Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Andzia, świąt nie będzie” to świąteczna nowelka, idealna do pochłonięcia w jeden wieczór ❄️🎄
Rozbawi cię, poprawi humor, wciągnie tak, że zapomnisz o otaczającym cię świecie.
Andzia, rozwódka z dwójką synów, nie przepada za świętami i jak na złość wszystko idzie nie tak jak powinno. Kobieta w okresie przedświątecznym będzie mieć dużo perypetii, jednak gdzieś pomiędzy tymi wszystkimi wydarzeniami, kiedy zostaje dosłownie powalona przez choinkę, poznaje pewnego mężczyznę o imieniu Adrian.

Kobieta z początku nie bierze jego zalotów na poważnie, ponieważ jest on o kilka lat od niej młodszym facetem.
Bo przecież Andzia jest już rozwódką, ma dwóch synów, a jeden z nich jest już nastolatkiem. Bo przecież jej nie wypada… Jest starsza…. już nie tak atrakcyjna, co kiedyś… Tak właśnie myśli nasza Andzia, ale czy w końcu posłucha głosu serca?

Osadzona w świątecznym klimacie, historia Andzi jest pełna niespodzianek, śmiechu i emocji. Nie zabraknie tu również pikantnych scen. Autorka zgrabnie układa wątki, pozostawiając czytelnika z głodem kolejnych rozdziałów.
Powiem Wam, że bawiłam się wyśmienicie czytając tę nowelkę. Kiedy się skończyła, czułam niedosyt, pomimo, że autorka zakończyła wszystkie wątki. Ja po prostu chciałam więcej tej historii i samej Andzi 😍
Macie tak czasami, że ciężko było Wam się rozstać z bohaterami książki? Ja właśnie tak miałam❤️ Chociaż nie wszystkich da się lubić. Na przykład byłego męża Andzi, czy nawet mamę naszej bohaterki…

Jak skończą się te święta dla Andzi?

Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować Autorce wspaniałej historii, a Was zachęcić do lektury ❤️

"Andzia, świąt nie będzie” to świąteczna nowelka, idealna do pochłonięcia w jeden wieczór ❄️🎄
Rozbawi cię, poprawi humor, wciągnie tak, że zapomnisz o otaczającym cię świecie.
Andzia, rozwódka z dwójką synów, nie przepada za świętami i jak na złość wszystko idzie nie tak jak powinno. Kobieta w okresie przedświątecznym będzie mieć dużo perypetii, jednak gdzieś pomiędzy tymi...

Weronika bardzo się stara. Praca. Dwójka dzieci na pokładzie. Mąż, który ma ciągle za mało czasu dla rodziny.
Kiedyś tańczyli wspólnie... A teraz nie mogą odnaleźć rytmu. Ciągle się mijają, a niedomówienia nawarstwiają.

Uwielbiam pióro autorki, dlatego po raz kolejny się nie zawiodłam. Akcja opowiadania dzieje się na Lubelszczyźnie co jest wielkim plusem. A tutaj dostajemy jeszcze klimatyczną księgarnię.
Opowiadanie pokazuje, że nie warto się poddawać i walczyć o siebie i o swoje małżeństwo.

Weronika bardzo się stara. Praca. Dwójka dzieci na pokładzie. Mąż, który ma ciągle za mało czasu dla rodziny.
Kiedyś tańczyli wspólnie... A teraz nie mogą odnaleźć rytmu. Ciągle się mijają, a niedomówienia nawarstwiają.

Uwielbiam pióro autorki, dlatego po raz kolejny się nie zawiodłam. Akcja opowiadania dzieje się na Lubelszczyźnie co jest wielkim plusem. A tutaj...

"Trzy kroki do szczęścia" to poruszająca opowieść wypełniona głębokimi emocji i urokliwym świątecznym klimatem.

Rozwijając wątki z wcześniejszego opowiadania, które czytałam rok temu, książka nie tylko spełniła moje oczekiwania, ale także przerosła je 😉

Chociaż pierwsze opowiadanie przypadło mi do gustu, zakończenie pozostawiło wiele do życzenia. Cieszę się, że sięgnęłam po "Trzy kroki do szczęścia", ponieważ to prawdziwie piękna i realistyczna historia, której głębokie emocje mogą dotknąć każdego czytelnika.
Lena i Adam rozpoczynają swoją znajomość od świątecznego paktu, towarzysząc sobie podczas świąt u rodziców Leny i Sylwestra u rodziny Adama. Chociaż można by sądzić, że ich historia zakończy się klasycznym "żyli długo i szczęśliwie", życie wplata swoje nieprzewidywalne wątki. Ich drogi rozchodzą się, zmuszając ich do walki o szczęście u boku innych osób. Czy jednak odnajdą swoje prawdziwe szczęście?

"Trzy kroki do szczęścia" to nie tylko historia miłości, ale także opowieść o trudnej drodze, jaką Lena i Adam muszą pokonać, zanim zrozumieją, że są dla siebie przeznaczeni. Całość osnutą w świątecznym klimacie, książka zachwyca nie tylko emocjonalnym aspektem, ale także atmosferą magicznych świąt.

Szczerze polecam tę książkę wszystkim miłośnikom pięknych i życiowych opowieści❤️🎄

"Trzy kroki do szczęścia" to poruszająca opowieść wypełniona głębokimi emocji i urokliwym świątecznym klimatem.

Rozwijając wątki z wcześniejszego opowiadania, które czytałam rok temu, książka nie tylko spełniła moje oczekiwania, ale także przerosła je 😉

Chociaż pierwsze opowiadanie przypadło mi do gustu, zakończenie pozostawiło wiele do życzenia. Cieszę się, że sięgnęłam...