Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Najlepsza manga pod słońcem!
Pozytywne, proste, radosne, pełne morału, walk, wzruszeń arcydzieło.
Moje dzieci będą na pewno oglądać Dragon Balla, już ja się o to postaram!
Wspaniałe czasy, wspaniałe dzieciństwo. Kto nie oglądał, stracił bez wątpienia wiele! :D

Najlepsza manga pod słońcem!
Pozytywne, proste, radosne, pełne morału, walk, wzruszeń arcydzieło.
Moje dzieci będą na pewno oglądać Dragon Balla, już ja się o to postaram!
Wspaniałe czasy, wspaniałe dzieciństwo. Kto nie oglądał, stracił bez wątpienia wiele! :D

Dla kibica Juve i Alexa kazde slowo z tej ksiazki jest piekne. Genialny Del Piero opowiada o zyciu, o tym jak stal sie wielkim pilkarzem. Podaje recepte na sukces, ladnie pisze o uczciwosci, wyzwaniach, wzlotach i upadkach. Ksiazka nie jest przeswietna, jest po prostu zwyczajna. Czytanie jej jest jak ogladanie wlasnego albumu ze zdjeciami-nie wzbudza tylu pozytywnych emocji u innych, bo nie sa czescia tego albumu.
Ksiazke jak najbardziej mozna polecic mlodszym dzieciakom, ktorzy chca byc gwiazda sportu ale jednoczesnie pozostac czlowiekiem. Dla mnie osobiscie najlepszy prezent na urodziny :)

Dla kibica Juve i Alexa kazde slowo z tej ksiazki jest piekne. Genialny Del Piero opowiada o zyciu, o tym jak stal sie wielkim pilkarzem. Podaje recepte na sukces, ladnie pisze o uczciwosci, wyzwaniach, wzlotach i upadkach. Ksiazka nie jest przeswietna, jest po prostu zwyczajna. Czytanie jej jest jak ogladanie wlasnego albumu ze zdjeciami-nie wzbudza tylu pozytywnych emocji...

Pirlo to geniusz. Nie ma co do tego zadnych watpliwosci. Ogladanie jego fantazji na boisku to czysta przyjemnosc. Jak dotad mialem mozliwosc poznac go jako pilkarza.
Uwielbialem go za czasow jego gry w Milanie. Do tej pory nie moge uwierzyc, ze Andrea rozgrywa wlasnie swoj 4-ty sezon w moim kochanym (od 7 roku zycia!) Juventusie
Nadeszly moje 20-ste urodziny, dostalem piekny prezent w postaci 3-ech ksiazek. Jedna z nich byla " Mysle, wiec gram".
Jezeli czytajac jakas ksiazke ani razu nie ziewnales, niewiadomo kiedy 20-sta strona zamienila sie w 150-ta, wielokrotnie sie smiales, twoje wargi lataly w gore i w dol bo przeczytales cos ciekawego, a konczac ostatnia strone powiedziales: "TO BYLO COS!", moze to oznaczac tylko jedno: PRZECZYTALES WLASNIE SWIETNA KSIAZKE!
Niby Pirlo to taka ostoja spokoju, niby powazny czlowiek a jednak to wielki jajcarz, czlowiek walacy prosto z mostu, mowiacy czesto: "nie obchodzi mnie to" i grajacy w FIFE Barcelona!
Wiele ludzi jest zdania, ze "Mysle, wiec gram" jest lepsza od "Ja, Ibra". Od dzisiaj i ja dolaczam do grona tych osob ;)
Jesli kiedys napisalem slowo "POLECAM!", to teraz napisze: !!!POLECAM POLECAM POLECAM!!!

Pirlo to geniusz. Nie ma co do tego zadnych watpliwosci. Ogladanie jego fantazji na boisku to czysta przyjemnosc. Jak dotad mialem mozliwosc poznac go jako pilkarza.
Uwielbialem go za czasow jego gry w Milanie. Do tej pory nie moge uwierzyc, ze Andrea rozgrywa wlasnie swoj 4-ty sezon w moim kochanym (od 7 roku zycia!) Juventusie
Nadeszly moje 20-ste urodziny, dostalem...

