życiu towarzyszyć" - niby oczywiste, a jednak mam poczucie, że często kusi nas ocena innych (ludzi/sytuacji) oraz doradztwo.

Sięgnęłam po tę pozycję by poznać nowe spojrzenie na system. Dostałam jednak coś więcej. Mam poczucie,że autor w swych tezach sięga zdecydowanie głębiej. Odwołuje się do 'fundamentów' czyli jakości relacji. Przywołuje wiele przykładów zaczerpniętych z zawodowych ale też prywatnych doświadczeń. Mimo,że czyta się naprawdę szybko to miałam momenty kiedy musiałam zatrzymać się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam czytać takie książki! Często czułam, że jestem częścią opisywanego miejsca, mogłam przenieść się na Ziemie Dzikich i obserwować ich świat. Były momenty, gdy szczerze się uśmiechałam, ale także nie zabrakło chwil na zadumę i refleksję.

Niczego nie mogę jej zarzucić. No może jedno - zbliżając się do końca odczułam dysonans między ciekawością i chęcią odkrycia co będzie dalej a nieuchronnym smutkiem, że to już koniec.

Uwielbiam czytać takie książki! Często czułam, że jestem częścią opisywanego miejsca, mogłam przenieść się na Ziemie Dzikich i obserwować ich świat. Były momenty, gdy szczerze się uśmiechałam, ale także nie zabrakło chwil na zadumę i refleksję.

Niczego nie mogę jej zarzucić. No może jedno - zbliżając się do końca odczułam dysonans między ciekawością i chęcią odkrycia co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moim zdaniem to świetny sposób na oswojenie się z językiem. Książkę czytało mi się przyjemnie, szybko i bez problemów. Historie zachęcające do dalszego czytania. Również do ćwiczeń zawartych po każdym dziale zdołałam się przekonać, więc polecam ;)

Moim zdaniem to świetny sposób na oswojenie się z językiem. Książkę czytało mi się przyjemnie, szybko i bez problemów. Historie zachęcające do dalszego czytania. Również do ćwiczeń zawartych po każdym dziale zdołałam się przekonać, więc polecam ;)

Pokaż mimo to

Okładka książki Dalajlama dla par. Jak kochać uważnie Anne-Bärbel Köhle, Stefan Rieß
Ocena 6,5
Dalajlama dla ... Anne-Bärbel Köhle,&...

Na półkach: ,

Moim zdaniem wbrew temu co głosi tytuł, książka nie jest dedykowana jedynie parom. Wg mnie zdecydowaną większość treści w niej zawartych można odnieść do niemal wszystkich relacji interpersonalnych.

Przypuszczam, że jeszcze wrócę do tej książki, ponieważ skłania przede wszystkim do pracy nad samym sobą. Nie daje gotowych rozwiązań, ale pewne wskazówki. Jakkolwiek trywialnie to zabrzmi - mam poczucie, że może być pomocna w budowaniu spokoju i szczęścia codziennego życia.

Moim zdaniem wbrew temu co głosi tytuł, książka nie jest dedykowana jedynie parom. Wg mnie zdecydowaną większość treści w niej zawartych można odnieść do niemal wszystkich relacji interpersonalnych.

Przypuszczam, że jeszcze wrócę do tej książki, ponieważ skłania przede wszystkim do pracy nad samym sobą. Nie daje gotowych rozwiązań, ale pewne wskazówki. Jakkolwiek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autorka porusza wiele cennych wątków. Spodobał mi się m.in. pomysł umieszczenia 'słownika' naszych codziennych, metaforycznych zwrotów oraz próba wyjaśnienia komunikacji niewerbalnej.

Mimo to ogólnie książka wydała mi się słaba. Przede wszystkim z powodu pojawiających się błędów merytorycznych.
Drażniły mnie również opinie ukazane z dużą dozą pewności, uogólnienia i przedstawiane jako niepodważalne fakty, np.że osoby z autyzmem czują... skąd autorka może wiedzieć co naprawdę czują? Zwłaszcza, że autyzm to całe spektrum, które obejmuje różne osoby, które na wiele sposób odbierają bodźce i sytuacje oraz posiadające różnorakie predyspozycje, możliwości i pasje. To tak jakby próbować uogólnić uczucia wszystkich ludzi. A przecież każdy z nas jest inny!
Tak samo osoby z autyzmem to ludzie np. Z niebieskimi oczami, różnymi zainteresowaniami i Z autyzmem. Autyzm to tylko jedno "Z", dlatego nie podobają mi się etykietujące określenia w stylu: 'dziecko Asperger', 'autystyk' i inne. Dlaczego próbujemy ocenić kogoś na podstawie jednej cechy? Wiem, że powyższe określenia pojawiają się w mediach, rodzicom zdarza się mówić tak o swoich dzieciach, a same osoby z ZA mówią o sobie Aspi bo diagnoza to dla Nich część tożsamości. Uważam jednak, że powinniśmy rozszerzać nasz sposób patrzenia, mimo że etykietki są prostsze i szybsze.

