Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Obrzydliwe

Obrzydliwe

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak zwykle w książkach młodzieżowych tłumaczenie leży. Tyle wyrażeń zostało przekręconych, tracąc kompletnie sens, że zastanawiam się, czy tłumacz nie powinien trochę lepiej zapoznać się z angielskim slangiem, nim weźmie się za tego typu powieść.

Jak zwykle w książkach młodzieżowych tłumaczenie leży. Tyle wyrażeń zostało przekręconych, tracąc kompletnie sens, że zastanawiam się, czy tłumacz nie powinien trochę lepiej zapoznać się z angielskim slangiem, nim weźmie się za tego typu powieść.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka fajna, ale tłumaczenie beznadziejne. W książce uniesiony do góry kciuk zmienia się w środkowy palec, a gwałt w przelecenie kogoś. Przez takie zmiany rozmowy i gierki słowne bohaterów tracą sens. Dużo zdań jest wręcz POMIJANYCH, co jest niedopuszczalne. Pauzy i cudzysłowie zmieniają miejsca, przez co znowu - rozmowy tracą sens. Na domiar tego, dopisywane są słowa. Kolejny sposób na przekręcenie treści książki. Za to wielki minus.

Książka fajna, ale tłumaczenie beznadziejne. W książce uniesiony do góry kciuk zmienia się w środkowy palec, a gwałt w przelecenie kogoś. Przez takie zmiany rozmowy i gierki słowne bohaterów tracą sens. Dużo zdań jest wręcz POMIJANYCH, co jest niedopuszczalne. Pauzy i cudzysłowie zmieniają miejsca, przez co znowu - rozmowy tracą sens. Na domiar tego, dopisywane są słowa....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trylogia Grisza to seria, która ma swoje plusy i minusy, wady i zalety. Autorka zdecydowała się w finale trylogii pójść po linii najmniejszego oporu i uważam, że był to błąd. Końcówka była po prostu rozczarowująca. Mal i Alina skończyli razem, oboje pozbawieni mocy, wychowując dzieci w sierocińcu. Happy end. Przez wszystkie książki odnosiłam jednak wrażenie, że Mal nigdy w pełni Aliny nie akceptował, z jej zdolnościami, z jej przeznaczeniem. Kochał dziewczynę, z którą się wychowywał, która zawsze stała w cieniu. Ona jednak się zmieniła. I tego Mal nie chciał przyjąć do wiadomości. Co więc zrobiła z tym autorka? Pozbawiła Alinę mocy. Uważam, że ten zabieg naprawdę umniejszył książce. Alina bowiem zawsze wolała wybrać zwykłe życie, życie szarej myszki. Mimo wszystkiego, co przeszła, sama także nie chciała zaakceptować, że jest kimś więcej, że jej przeznaczenie jest większe. Połączenie jej na końcu z Malem i pozbawienie jej potęgi było dla mnie ciosem, który zmniejszył moją ocenę książki.
Jeśli chodzi o pozostałych bohaterów, Darkling był cudownie skomplikowany, mroczny i jednocześnie czarujący, jak zawsze. Jego śmierć była oczywista, tacy bohaterowie muszą zginąć z godnością, nie ma dla nich miejsca wśród żywych, niestety. Aleksander z pewnością ma wiele na sumieniu. Wydawało mi się jednak, że Alina bardzo chce uwierzyć w jego winę, koloryzując ją i dokładając mu zbrodni.
Jeśli chodzi o Nikolaia (Mikołaja - jak można było to przetłumaczyć?), dostał zdecydowanie zbyt mało scen. Tak naprawdę ledwie wiemy co działo się z nim po zakończeniu książki. Alina go zostawiła, a czy miał innych przyjaciół? Bardzo chciałabym to wiedzieć.
Największym minusem książki jest więc zakończenie: słodko-pierdzące dla Aliny i Mala i praktycznie niemówiące nam nic o innych bohaterach.

Trylogia Grisza to seria, która ma swoje plusy i minusy, wady i zalety. Autorka zdecydowała się w finale trylogii pójść po linii najmniejszego oporu i uważam, że był to błąd. Końcówka była po prostu rozczarowująca. Mal i Alina skończyli razem, oboje pozbawieni mocy, wychowując dzieci w sierocińcu. Happy end. Przez wszystkie książki odnosiłam jednak wrażenie, że Mal nigdy w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wielka szkoda, że nie została wydana w Polsce. Niesamowita książka.

Wielka szkoda, że nie została wydana w Polsce. Niesamowita książka.

Pokaż mimo to

Okładka książki Istoty chaosu Kami Garcia, Margaret Stohl
Ocena 7,3
Istoty chaosu Kami Garcia, Margar...

Na półkach: ,

Nie powiem, żeby była to moja ulubiona część, ponieważ podróż tunelami w drugiej części była moim zdaniem bardziej ujmująca. Jednak mimo wszystko jest to najlepsza książka z całej sagi. Oprócz tego, że w dalszym ciągu jest dość mdła, a uczucie między Ethanem, a Leną niezbyt pasjonujące, to i tak jest lepiej, niż było. Najprzyjemniejsze były wspomnienia Serafine, na których kolejną część czekałam zaraz po zakończeniu poprzedniej. Jak dla mnie była to jedyna dźwignia tej powieści.

Nie powiem, żeby była to moja ulubiona część, ponieważ podróż tunelami w drugiej części była moim zdaniem bardziej ujmująca. Jednak mimo wszystko jest to najlepsza książka z całej sagi. Oprócz tego, że w dalszym ciągu jest dość mdła, a uczucie między Ethanem, a Leną niezbyt pasjonujące, to i tak jest lepiej, niż było. Najprzyjemniejsze były wspomnienia Serafine, na których...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Magia.

Magia.

Pokaż mimo to