Moja wiedza na temat swojej wiary zwiekszyla sie niesamowicie po lekturze tej ksiazki. Wiele ciekawych anegdot, trafnych przykladow, poruszonych waznych tematow. Naprawde polecam,czytalo sie tak samo przyjemnie jak " Najwieksza jest milosc" tego samego autora

Moja wiedza na temat swojej wiary zwiekszyla sie niesamowicie po lekturze tej ksiazki. Wiele ciekawych anegdot, trafnych przykladow, poruszonych waznych tematow. Naprawde polecam,czytalo sie tak samo przyjemnie jak " Najwieksza jest milosc" tego samego autora

Mozna powiedziec, ze czekalem na ta ksiazke okolo 7 lat, bo wlasnie 7 lat temu przeczytalem pierwsza ksiazke "spoza kanonu lektur szkolnych",dzieki ktorej zaczela sie moja przygoda z czytaniem "nie tylko lektur z przymusu".
Uwielbiam,normalnie uwielbiam filmy, seriale, ksiazki, opowiadania, w ktorych zawarta jest gra psychologiczna. Uwielbiam oryginalne pomysly. Lubie jak ksiazke czyta sie szybko. Jak akcja biegnie, biegnie i biegnie. Jak nie ma owijania w bawelne. NIe ma obszernych opisow borow lasow, sztywnej prozy rozciagajacej sie na 4-5 stronach, jak chocby w ksiazkach Sienkiewicza, czy innych lekturach.
Dodatkowo pierwszy raz spotkalem sie z taka ksiazka, ktora nawiazywala do moich czasow. Watpie zeby jakis dziadek wiedzial co to "Counter Strike" albo "World of Warcraft". Porownania, dygresje, sarkazmy...to wszystko rozumialem, co sprawialo, ze ksiazke bardzo dobrze rozumialem i jeszcze lepiej mi sie ja czytalo.
Kolejny plus to to, ze "[Geim]" ma jeszcze 2 czesci!
Dalbym 10 gwiazdek tej ksiazce, jednakze nie podobaly mi sie te brzydkie zwroty, ktore wystepowaly niemalze na kazdej stronie ksiazki. Oczywiscie bez nich ta ksiazka nie bylaby taka sama. Innym to pewnie nie przeszkadzalo, mnie troche razilo w oczy, no ale wlasnie wulgarni byli bohaterowie wiec co zrobic :) NIc, tylko przymruzyc oczy na takie zwroty ;)
Autor dokladnie pokazal, jak powinien wygladac poczatek ksiazki. Skoro przeczytalem 3 strony...wroc. 3 zdania! I juz sie jaralem! Znaczy to, ze ksiazka jest naprawde swietna. Anders de La Motte panowal nad sytuacja. Wymyslil naprawde co bardzo fajnego.
"Gra" przypomniala mi "Uciekiniera", dlatego mam jeszcze wiekszy sentyment do tej ksiazki. Czekam na 2 tom.
Oczywiscie polecam!

Mozna powiedziec, ze czekalem na ta ksiazke okolo 7 lat, bo wlasnie 7 lat temu przeczytalem pierwsza ksiazke "spoza kanonu lektur szkolnych",dzieki ktorej zaczela sie moja przygoda z czytaniem "nie tylko lektur z przymusu".
Uwielbiam,normalnie uwielbiam filmy, seriale, ksiazki, opowiadania, w ktorych zawarta jest gra psychologiczna. Uwielbiam oryginalne pomysly. Lubie jak...

Swietnie sie czytalo przygody Sherlocka. Jestem z siebie dumny, bo nie dlalem sie nabrac Holmesowi, gdy czytalem jedna z jego przygod. Nie ma lepszego. Najbardziej zapamietam zdanie:" Widzisz, ale nie obserwujesz". Cos w tym jest. Polecam!

Swietnie sie czytalo przygody Sherlocka. Jestem z siebie dumny, bo nie dlalem sie nabrac Holmesowi, gdy czytalem jedna z jego przygod. Nie ma lepszego. Najbardziej zapamietam zdanie:" Widzisz, ale nie obserwujesz". Cos w tym jest. Polecam!

