rozwiń zwiń
_humble_geek

Profil użytkownika: _humble_geek

cHELLm Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 16 godzin temu
142
Przeczytanych
książek
151
Książek
w biblioteczce
12
Opinii
4
Polubień
opinii
cHELLm Mężczyzna
Dodane| 5 książek
Skromny kolekcjoner i entuzjasta kultury nie zawsze POPularnej

Opinie

Okładka książki Batman. Dziedzictwo Jim Aparo, Jim Balent, Chuck Dixon, Alan Grant, Doug Moench, Graham Nolan
Ocena 6,6
Batman. Dziedz... Jim Aparo, Jim Bale...

Na półkach: ,

„Batman. Dziedzictwo” jest kontynuacją historii z „Batman. Epidemia”, w której wirus zagraża życiu ludzi w Gotham i poza nim. Batman i jego sojusznicy muszą znaleźć antidotum, zanim będzie za późno. Jednak na ich drodze staje tajemniczy przeciwnik, który ma własne plany.

Komiks jest pełen dynamicznej akcji, dość interesujących zagadek, lekkiego humoru, bogatej galerii postaci zdawałoby się pobocznych, ale które tak naprawdę wiodą prym w tym konkretnym tomie. Mocnym aspektem jest zdecydowanie warstwa graficzna przede wszystkim dzięki temu, że mamy kilku głównych rysowników, co sprawia, że lekka mieszanka stylów przeciwdziała znużeniu podczas lektury.

Niejednokrotnie w czasie czytania miałem skojarzenia z dobrym kinem przygodowym w stylu Indiany Jonesa. Da się jednak znaleźć opinie tych, którzy krytykują tę historię za brak napięcia i realizmu w przedstawieniu zagrożenia wirusem – i ja się z tym zgodzę. Dorzuciłbym jeszcze, jak dla mnie, strasznie pospieszne i dosyć banalne zakończenie głównego wątku. Zabrakło mi takiej mocnej, satysfakcjonującej kropki.

Ogólnie jest to udana kontynuacja poprzedniego tomu, ale też i historii przedstawionej w sadze Knightfall, oraz godny przedstawiciel uniwersum DC.

„Batman. Dziedzictwo” jest kontynuacją historii z „Batman. Epidemia”, w której wirus zagraża życiu ludzi w Gotham i poza nim. Batman i jego sojusznicy muszą znaleźć antidotum, zanim będzie za późno. Jednak na ich drodze staje tajemniczy przeciwnik, który ma własne plany.

Komiks jest pełen dynamicznej akcji, dość interesujących zagadek, lekkiego humoru, bogatej galerii...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przebudzenie – ostatni sen Morfeusza

Jestem wielkim fanem cyklu „Sandman” Neila Gaimana, który uważam za jedną z najlepszych i najbardziej oryginalnych serii komiksowych jakie dane mi było przeczytać. Dlatego z wielką niecierpliwością sięgnąłem po dziesiąty tom, zatytułowany „Przebudzenie”, który jest zarazem ostatnim rozdziałem tej niezwykłej opowieści.

Jest to tom, który zamyka historię Morfeusza, boga snów, który przez dziewięć poprzednich tomów przeżywał wiele przygód, miłości, strat i zmian. Towarzyszymy mu w jego pożegnaniu, w którym bierze udział jego rodzina, przyjaciele i ukochani, a także obserwujemy poczynania jego następcy, Daniela, który przejmuje rolę Snu z Nieskończonych. Tom składa się z kilku epilogów, które ukazują losy różnych postaci związanych z Morfeuszem, takich jak Szekspir, Hob Gadling, Lyta Hall czy Matthew.

Co mogę powiedzieć o tym tomie? Jest to opowieść godnie zwieńczająca wybitną sagę komiksową, która zrewolucjonizowała gatunek i zyskała uznanie czytelników na całym świecie. Gaiman pokazuje swoją niezrównaną wyobraźnię, styl, humor, głębię i emocjonalność, tworząc niezapomniane sceny i dialogi, które poruszają, bawią, zadziwiają i wzruszają. Cudownie było obserwować niebywałą mieszankę mitologii greckiej, nordyckiej i chrześcijańskiej. Rysunki i kolorystyka również są na najwyższym poziomie, tworząc niepowtarzalny klimat i atmosferę snu.

