Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ależ czekałam na ten trzeci tom! Po drugim tomie, Wundermistrzu, który okazał się lepszy niż pierwszy - Przypadki Morrigan Crow, miałam nadzieję na jeszcze lepsze niespodzianki!
Jessica Townsend nie zawiodła. Jej pomysły, mimo że inspirowane literaturą podobnego typu, są świeże, a wyobraźnia nieograniczona (w gąszczu miejsc, instytucji i bohaterów wręcz można się zagubić...)! Mam nadzieję, że w zanadrzu ma jescze mnóstwo niespodzianek, bo Pustka wietrzna jest świetna! Szczególnie doceniam tutaj nieoczywistą relację między starym a młodym Wudermistrzem!

Ależ czekałam na ten trzeci tom! Po drugim tomie, Wundermistrzu, który okazał się lepszy niż pierwszy - Przypadki Morrigan Crow, miałam nadzieję na jeszcze lepsze niespodzianki!
Jessica Townsend nie zawiodła. Jej pomysły, mimo że inspirowane literaturą podobnego typu, są świeże, a wyobraźnia nieograniczona (w gąszczu miejsc, instytucji i bohaterów wręcz można się...

Agnieszka Bednarska ma coś nieuchwytnego w swoim stylu i języku, że o czymkowiek nie napisze, to czyta się to i z emocjami, i z przyjemnością.
Bardzo doceniam fakt, że sięga po niebanalne tematy, nie szafuje oklepanymi wątkami i stara się przydać postaciom autentyczności.
Podoba mi się też balansowanie na granicy tego, co realne, a tego, co niemożliwe. Polecam!

Agnieszka Bednarska ma coś nieuchwytnego w swoim stylu i języku, że o czymkowiek nie napisze, to czyta się to i z emocjami, i z przyjemnością.
Bardzo doceniam fakt, że sięga po niebanalne tematy, nie szafuje oklepanymi wątkami i stara się przydać postaciom autentyczności.
Podoba mi się też balansowanie na granicy tego, co realne, a tego, co niemożliwe. Polecam!

O wybitnym pisarzu i jego prześladowcy bez twarzy. Dwóch bohaterów, jedna noc i zamknięta przestrzeń.
Bardzo udana próba wykorzystania motywów obecnych już w literaturze. Może nie klasyczny "turn-pager", ale wciąga! Czyta się w kilka godzin, bo oderwać się trudno, a niepokój towarzyszy lekturze do końca.

O wybitnym pisarzu i jego prześladowcy bez twarzy. Dwóch bohaterów, jedna noc i zamknięta przestrzeń.
Bardzo udana próba wykorzystania motywów obecnych już w literaturze. Może nie klasyczny "turn-pager", ale wciąga! Czyta się w kilka godzin, bo oderwać się trudno, a niepokój towarzyszy lekturze do końca.