Siostra Igrzysk Smierci sobie poradziła ;) Swietnie sie czytalo, koncowka mnie zaskoczyła, zabieram sie za 3 czesc. Wybitna!

Siostra Igrzysk Smierci sobie poradziła ;) Swietnie sie czytalo, koncowka mnie zaskoczyła, zabieram sie za 3 czesc. Wybitna!

Bardzo ciekawa, oryginalnie napisana ksiazka. Zmusza do refleksji. Kazdy czlowiek spotka sie w zyciu z ciezkim pytaniem zadanym przez dziecko. Niesamowicie madry ten wnuczek-bohater ksiazki. Jest duzo smiesznych rozmow. Brakowalo mi troche odpowiedzi tej babci na pyutania wnuczka, w niektorych rozdzialikach jest opisana wylacznie refleksja babci nad swiatem i swoim zyciem. Rozsumiem, otrzymala od wnuczka mnostwo trudnych pytan, ale mogla,ze tak napisze, troche sie wysilic :) Osobiscie zachecam do czytania tej ksiazki absolutnie nie "jednym lykiem", tylko kilkunastoma, aby miec czas na refleksje. Swietnie sprawdza sie na zakonczenie dnia lub np podczas krotkiej podrozy pociagiem.

Bardzo ciekawa, oryginalnie napisana ksiazka. Zmusza do refleksji. Kazdy czlowiek spotka sie w zyciu z ciezkim pytaniem zadanym przez dziecko. Niesamowicie madry ten wnuczek-bohater ksiazki. Jest duzo smiesznych rozmow. Brakowalo mi troche odpowiedzi tej babci na pyutania wnuczka, w niektorych rozdzialikach jest opisana wylacznie refleksja babci nad swiatem i swoim zyciem....

Z ciekawosci sprawdziłem czy na lubimyczytac jest Liar Game i az nie moglem uwierzyc, ze:
po pierwsze-jest!
po drugie-jest...ale jakby nie bylo(tylko jedna opinia)
Mangi nie czytalem, jednakze obejrzalem japonski serial Liar Game. Nie zaluje! Cos wspanialego, naprawde super sie ogladalo. Serial do ktorego bede wracal na pewno. Krotki bo zaledwie 2 sezony po 11 odcinkow + 2 filmy. Niezwykli głowni bohaterowie: naiwna ale z wielkim sercem Nao i genialny student psychologii Akiyama. Liar Game pokazuje, jak chciwi sa ludzie i jak zbogadzic sie na naiwnych i glupich.
Pomimo tego, ze to strona o czytaniu, jestem zobowiazany po prostu zeby napisac opinie o Liar Game, bo to genialna, japonska drama.
Wiele osob nie oglada dram ze wzgledu na stereotypy. Nie lubia "Skosnookich", ich wyrazania emocji, ich mowy i kultury. Prawda jest taka, ze gdyby Liar Game powstal w wersji amerykanskiej na pewno byloby cos o nim slychac. Na szczescie jest wielu pasjonatow japonskich dram, jest kilka stron im poswieconych. Polecam sprobowac zapoznac sie z tym wlasnie kierunkiem. Nie wszyscy lubia Japonie ale wielu po prostu nie lubi a nic nie widzieli z pozycji japonskich, tylko denne chinskie sztuki walki puszczane czasem w polskiej telewizji z Jackie Chanem jako wisienka na torcie.
POLECAM LIAR GAME!!!

Z ciekawosci sprawdziłem czy na lubimyczytac jest Liar Game i az nie moglem uwierzyc, ze:
po pierwsze-jest!
po drugie-jest...ale jakby nie bylo(tylko jedna opinia)
Mangi nie czytalem, jednakze obejrzalem japonski serial Liar Game. Nie zaluje! Cos wspanialego, naprawde super sie ogladalo. Serial do ktorego bede wracal na pewno. Krotki bo zaledwie 2 sezony po 11 odcinkow + 2...

Najlepsza ksiazka jaka przeczytalem o tej tematyce. Wiele mnie nauczyla, wiele uswiadomila. Czytalem ja baardzo dlugo, po jednym podrozdziale na dzien. Na szczescie mam ta ksiazke w swojej biblioteczce, dlatego moglem podkreslic w niej najwazniejsze fragmenty, do ktorych bede na pewno wracal. Polecam szczegolnie!