„Przebudzenie” to tom, który nie tylko podsumowuje i kończy historię Morfeusza, ale także rzuca nowe światło na kluczowe wydarzenia z poprzednich tomów, ujawniając wiele ukrytych więzi między światami i istotami. To także tom, który sprawił, że poczułem smutek i nostalgię po zakończeniu serii, ale coś mi się wydaje, że za czas jakiś wrócę do niej, by doświadczyć jej spojrzeniem bogatszym o doświadczenie całości.

Przebudzenie – ostatni sen Morfeusza

Jestem wielkim fanem cyklu „Sandman” Neila Gaimana, który uważam za jedną z najlepszych i najbardziej oryginalnych serii komiksowych jakie dane mi było przeczytać. Dlatego z wielką niecierpliwością sięgnąłem po dziesiąty tom, zatytułowany „Przebudzenie”, który jest zarazem ostatnim rozdziałem tej niezwykłej opowieści.

Jest to tom,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Star Wars: Darth Vader. Tom 5: Cień cienia Marco Castiello, Raffaele Ienco, Greg Pak
Ocena 6,6
Star Wars: Dar... Marco Castiello, Ra...

Na półkach: ,

W najnowszym tomie przygód Dartha Vadera (premierę miał w listopadzie, ale dopiero teraz nadrobiłem tę zaległość) prawa ręka Imperatora zawiązuje nieoczekiwane przymierze z Sabé, dawną dwórką Padmé Amidali. W tym skomplikowanym sojuszu, nie jest do końca jasne, kto jest pionkiem, a kto szachistą. Tajemnica, głęboko ukryta w przeszłości, wychodzi na światło dzienne, a wszystkie drogi prowadzą do… Padmé i jej ostatnich słów.

Vader znany jest z nieugiętego dążenia do porządku, lecz tu widać, że zaczynają dręczyć go wątpliwość. Czy to nadal jest jego motywacja, czy może spotkanie z cieniami przeszłości obudziło w nim inne pragnienia? I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie te na siłę – w moim odczuciu – wstawki z przeszłości. Takie to strasznie łopatologiczne. Fanom uniwersum nie trzeba ich przypominać, a tutaj mamy kadry przerysowane 1:1 z pierwszych trzech epizodów filmowych. Łącznie z kultową już wypowiedzią Anakina o szorstkich (he, he) relacjach z piaskiem – po czym okazuje się, że do Vadera zbliża się… burza piaskowa :D

Nie jest to jakiś tragiczny komiks, ale jednak czytało mi się go totalnie bez emocji. Na pewno na plus można zaliczyć spójność z innymi seriami, gdzie wciąż mamy nawiązania do wydarzeń ze Szkarłatnych Rządów, czy pojawiających się w tle łowców nagród. Na pewno nie polecam do samodzielnej lektury, bo jednak podbudowę z poprzednich tomów warto mieć.

W najnowszym tomie przygód Dartha Vadera (premierę miał w listopadzie, ale dopiero teraz nadrobiłem tę zaległość) prawa ręka Imperatora zawiązuje nieoczekiwane przymierze z Sabé, dawną dwórką Padmé Amidali. W tym skomplikowanym sojuszu, nie jest do końca jasne, kto jest pionkiem, a kto szachistą. Tajemnica, głęboko ukryta w przeszłości, wychodzi na światło dzienne, a...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika _humble_geek

z ostatnich 3 m-cy
_humble_geek
2024-04-27 07:47:37
_humble_geek
2024-04-27 07:44:13
_humble_geek ocenił książkę Amazing Spider-Man. Tom 3 na
7 / 10
_humble_geek
2024-04-02 13:09:17
_humble_geek ocenił książkę Amazing Spider-Man. Tom 2 na
8 / 10
_humble_geek
2024-04-01 17:07:47
_humble_geek ocenił książkę Amazing Spider-Man. Tom 1 na
8 / 10
2024-04-01 17:07:47
_humble_geek ocenił książkę Amazing Spider-Man. Tom 1 na
8 / 10
_humble_geek
2024-03-30 21:25:38
_humble_geek ocenił książkę UnOrdinary na
7 / 10
2024-03-30 21:25:38
_humble_geek ocenił książkę UnOrdinary na
7 / 10
UnOrdinary uru-chan uru-chan
Średnia ocena:
7.4 / 10
14 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
142
książki
Średnio w roku
przeczytane
47
książek
Opinie były
pomocne
4
razy
W sumie
wystawione
48
ocen ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
529
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
37
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
5
książek [+ Dodaj]