Opinie użytkownika
Literatura dla japonofilów: Obowiązkowa, jak większość pozycji spod pióra Bruczkowskiego.
Polskie poczucie humoru w połączeniu z japońską obyczajowością - salwy śmiechu gwarantowane!
Spoileru nie będzie, ale dobra rada:
Książka nie dla każdego. Konserwatywni, ale jednocześnie poszukujący bardziej współczesnego języka nie rozsmakują się w powieści.
Byłam oczarowana książką, gdyż była moim wprowadzeniem do japońskich realiów. Język autorki jak zwykle wybitny, zabawny, ale także trzymający poziom.
Ogromny sentyment.
Starsza edycja jest znacznie bardziej bogata w cenne fotografie niż wydanie poszerzone. Zapewne przez brak zgody ze strony Takarazuka na ponowną publikację zdjęć ze spektaklu.
Poza superlatywami, które mi się mnożą w głowie podczas czytania, autorowi czasem włącza się jego zboczenie ekonomisty. To miejscami męczy~
Pokaż mimo to