Najlepsza ksiazka jaka przeczytalem o tej tematyce. Wiele mnie nauczyla, wiele uswiadomila. Czytalem ja baardzo dlugo, po jednym podrozdziale na dzien. Na szczescie mam ta ksiazke w swojej biblioteczce, dlatego moglem podkreslic w niej najwazniejsze fragmenty, do ktorych bede na pewno wracal. Polecam szczegolnie!

Tak samo świetna jak "Chata"! Mile bede wspominał ta ksiazke. Jesli ktos szuka tu akcji i fajerwerkow to ich nie znajdzie. W "Rozdrozach" znajdzie spokoj, wzruszenie, radosc i same pozytywne emocje! Zmusza do refleksji i pociesza. Wybralem najlepszy moment na przeczytanie tej ksiazki- Swieta Wielkanocne. Polecam goraco. Pozycja obowiazkowa

Tak samo świetna jak "Chata"! Mile bede wspominał ta ksiazke. Jesli ktos szuka tu akcji i fajerwerkow to ich nie znajdzie. W "Rozdrozach" znajdzie spokoj, wzruszenie, radosc i same pozytywne emocje! Zmusza do refleksji i pociesza. Wybralem najlepszy moment na przeczytanie tej ksiazki- Swieta Wielkanocne. Polecam goraco. Pozycja obowiazkowa

Sięgnąłem po tę książkę pomimo tego, że kilka lat temu obejrzałem jej genialną ekranizację. Myslałem, ze to bedzie tylko strata czasu, ze historia bedzie taka sama, ze bede porownywal ksiazke z filmem i wyjdzie na to, ze ta ksiazka tylko zepsuje moje piekne wspomnienia z filmu. Bylo na szczescie inaczej! Zgodze sie z tym, że Swarup potrafi genialnie opowiadac. Ciesze sie, ze urodzilem sie w Polsce i wychowalem w katolickiej rodzinie. Nie wyobrazam sobie zycia w Indii. Slumdog mna wstrzasnal. Polecam film jak i ksiazke. To rodzenstwo, nie blizniacy.

Sięgnąłem po tę książkę pomimo tego, że kilka lat temu obejrzałem jej genialną ekranizację. Myslałem, ze to bedzie tylko strata czasu, ze historia bedzie taka sama, ze bede porownywal ksiazke z filmem i wyjdzie na to, ze ta ksiazka tylko zepsuje moje piekne wspomnienia z filmu. Bylo na szczescie inaczej! Zgodze sie z tym, że Swarup potrafi genialnie opowiadac. Ciesze sie,...

Moim zdaniem nieco gorsza od I i II czesci, ale nadal fascynujaca. Mnostwo akcji, wiele razy mnie zadziwila, niektorych rzeczy sie nie spodziewalem. Czuje pewien niedosyt przez koncowke. W pierwszej czesci podobala mi sie glowna bohaterka, w drugiej rowniez. Niestety w tej czesci strasznie mnie irytowala a bylem wyrozumialy. Tak czy inaczej polecam ta trylogie, przyjemnie sie ja czytalo, bardzo szybko, kusila by ja wziac do reki i trzymala sie kurczowo rak, gdy chcialo sie ja odstawic. Brawa dla autorki ksiazki! :) Dziekuje za kilkanascie pieknych godzin czytania tych 3 ksiazek!

Moim zdaniem nieco gorsza od I i II czesci, ale nadal fascynujaca. Mnostwo akcji, wiele razy mnie zadziwila, niektorych rzeczy sie nie spodziewalem. Czuje pewien niedosyt przez koncowke. W pierwszej czesci podobala mi sie glowna bohaterka, w drugiej rowniez. Niestety w tej czesci strasznie mnie irytowala a bylem wyrozumialy. Tak czy inaczej polecam ta trylogie, przyjemnie...