Autorka porusza wiele cennych wątków. Spodobał mi się m.in. pomysł umieszczenia 'słownika' naszych codziennych, metaforycznych zwrotów oraz próba wyjaśnienia komunikacji niewerbalnej.

Mimo to ogólnie książka wydała mi się słaba. Przede wszystkim z powodu pojawiających się błędów merytorycznych.
Drażniły mnie również opinie ukazane z dużą dozą pewności, uogólnienia i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Paradoks czasu John Boyd, Philip G. Zimbardo
Ocena 7,2
Paradoks czasu John Boyd, Philip G...

Na półkach: ,

Po przeczytaniu książki: "Efekt Lucyfera" oraz uczestnictwie w wykładzie przeprowadzonym przez Philipa Zimbardo na temat psychologii czasu z ogromną ciekawością i oczekiwaniem na kolejną dobrą lekturę zabrałam się za czytanie "Paradoksu czasu". Przyznam, że początek trochę mi się dłużył. Miałam poczucie, że zawarte tam informacje można przekazać zwięźlej. A może to moja ciekawość dotycząca aspektów zawartych w dalszej części książki spowodowała zniecierpliwienie, a w konsekwencji poczucie rozwlekłości? Niezależnie od tego, wraz z kolejnymi stronami coraz chętniej brnęłam dalej. Doświadczyłam momentów, gdy odkładałam ją na chwilę by przemyśleć treść i ustosunkować do własnego życia. Po przeczytaniu, w mej głowie pojawiło się kilka nowych refleksji, dzięki którym mam szansę postrzegać otaczającą rzeczywistość również z nieco innej niż dotychczas perspektywy.

Po przeczytaniu książki: "Efekt Lucyfera" oraz uczestnictwie w wykładzie przeprowadzonym przez Philipa Zimbardo na temat psychologii czasu z ogromną ciekawością i oczekiwaniem na kolejną dobrą lekturę zabrałam się za czytanie "Paradoksu czasu". Przyznam, że początek trochę mi się dłużył. Miałam poczucie, że zawarte tam informacje można przekazać zwięźlej. A może to moja...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Maria i ja Maria Gallardo, Miguel Gallardo
Ocena 7,5
Maria i ja Maria Gallardo, Mig...

Na półkach: ,

Wg mnie książka ta posiada pewien fenomen. Mianowicie: zawiera niewiele treści (przeczytałam ją czekając w kolejce) przy czym oferuje pozytywne emocje i przekaz a także wiele ciekawych rysunków, które przybierając komiksową postać potrafią rozweselić oraz przenieść, choć na chwilę w świat autora. Dzięki niej czas wyczekiwania stał się przyjemny;)

Wg mnie książka ta posiada pewien fenomen. Mianowicie: zawiera niewiele treści (przeczytałam ją czekając w kolejce) przy czym oferuje pozytywne emocje i przekaz a także wiele ciekawych rysunków, które przybierając komiksową postać potrafią rozweselić oraz przenieść, choć na chwilę w świat autora. Dzięki niej czas wyczekiwania stał się przyjemny;)

Pokaż mimo to

Okładka książki Historia polskiej myśli psychologicznej Bartłomiej Dobroczyński, Teresa Rzepa
Ocena 6,1
Historia polsk... Bartłomiej Dobroczy...

Na półkach: ,

Dla mnie ta książka jest po prostu nudna oraz posiada zbyt wiele cytatów wkomponowanych w tekst. Sprawia to dla mnie wrażenie jakby autorzy nie do końca rozumieli o czym piszą.

Dla mnie ta książka jest po prostu nudna oraz posiada zbyt wiele cytatów wkomponowanych w tekst. Sprawia to dla mnie wrażenie jakby autorzy nie do końca rozumieli o czym piszą.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Poruszana tematyka wg mnie jest ciekawa, gdyż dotyczy relacji interpersonalnych. Nie urzekła mnie jednak stylem, w jakim została przekazana treść. Moim zdaniem w lepszym zrozumieniu tego co autor chciał przekazać byłyby pomocne przykłady zaczerpnięte z życia codziennego.

Poruszana tematyka wg mnie jest ciekawa, gdyż dotyczy relacji interpersonalnych. Nie urzekła mnie jednak stylem, w jakim została przekazana treść. Moim zdaniem w lepszym zrozumieniu tego co autor chciał przekazać byłyby pomocne przykłady zaczerpnięte z życia codziennego.

Pokaż mimo to

Okładka książki Historia współczesnej psychologii Schultz Duane P., Schultz Sydney Ellen
Ocena 8,0
Historia współ... Schultz Duane P., S...