Jedyny tom jaki posiadam... i chyba najlepszy. Bleach po prostu wymiata! Polecam każdemu miłosnikowi mangi i anime:)

Jedyny tom jaki posiadam... i chyba najlepszy. Bleach po prostu wymiata! Polecam każdemu miłosnikowi mangi i anime:)

Oryginalny pomysl. Akcja sie nie przeciaga, same konkrety, niezwykle emocje. Czekam na kolejne chaptery i na kolejne odcinki anime. Polecam!

Oryginalny pomysl. Akcja sie nie przeciaga, same konkrety, niezwykle emocje. Czekam na kolejne chaptery i na kolejne odcinki anime. Polecam!

Mega pomysł, mega postacie, mega manga, mega anime. Naprawdę polecam! Coś swietnego! Zmusza do refleksji nad tym, czy mozna wymierzac samemu sprawiedliwosc. Niezwykle inteligentna, przemyslana. Do anime dodałbym jeszcze swietna sciezke dzwiekowa. Mega klimat. Mozna pisac i pisac co mowi samo za siebie.

Mega pomysł, mega postacie, mega manga, mega anime. Naprawdę polecam! Coś swietnego! Zmusza do refleksji nad tym, czy mozna wymierzac samemu sprawiedliwosc. Niezwykle inteligentna, przemyslana. Do anime dodałbym jeszcze swietna sciezke dzwiekowa. Mega klimat. Mozna pisac i pisac co mowi samo za siebie.

Zakladam, ze osoby czytajace moj wpis ogladali Naruto az do dnia dzisiejszego. Wybrałem tylko jeden chapter, aby zaznaczyc, ze czytam ta mange, z ktora zwiazany jestem od 6 klasy podstawowki.
Pewnego dnia zainteresowałem sie, co oglada moj brat. Zabieral sie za 19 odcinek anime o blondasku Naruto. Obejrzalem zaledwie 2 minuty i smialem sie z brata, ze oglada "glupie, chinskie bajki". To niesamowite jak potrafie sie teraz zdenerwowac, gdy ktos nazwie anime "glupimi, chinskimi bajkami".
Przelom nastal, gdy nastepnego dnia czekalem az brat skonczy ogladac odcinek, teraz byla moja kolej na siedzenie przy komputerze i GRAANIE. Nie pogralem sobie tego dnia:) Byl to odcinek o egzaminie na Chunina. Zostałem wciagniety w magie Naruto. Obejrzelismy z bratem nie wiem ile odcinkow wtedy. Pamietam, ze nie moglem sie oderwac zwlaszcza, ze zaczynaly sie walki w lesie.
Wtedy nauczylem sie nie oceniac ksiazki po okladce. Teraz sie zastanawiam dlaczego mialem takie uprzedzenie do Naruto skoro rok temu obejrzelismy z bratem wszystkie serie Dragon Balla(kto nie ogladal stracil dziecinstwo :P)
Oczywiscie nadrobilem zaleglosci w Naruto, zaczalem od pierwszego odcinka i z kazdym odcinkiem przywiazywalem sie nie tyle do Naruto co do...chlopca Naruto. On byl taki prosty, szalony, smieszny, pomimo tak strasznego dziecinstwa. Nauczyl mnie wielu rzeczy, duzo mu zawdzieczam.
Nastaly walki na arenie(ach ta pamietna walka Gaara vs Lee), walki na arenie(moja ulubiona postac Shikamaru vs Temari) wojna shinobi, walka Naruto vs Gaara, ulubiona misja "pogon za Sasuke", walka Naruto vs Sasuke, smieszne filery i...odcinki sie skonczyly! Od tamtej pory trzeba bylo czekac co tydzien na zaledwie 25 minut ulubionego anime. Nagle Naruto zmienil sie w Naruto Shippuuden. Oczywiscie zainteresowala mnie organizacja Akatsuki, ogladanie ich w akcji sprawialo mi wielka przyjemnosc. Pozniej filery:( I lata mijaly.
Zaczalem czytac mange, bo bylem bardzo ciekawy, co bedzie dalej.
Mam 19 lat i dalej czekam na czwartek wieczor, by obejrzec Naruto.
Niesamowity klimat, swietna fabua(inni nie lubia takich tasiemcow, ja uwielbiam) swietna sciezka dzwiekowa, pozniej coraz lepsza grafika, super postacie( niemal z kazda z nich mozna spokojnie nakrecic oddzielny film).
A i te dyskusje w szkole o tym, co bedzie dalej ze znajomymi, ktorzy podobnie jak ja mieli bzika na punkcie Naruto.
I gdyby nie Naruto nie obejrzalbym Bleacha, Death Note, Shingeki no Kyojin(polecam te pozycje) i wiele innych. I gdyby nie Naruto nie siegnalbym po dramy, ktore sa niczego sobie(Liar Game, Rookies, Gokusen, Hana Kimi, Dragon Zakura, Crows Zero)
Naprawde polecam udac sie w podroz do swiata anime i dram i wybierac, co najlepsze. Prosze pamietac: TO NIE SA GLUPIE, CHINSKIE BAJKI!!! :D

Zakladam, ze osoby czytajace moj wpis ogladali Naruto az do dnia dzisiejszego. Wybrałem tylko jeden chapter, aby zaznaczyc, ze czytam ta mange, z ktora zwiazany jestem od 6 klasy podstawowki.
Pewnego dnia zainteresowałem sie, co oglada moj brat. Zabieral sie za 19 odcinek anime o blondasku Naruto. Obejrzalem zaledwie 2 minuty i smialem sie z brata, ze oglada "glupie,...

Tej książki nie da sie skrytykowac. Porazajaca. Nie umiem wyobrazic sobie co przezywali Ci ludzie. Tak jak tytul mowi: "Inny Świat". I musze tu to napisac: bylem w teatrze na przedstawieniu "Inny Świat". Był fragment, kiedy aktor opowiadał o tym, jak pewna kobieta miala zrobic pewnemu mezczyznie dobrze za kromke chleba. Dwoch rowiesnikow przede mna popatrzylo na siebie i zaczelo sie smiac. Do tej pory zastanawiam sie jakim cudem powstrzymalem sie od zloczenia ze soba i to bardzo mocno tych usmiechnietych glow.

Tej książki nie da sie skrytykowac. Porazajaca. Nie umiem wyobrazic sobie co przezywali Ci ludzie. Tak jak tytul mowi: "Inny Świat". I musze tu to napisac: bylem w teatrze na przedstawieniu "Inny Świat". Był fragment, kiedy aktor opowiadał o tym, jak pewna kobieta miala zrobic pewnemu mezczyznie dobrze za kromke chleba. Dwoch rowiesnikow przede mna popatrzylo na siebie i...

Niezwykle szybko czyta się tę książkę, nie da sie oderwać od niej. Zawsze chciałem przeczytać coś o tematyce "żołnierskiej". Głowny bohater świetny. Sprawia wrazenie, jakby człowiek nie widział w zyciu jeszcze wielu wielu rzeczy, obejrzałem mnostwo filmow o takiej tematyce a jednak "Saper" pokazał coś nowego. Polecam oczywiscie i na pewno przeczytam jeszcze coś Falconera

Niezwykle szybko czyta się tę książkę, nie da sie oderwać od niej. Zawsze chciałem przeczytać coś o tematyce "żołnierskiej". Głowny bohater świetny. Sprawia wrazenie, jakby człowiek nie widział w zyciu jeszcze wielu wielu rzeczy, obejrzałem mnostwo filmow o takiej tematyce a jednak "Saper" pokazał coś nowego. Polecam oczywiscie i na pewno przeczytam jeszcze coś Falconera

Jak mi się książka podobała to czemu mam nie wystawić wysokiej noty? Pare razy sie tak dobrze poczułem, wszystkie problemy nagle poszły w kąt. Super emocje, naprawdę warto przeczytać ta historię. Mam kolegę, ktory chce zostac pilotem i mam ogromna chęc kupic ta ksiazke i dac mu ja w prezencie. Podsumowanie? Bogu niech beda dzieki! )

Jak mi się książka podobała to czemu mam nie wystawić wysokiej noty? Pare razy sie tak dobrze poczułem, wszystkie problemy nagle poszły w kąt. Super emocje, naprawdę warto przeczytać ta historię. Mam kolegę, ktory chce zostac pilotem i mam ogromna chęc kupic ta ksiazke i dac mu ja w prezencie. Podsumowanie? Bogu niech beda dzieki! )