Na półkach: ,

500 stron historii o ludziach, którzy tworzyli/tworzą psychologię. Jak większość amerykańskich książek - napisana jest 'lekko' i ciekawie ;)

Jeśli nie przepadasz za historią to polecam przeczytać tę pozycję. Jest szansa, iż zmienisz zdanie!

500 stron historii o ludziach, którzy tworzyli/tworzą psychologię. Jak większość amerykańskich książek - napisana jest 'lekko' i ciekawie ;)

Jeśli nie przepadasz za historią to polecam przeczytać tę pozycję. Jest szansa, iż zmienisz zdanie!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wg mnie książka wydaje się być napisana z niezwykłą lekkością przy jednoczesnym ukazaniu ważnych i nie zawsze łatwych doświadczeń/prawd.

Polecam przede wszystkim tym, którzy interesują się psychologią społeczną. Książka ta daje możliwość spojrzenia na tę dziedzinę z innej perspektywy oraz pozwala niejako podejrzeć codzienność jej 'wielkich' twórców.

Dla mnie to nie tylko opowieść o psychologu społecznym, ale również jakaś cząstka samego autora, jego rzeczywistości oraz doświadczeń życiowych.

Wg mnie książka wydaje się być napisana z niezwykłą lekkością przy jednoczesnym ukazaniu ważnych i nie zawsze łatwych doświadczeń/prawd.

Polecam przede wszystkim tym, którzy interesują się psychologią społeczną. Książka ta daje możliwość spojrzenia na tę dziedzinę z innej perspektywy oraz pozwala niejako podejrzeć codzienność jej 'wielkich' twórców.

Dla mnie to nie tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie ma co się rozpisywać. Trzeba ją po prostu przeczytać ;)
Dla mnie to mistrzostwo!

P.S.Przed tą pozycją polecam zapoznać się z "Czerwonym smokiem".

Nie ma co się rozpisywać. Trzeba ją po prostu przeczytać ;)
Dla mnie to mistrzostwo!

P.S.Przed tą pozycją polecam zapoznać się z "Czerwonym smokiem".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor przedstawił studium przypadków, dzięki czemu ułatwił czytelnikowi wniknięcie w umysły 'bohaterów'. Warto przeczytać, gdy chce się wdrożyć w tematykę autyzmu. Lub po prostu zrozumieć czym tak naprawdę jest autyzm.

Autor przedstawił studium przypadków, dzięki czemu ułatwił czytelnikowi wniknięcie w umysły 'bohaterów'. Warto przeczytać, gdy chce się wdrożyć w tematykę autyzmu. Lub po prostu zrozumieć czym tak naprawdę jest autyzm.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, którą może/powinien przeczytać każdy kto choć w pewnym zakresie chciałby poznać motywy własnego lub innych postępowania. Dedykowana jest przede wszystkim osobom interesującym się zagadnieniami z dziedziny psychologii społecznej, ale nie tylko. Wiedza w niej zawarta znajduje zastosowanie w sytuacjach, w których bierzemy udział każdego dnia. Pisana jest 'prostym językiem', bez zbędnego naukowego żargonu. A dzięki licznym przykładom zaczerpniętym z życia przekaz treści jest niezwykle klarowny.
Polecam ;)

P.S.Jeśli jest ktoś zainteresowany tą tematyką to polecam również książki:
*E.Aronson,T.D.Wilson,R.Akert- Psychologia społeczna.Serce i umysł.
*E.Aronson- Człowiek istota społeczna.
Mam wrażenie, że niektóre zagadnienia są w nich szerzej opisane. I co ważne, są równie przystępne jak ks. Cialdini'ego ;)

Książka, którą może/powinien przeczytać każdy kto choć w pewnym zakresie chciałby poznać motywy własnego lub innych postępowania. Dedykowana jest przede wszystkim osobom interesującym się zagadnieniami z dziedziny psychologii społecznej, ale nie tylko. Wiedza w niej zawarta znajduje zastosowanie w sytuacjach, w których bierzemy udział każdego dnia. Pisana jest 'prostym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ta dalece odbiega od podręczników historii. Polecam tym, którzy na chwilę chcieliby zanużyć się w codzienności tamtych czasów. Autorka opisuje przede wszystkim doświadczenia, których zaznawała każdego dnia. W swym dzienniku zawarła swoją miłość, radość, ból, gniew, ale również prawdę o państwie radzieckim z lat 1932-37 widzianą oczami nastolatki.

Książka ta dalece odbiega od podręczników historii. Polecam tym, którzy na chwilę chcieliby zanużyć się w codzienności tamtych czasów. Autorka opisuje przede wszystkim doświadczenia, których zaznawała każdego dnia. W swym dzienniku zawarła swoją miłość, radość, ból, gniew, ale również prawdę o państwie radzieckim z lat 1932-37 widzianą oczami nastolatki.

Pokaż mimo to